Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Manie k;0 )

Czy powinienem zostawić żonę? Zapuściła się i już mnie nie podnieca.

Polecane posty

Gość Scarlett24
Po pierwsze nie odchodz od tak. Jestescie malzenstwem macie dziecko itd. Uczucie mozna odzyskac pociag tez. Tylko potrzebna jest chec obu stron. Jesli bedzie to trzeba razem sprobowac odzyskac troche ciepla i pasji. Porozmawiaj z nia. Powiedz na spokojnie jak to widzisz ale postaraj sie nie pograzac jej bardziej. Powiedz ze jej pomozesz wesprzesz ale ze chcesz widziec ze ona tez sie stara bo jak nie to to rzeczywiscie nie ma wejszego sensu. Do tanga trzeba dwoja. Starac musza sie dwi osoby. Ona musi chciec zadbac o sie ie a Ty musisz jej w tym pomoc. To ze jest teraz gruba nie znaczy ze jest inna osoba tylko trzeba w niej obudzic Twoja dawna milosc;) nie poddawaj sie ;) trzymam kciuki za wasza Rodzine;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studenkta_za0czna007
Dla mnie motywacją do odchudzania jest zajebista sukienka w roz. 36, mój facet też jest oporny na odchudzanie, mówiłam tyle razy no może do ślubu przejdziesz na dietę, a on mówi, że dobrze mu tak jak jest! I co przecież nie będę go zmuszać do odchudzania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdhfgd89
"Przecież jej też powinno zależeć na mężu i na tym,żeby mu się podobać i go pociągać.Jest jego wizytówka.Przecież się stara,chce jej pomóc,zacząć dbać razem o siebie,razem jeździć na rowerach,chce jej kupić rowerek." a co gdyby, żona np straciła nogi albo zachorowała? przecież też sie już nie będzie podobać i nie będzie "wizytówką"- czy w takiej sytuacji też można powiedzieć bye bye? wiem, że to ekstremalne przykłady i nie to samo co zaniedbanie. a takie "starania" autora są upokarzające dla dorosłej osoby- podsuwanie rowerków i różne "sprytne" próby, to traktowanie żony jak pieska albo grubego dziecka, któremu wprost nie powiesz, że jest grube tylko zabierasz pobiegać- tylko, że żona nie jest pieskiem i widzi, że za tymi "subtelnymi" próbami aktywizacji stoi brak akceptacji i opinia męża, że jest grubasem, co frustruje ją jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chciałaby o siebie zadbać to by to zrobiła. miała na to 3 lata. na siłę mąż nie zostanie przy niej. zacznie ją zdradzać i po co jej to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz jej ze ma 6 miesiecy
aby cos ze soba zrobic, inaczej odejdziesz. Powiedz jej, ze w takim stanie Cie juz nie podnieca... moze poskutkuje? Do tych co twierdza, ze sie ozenil z nia, a nie z jej cialem... Czy Ty rozumiesz co to znaczy nie podniecac, nie podobac sie? Jesli zona autora sie zapuscila to co on ma zaciskac zeby, zamykac oczy i sex uprawiac? Nie da sie!!! Ja urodzilam 2 dzieci mam 165cm i 50km, jestem szczupla i dbam o siebie, a meza podniecam jeszcze bardziej niz kiedys... Kobieta sie wydaje, ze jak maja juz meza to moga zrec ile sie da, zalozyc dresy i narzekac ile to one dzis w domu nie zrobily... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz jej ze ma 6 miesiecy
50kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz jej ze ma 6 miesiecy
kobietom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piekny Chuseyn
najchętniej zdradzi jom moż z Tobom bo Tobie jako ułomnemu na umyśle cięzko odmówić ? ogólnie cie popieram tylko czy taki facet będzie cie chciał? śmiem wątpic ale staraj sie dalej eheheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz jej ze ma 6 miesiecy
Piekny Chuseyn - pisze z telefonu, a soczewek zapomnialam... :P Nie musisz mnie poprawiac, sama sie poprawilam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByQ

Jestem z Zona 15 lat 8 po lubię urodził nam się syn ale o tej pory nasze małżeństwo umiera , smiercia naturalna ona tyje jak słoń już jej brzuch wisi ja na nią patrzę to mnie taki w... łapie ze poprostu albo wracam wieczorem do domu albo wrócę po pracy i poczekam aż pójdzie małego położyć , i wtedy wychodzę , chyba ona mnie już nie kręci co zrobić , już zauważyła ze przychodzę do małego i potem wychodzę , ale co mam zrobić , mówiłem jej ze ma coś z tym zrobić to się zapisała na Zumba . I tyje dalej. 

Nie wiem co mam robić  , 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×