Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ojejkooo

Czy to naprawde takie dziwne, że w wieku 20 lat mam 4 letnie dziecko?

Polecane posty

Gość no to faktycznie super
moze spytaj jak wyglądało mamy życie jak ty się urodziłaś? Wtedy będzie najprościej dowiedzieć się co należy do OBOWIAZKOW rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redhood girl
jak napewno wziac odpowiedzialnosc za swoj czyn! owszem mama moze pomoc. moglas dalej chodzic do szkoly ale wracac do domu i zajmowac sie dzieckiem ... i teraz tez powinnac poznawac z dzieckiem swiat , pokazywac , uczyc , dawac milosci, ale czego ty mozesz nauczyc jak sama jestes tepa jak but ... sorry za moje okreslenie ale innego nie ma... a twojej mamie sie dziwie ze sie na to zgadza... nie wiem chyba pochodzisz z nie ciekawej rodziny jezeli tak plazxem ci to uszlo... zadna matka by nie pozwolila by sobie na takie cos ... ogladalas film galerianki ?? z taka mi sie wlasnie kojarzysz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogarnięta20
czy o mnie tez tak zle sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redhood girl
ogarnieta 20 ... z tego co piszesz wydajesz sie byc odpowiedzialna dziewczyna ... wzielas sprawe w swoje rece ogarnelas sie ... moze dlatego ze nie masz rodzicow i musialas ... ale zrobilas to i bravo ogarnelas sie wzielas odpowiedzialnosc za swoje czyny ... ciebie mozna nazwac osoba dorosla i odpowiedzialna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wilki dwa
ogarnieta - nie, Ty masz właściwie wartoci jak na małoletnią matkę i kochasz swoje dzieci (jak mniemam) dają Ci one szczęście, a nie imprezy i zwalanie dziecka na głowę matki... swoją drogą sądzę, że ta matka po prostu lituje się nad swoim wnuczkiem, chce mu dać jakieś ciepło i miłość, skoro jego własna matka wybiera co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogarnięta20
moze dlatego ze nie mam rodziców i nie mialam tej miłosci i po mimo ze wpadlam daje ta milosc co ja bym chciala miec swoim dziecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redhood girl
ogarnieta20...mozliwe tak jest ale napewno est o 200 % lepsza maatka od autorki tego topicu ... zycze szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to faktycznie super
ogarnieta - ty po prostu szybko dorosłaś i ponosisz konsekwencje tego, co stało się kiedy byłaś dziewczynką. Możemy ci współczuć, że tak ci się życie ułożyło. Ale skoro już tak się stało, to jesteś po prostu MATKA i stworzyłaś rodzinę dla dziecka. Aurtorka to po prostu egoistyczna gówniara, zwalająca całkowita odpowiedzialność za swoja wpadkę na mamę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko laska
ale sie usmialam co za glupia pinda z autorki.Moja kolezanka tez ma taka matke (rozumiec kobiete ktora urodzila nie wychowala).Jej mamusia tak jak ty bzyknela sie za mlodu urodzila i zostawila matce zeby ta odchowala jej dziecko a ta w tym czasie razem z nazeczonym beda pracowac.Ona wyszla za maz i nie wziela nigdy swojej corki do siebie.Babka wychowala moja kolezanke.I kiedy ta miala 20 lat jej mamusia znowu zaszla w ciaze i byla tak bezczelna ze znowu do mamusi przywiozla ale matka powiedziala NIE bo juz miala swoje lata i wiadomo chciala juz odpoczac.Zabrala to dziecko i sama je wychowuje jak to nie wiem bo moja kolezanka nie utrzymuje kontaktu z matka tylko babci pomaga,a matke to jak sama twierdzi ma gdzies i jakby zdychala pod jej drzwiami to by nawet lekarza nie wezwala(tylko tak gada:D)Nie ma to jak dzieci rodza dzieci a najlepsze jak nazywaja sie rodzicami.Na miejscu twojej mamy pozbawila bym was praw rodzicielskich ,sama zglosila sie na rodzine zastępczą i moze wtedy bys zrozumiala co to znaczy byc matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogarnięta20
jak już piszemy o mnie to zapytam was nie sądzicie że może źle postąpiłam ze teraz trzeci raz sie przeprowadziłam mam obawy ze moje dzieci nie czuja się przywiązane tak do tego trzeciego domu jak poprzedniego chcialam poleprzyc im warunki i podjelam taka decyzje pierwszy dom byl u tesciowej pod dachem nie czulam sie tam swojo postanowila dac nam sie usamodzielnic i dala nam swoje mieszkanie w innej miejsowosci denerwowalo mnie to ze pod moja nieobecnosc kontrolowala mnie i jej mieszkanie postanowilismy z mezem przeprowadzic sie na naprawde na swoje ale czuje ze moje dziewczynki nie czuja sie tak dobrze jak w poprzednim domu chodz maja warunki na duzym poziomie i pelno dzieci z ktorymi spedzaja czas u mnie w domu ale cos tak jak by bylo nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redhood girl
ogarnieta20... wiesz ledwo ci sie przeprowadzilas ... daj dzieciom troche czasu a zobaczysz zmiany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedaaz kwiczy
wiesz niewiem jak mozna sie bzykac juz w wieku 16 lat?patologia!tak cie cipa swedziala czy cie konkubent zgwalcil?pewnie imprezujesz dalej a dziecko na lesce losu zal tyllko dziecka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redhood girl
heheh autorkan uciekla typowe zachowanie gowniarza nie potrafi nawet prawdzie w oczy spojrzec WSTYDZ SIE SIEBIE !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogarnięta20
cos dlugo to trwa bo jestem juz w tym trzecim domu 10miesiecy przychodza co dziennie do moich dzieci 3dziewczynki i 2chlopcow w podobnym wieku nie bronie ale czasami czuje sie juz zmeczona opiekowac sie co dzien 7dzieci a serce mi sie kroi kiedy moje dzieci chca sie bawic a musze ich zaprowadzic do rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redhood girl
hmmm... a po czym stwierdzilas ze zle sie czuja w nowym domu? dlaczego nie dasz 4 latka do przedszkola?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihaaaa
normalne to to teznie jest- musisz przyznać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogarnięta20
po czym stwierdzilam po tym jak ciągle wspomina moja starsza córcia wcześniejsze miejsce i chce tam wracać a czemu nie dałam ? próbowałam ją dac bylismy ale strasznie przezywala ze tam musi zostac nie chciala wiem ze to moze trudne dla niej albo boi sie ze mama nie przyjdzie po nia tłumaczylam jej ale na sile nie chce odczekam jeszcze rok i moze jak tu bedzie spedzac czas z tymi dziecmi w swoim wieku pójda razem wszyscy to i ona bedzie chciala nic na sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mialam 17
Lat jak zaszlam w ciaze. Na poczatku wszystko ladnie, pieknie, synuś zdrowy, piękny. Rzucilam szkole, poświęcilam sie dziecku. Z ojcem dziecka jestesmy razem i planujemy slub ale co z tego jak moje kolezanki juz studia koncza, pracuja, bawia sie a ja tylko zakupy, sprzatanie, przedszkole i tak w kolko. Najpiekniejsze lata swojego zycia poswiecilam zmienianiu pieluch. Teraz czasu nie cofne, moze syn kiedys to doceni bo kocham go nad zycie... Malo tego teraz borykam sie z depresja. Nie jest mi latwo, wszystko jest do dupy. Trzeba myslec zanim sie cos zrobi niz po fakcie tak jak ja. I jeszcze jedno. Juz nigdy nie chce miec dzieci. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogarnięta20
zgadza sie normalne to to nie jest ale wole miec ja pod swoija opieka niz mialy by gdzies byc u kogos i zebym ja sie miala zamartwiac czy sie moze nie udezyła ktoras albo cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogarnięta20
przeraziło mnie to co napisałaś odebrałam to tak jak bys żałowała ze masz synka dziecko daje tyle radości moja córcia jak ja gdzies potajemnie zapłacze chodz zadziutko to sie zdarza mnie nakryje bo nie chce pokazywac przy nich ze cos jest nie tak to mnie przytuli powie mamusiu nie placz to jest skarb to ono daje najwieksze szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redhood girl
ogarnieta20... widzac ze jestes kochana mama... ale czy nie nadopiekuncza? dziecko musi sie troszke przyzwyczaic do tego ... to przedszkole jest tam duzo dzieci ... moe na poczatki zostawaj z nia do 12 ... potem troszke dluzej az ktoregos dnia sama bedzie zostawac.... musi sie nauczyc radzic .... nic nie chce narzucac to moja tylko opinia... zrobisz jak chcesz :) a to ze wspomina stary dom nie znaczy ze jest jej zle w nowym... baw sie z nia zeby tez miala duzo fajnych wspomnien z nowego domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogarnięta20
bawimy się jak tylko mam wolny czas bo wiadomo 7dzieci w domu co dzien to jest co robic po nich teraz robimy plac zabaw na podwórku razem malujemy domek mamy ubaw po pachy chodzimy do lasu za miast szukac grzybów to ganiamy sie po lesie jest super nie jestem nad opiekuńcza po prostu nie chce by im czegos zabraklo zeby mi zadna nie powiedziala kiedys mamo nie dawalas mi tego odczuc co moje kolezanki chce miec staly kontakt z dziecmi i jak bedzie trzeba to zrobie wszystko by mialy jak najlepiej ale nie za bardzo zeby inne dzieci nie odczuly tez ze one sa leprze od nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko laska
Ja mialam 17 mialas jak zaszlas w ciaze twoje kolezanki juz pokonczyly studia i pracuja a ty sprzatanie,przedszkole i tak w kolko.Babo jak sie studia konczy to sie ma 24-25 lat to albo mialas duzo starsze kolezanki albo to prowo bo twoje dziecko ile ma 6-7 lat i dalej do przedszkola chodzi :DFakt szkoda zycia bo 17 lat to czas na nauke,poznawanie ludzi i imprezy.Ale Ty jestes mloda jeszcze zapisz sie do szkoly i ucz sie to ze jestes matka to nie znaczy ze masz kisic sie w domu.Z tego co piszesz odpowiedzialna jestes za swoje dziecko i jestem pewna ze dala bys sobie rade z domem,dzieckiem i nauka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogarnięta20
ja już mykam trzymajcie sie cieplutko całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mialam 17
17 mialam jak urodzilam a kolezanki teraz koncza studia a ja jestem w czarnej dupie... Syn konczy 4 lata, ja bede miala 22... Nie mam nic, tylko syna. Nie zaluje ze go urodzilam bo jest moim oczkiem w glowie ale gdybym mogla cofnac czas to moje zycie wygladalo by inaczej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogarnięta20
trza było sie kochanie zabezpieczac nie było by teraz wyrzutów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mialam 17
Ale ja nie mam żadnych wyrzutów.... W gruncie rzeczy ciesze sie ze mam dziecko bo jest moim calym swiatem tylko czasami jak patrze ze kolezanki maja inne zycie niz ja, ktore tez moglam prowadzic w ten sposób to wyc mi sie chce. Dlatego teraz juz jako dorosla (dojrzala) osoba wiem ze wczesne macierzynstwo nie jest takie fajne jak moglo by sie wydawac. To wielka odpowiedzialnosc i obowiazek. Kilkanascie lat wyjetych z życiorysu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×