Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiolcia409

bolesne zabkowanie

Polecane posty

Witam!Czy któraś z was ma jakieś sposoby na b.bolesne ząbkowanie?? u mojego synka zamiast lepiej to coraz gorzej się robi jest ciągle rozdrażniony i płacze nie da się dotchnac do dziąseł:(czasami już nie daje rady tak mi go szkoda!a może któraś z was była ze swoja pociecha u jakiegoś specjalisty który pomógł bo pediatra olewa sprawę a ja muszę dawać przeciwbólowe bo tylko one trochę pomagają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradna i zakłopotana
my używaliśmy dentinoxu czasem na noc nurofenu... mojemu dziecku pomagało, i bardzo często pieluchą sobie tam szurał w buzi i wtedy tez mu było lepiej , ale do buzi i tak nie dał zaglądnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcia1507
nam pomagała camilia, dentinox n i na noc milifen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcia1507
a które to zęby wychodzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kcxfg
Ja uzywalam rożnych żeli ale szczerze to mojemu pomógł rumianek zapazylam go namoczylam gaze i on to sobie ssal i naprawde mu pomogło juz nie wiedziałam co robić bo strasznie marudzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcia1507
Możesz jeszcze spróbować czopków Viburcol, to niby homeopatia ale naprawdę działa, są na receptę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradna i zakłopotana
koleżanka moja stosowała Viburcol i była bardzo zadowolona, ale ja sie nie wypowiem bo nie używałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychodzą wszystkie naraz tak mówił lekarz,ale najwięcej spuchnięte ma 3 ;( Stosowałam wszystko, tak mi się zdaje: leki homeopatyczne nic nie pomagają,zele tez dentinox itp. Tak jak pisałam tylko ibum ale to tez na pare godz.i tak meczy sie moj bobas:(pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimini79
wycxhodzą wszystkie naraz? czyli 1,2,3,4,5? jakoś nie chce mi się w to wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betty Q
Wszystkie na raz czyli pewnie 4 i 3, a trójki bardziej opuchnięte. NIestety w takim przypadku dają rade tylko przeciwbólowe. Homeopatia w przypadku mojego dziecka zdawała egzamin tylko w ciągu dnia, ale na noc musiałam podawac Milifen, bo ból był nie do zniesienia, a czasem wyskakiwała gorączka. Żele sprawdzają sie tylko przy pierwszych ząbkach, gdy ból jest nieznaczny. Przynajmniej u mojego dziecka tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady bronka
u mojej córki żele typu dentinox działały krótko albo wcale. kiedy widziałam że bardzo ją boli podawałam jej coś z ibuprofenem, ostatnio milifen. teraz czekam, aż zaczną wychodzić piątki i będzie cały garnitur ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka bardzo źle przechodzi ząbkowanie. Żele odpadają bo nawet nie daje sobie dotknąć, daje jej na noc paracetamol, chociaż troszkę daje jej to ulgę. Niestety w dzień bardzo marudzi, ale trzeba to przetrwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mówił pediatra:)wszystkie są zarysowane i troszkę opuchniete ale najbardziej 3 i 4!jeszcze długa droga przed nami bo nie widać żadnego:(trzeba przeżyć!ale czesto muszę dawać przeciwbólowy to masakra:(ale nie mam wyjścia pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariam
wiolciu, i jak u was z tymi ząbkami? Mój synek zaczął niedawno 10 miesiąc i ma już 5 ząbków. Dolne jedynki wyszły w miarę spokojnie, ale pozostałe to jakaś masakra i to wychodzą jedne po drugich jak grzyby po deszczu. Kiedy wychodziły górne jedynki, myślałam że gorzej już być nie może, a jednak. Górna dwójka to było coś strasznego. Najpierw jak zwykle ślinotok, marudzenie, kaszel, katar, gorączka, wymioty, dużo płaczu, nieprzespane noce. Gorączka dochodziła do niemal 40 stopni i po paracetamolu spadała na jakieś 5 godzin i od nowa rosła i tak przez 5 dni, do tego doszło zapalenie ucha. Pediatra przepisał Nurofen Forte w syropku. Kiedy wreszcie ta dwójka wyszła wszystko ustąpiło. Przyplątał się za to niestety jakiś wirus, grypa żołądkowa czy coś, kolejne nieprzespane noce. Kiedy i to ustąpiło, właśnie zaczęła wychodzić prawa górna dwójka i czeka nas pewnie to samo. Słyszałam że najgorzej przebijają się czwórki. Nawet nie chcę o tym myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×