Dlaczego mówicie w uk zamiast w biednym szeregowcu

co tam ortografia. Wazne czy ma się dobrą duszę. Mnie np. drażni gadanie wlasnie w taki mstylu, że bukujesz bilet i wsiadasz, jaki masz problem. Albo jak slucham od znajomej jedynaczki ze ona za Polską nie teskni i glupia jestem ze ja o tym mysle. Że ona sie przyzwyczaila do rozląki z rodziną. Jaką kurde rodziną.. Matka i ojcem ? Nawet rodzenstwa nie ma, nie wie co to znaczy byc ciocią a raczej chcieć być, a nie móc... wkurzają mnie takie mądrości z d... wzięte...

Si-xa__________________Nie musi,ale powinien,tym bardziej,że nie robi innych błędów,co oznacza,że nie ma dysfunkcji w języku pisanym.

si-xa mam tutaj rodzinę, mają 3 dzieci. Jak jadą do Polski to dzieci nie chcą spędzać czasu z dziadkami bo ich nie znają i widują raz w roku, a dziadki wręcz się fochają że dzieci są tak niby "wychowane" ze uciekaja od nich.

smierc a moze wymienimy sie mailami? co Ty na to? widze, ze tobie tez potrzebna bratnia dusza tak jak i mnie:)

flesz, z przykrością odmówię, dlatego że mailowałam już w ten sposób i niestety jeszcze bardziej mnie to rozżala że tyle mam do opowiedzenia, tyle bym chciała by ktoś poczuł i zobaczył. To jest przytłaczające :( :(

ale czemu? w mailu mozemy wymienic sie tel i plotkowac ile wlezie, a któregos dnia moze i wyskoczyc gdzies razem. No nic szkoda. Namawiac nie bede.:)

Ile ludzi tyle innych historii, scenariuszy. Ja wam powiem, ze w sercu mam zal do Polski, ze nie mogla mi zapewnic tego czego chcialam. Wielu z nas imigrantow nie mialo wyjscia i trzeba bylo jechac. Nie mialam dziadkow, ktorzy pomogli by z mieszkaniem, co z tego ze skonczylam b. dobre studia (scisle-politechnika) jak pensja glodowa. Rodzicom trzeba bylo jeszcze pomoc i co w takim kraju? czy niemcy, czy francuzi tak emigruja? nie, bo nie musza. Wszedzie w normalnym cywilizowanym kraju ludzie wykonujac podstawowe zajecia funkcjonuja godnie a w PL? nawet ten system, ludzie na emeryturze - zero dofinansowania do lekow, oplat?? dzieci - wszystko 100% tak samo, leki, dentysta no jak tak mozna? nawet szczepienia, to jest chore!

nie, dziękuję. Nie że się wstydzę, albo cokolwiek, tylko to łamie serce :(

ja nie mam takiego problemu, staram sie zeby kontakt mojego dziecka z dziadkami byl czesty, on rozumie po co jest skype no i moich rodzicow uwielbia, a wazne jest tez zeby z dzieckiem rozmawiac o dziadkach i o polsce, przypominac, pokazywac zdjecia.. polska dla niego kojarzy sie z dobra zabawka, z sankami w zimie, z plaza w lecie no i zainteresowaniem z kazdej strony. w niedziele przyjezdza do nas jego ciocia, mlody jak zwykle czeka przez pol godziny przed drzwiami na krzeselku i z radosci podskakuje, mimo ze ciocie tez widzi jakies 2-3 razy do roku.

tosmson - :) ależ dziękuję że znalazłeś błąd w mojej wypowiedzi. Kiedyś pisało się "codzień", dziś piszemy "co dzień", ale tylko dlatego że język ewoluuje i czasem wydaje mi się że z nudów, bo przecież językoznawcy też muszą mieć jakąś pracę, wymyśla się ciągle coś nowego i dopasowuje do innych skojarzeń, typu "co noc" i takie tam. Zostawmy to, nie czuję się urażona jeśli taki efekt chciałeś osiągnąć :) A to że mam dwa fakultety to żaden wyczyn i o niczym nie powinien przesądzać, uwierz mi. Znam chłopaków po szkole zawodowej co robią biznes, bo mieli swoją pasję, o ortografii to słyszeli przypadkiem :) To prawda, czasem dzieje się wiele rzeczy, z których ciężko jest nam zrezygnować, rzucić wszystko i po prostu wsiąść do samolotu. Bywa, że tak się nie da, a co jeśli wtedy ktoś nas potrzebuje? Ja wiem że żyć trzeba i coś za coś, ale czy czasem nie będziemy żałować pewnych rzeczy do końca życia? Też mam dziecko. Tu w PL ma dwie babcie. Nie macie pojęcia ile ja mam od nich pomocy, dziecko je zna, widzi, czuje, to nie to samo co skype. Zdaję sobie jednak sprawę, że przyjazd tutaj, to dla niektórych niemożliwe i nie do nich piszę, ale do takich jak ja, co mogą wybierać, ale oczywiście rezygnując z czegoś (pewna praca, lepsza płaca).

Universal, ja czuje to samo. A wyobraź sobie Litwinów czy Łotyszy...Tam funt ma jeszcze większą wartość. Ci ludzie to dopiero mogą tutaj pracować i zarabiać na dom.

tosmson - poza tym, jak już się tak czepiasz nieboraku, a chcesz korzystać z komputera, to zapoznaj się z zasadami pisowni :) Wiesz, spacja po znakach interpunkcyjnych itp. Oczywiście też nie musisz, ale jak już bierzesz się za pisanie, to powinieneś :P

Wiem smierc, do dupy jest i tyle bo czlowiek nie jest w swoim kraju, zeby sie zkichal to nigdy nie bedzie. No ale co zrobic? mamy mezem plan wrocic na emeryture ale jak to bedzie:-)

Oj tak, Ukraińcy, Litwini... Temat rzeka, czasem w pracy to pół fabryki ludzi było na nich wściekłych. Po prostu pracowali jak zahipnotyzowani, przez nich cała reszta musiała nadganiać, Anglicy wprost ich nie cierpią. No ale tak to jest jak ktoś się wyrwie z biedy, to trzyma się pazurami tego co jest pewne.

http://www.sfora.pl/Zobacz-oblezenie-2-tysiecznej-Biedronki-Walka-o-promocje-g48259 Hahahahahahaha!!!! :D:D:D:D:D:D

pamietajcie ze te granice to sobie ludzie sami pobudowali...

bez imigrantow, bieda polska wpierdalalaby dzisiaj kore z drzew :D:D:D:D http://magazyn.goniec.com/433/emigranci-ratuja-polska-gospodarke/

oto polski dobrobyt.. - a ktoś tu pisze o polskim dobrobycie?

oto polski dobrobyt. tumanie,w USA,Anglii,Irlandii,NIemczech,Francji i tak dalej także tłumy okupują centra handlowe,sklepy gdy otwierają jakis nowy sklep lub jakąs nowosc ,w tanszej cenie rzucaja na sklep.A walki ludzi z agranicami PL o przecenione towary. Chcesz ukazac,ze za granicami PL to ludzie nie rzucaja sie na cos tanszego,tylko kupują same drozyzny.

oto polski dobrobyt... A imigranci ratuja gospodarke kraju w którym pracuja i zyja. Jakby nie to,to by anglicy,irlandczycy dawno by wkopali imigrantów ze swojego kraju.