6 latek w damskiej przebieralni

nie umie rpzylozyc paska do czytnika ktory nie ejst na wysokosci 6 latka a stanąc nie ma na czym bo lawki tam ie ma, a nawet jak przylozy to nie wie ktorą szafke otworzyc jest 7 rzędow identycznych szafek roznia sie numerkami ona nie zna cyfr na tyle plynnie zeby wiedziec i znalexc szafke zanim rpzestanie piszczeć i trzeba znów przystawic czytnik. Kluczyków nie ma od dawna to nie ta epoka. Prysznic sie uruchamia na taki guzik ktory jest osobie doroslej ciezko wcisną ć a co dopiero malęmu chudemu dziecku. Choćby z tym sobie nie poradzi.

A może odwrócimy pytanie- czy dobrym miejscem dla 6letniej dziewczynki, będącej na basenie z tatem, jest męska przebieralnia? Dla mnie obie wersje są niedopuszczalne. Małe dzieci z matkami lub ojcami powinny mieć swoje przebieralnie. I odpowiadając bezpośrednio na pytanie, tak, byłoby to dla mnie krępujące. A 6letniemu synowi nie pozwoliłabym patrzeć na nagie kobiety.

Ja brałam do damskiej szatni z powodu szybkości ubierania. Gdyby nie słyszał co minutę nad głową "pospiesz się", to pewnie siedziałby w szatni 15 minut. Teraz jest starszy i chodzi do męskiej, ale i tak zdążę zmarznąć i przestudiować cały regulamin, nim się pojawi.

Powinny być ale nie ma a basen wybralam z rożnych powodów po 1 dobrzy instruktorzy, po 2 świetna cena, po 3 dobra lokalizacja i dojazd który nie zajmuje 2 godzin w korkach w jedną stronę. Wszystko wzielam pod uwagę i jest na plus wiec nie będe sobie glowy szatnią zawracać bo to najmniejszy problem. Idzie się na basen a nie do szatni, spedzają w niej moze w sumie 5 minut bo w domu już ich ubieram w stroje wiec potem tylko ściągają rzeczy i wrzucają do szafki co zajmuje max minutę. I z tego powodu mam robić problem i szukać innego basenu bo to niedopuszczalne że dziecko zobaczy golą panią? Zresztą jak już pisalam nie zauwazylam tam zadnej golej raczej chodza matki z dziećmi bo glównie są tam zajecia dla dzieci mniejszych i większych. Nastolatki też specjalnie nie są zażenowane maluchem w szatni wręcz przeciwnie wiecznie go zaczepiają.

Już widzę jakie wy kaleki w świat puscicue, skoro 6 letnie dziecko nie umie sie samo ubrać, ani nacisnąć guzika. 6letni chłopak juz wie, ze dziewczyny sie różnią od chłopaków. Jeszcze z 3 letnim dzieckiem ok, ale z 6letnim? Chodzić z tata i tyle. Ja bym sobie nie zyczyla, zeby jakiś 6latek był w szatni kiedy ja sie przebieram.

Temat dotyczy 6 latka. 4,5 latek powinien naturalnie przebierać się w męskiej przebieralni wraz z tatą. Mi nie przeszkadzałoby gdyby 6 latek przebywał w damskiej szatni ale już nastoletnim dziewczynkom często tak. A więc sześciolatek w damskiej przebieralni odpada. Nie ma powodu żeby dziewczynki miały czuć się skrepowane z powodu niedołęstwa jakiegoś obcego dzieciaka.W naszej kulturze nwet rozbieranie się przy obcych kobietach wymaga jakiegoś przełamania, a co dopiero przy chłopaku.

Wątpie byś posiadał dzieci, twoje "argumenty" to takie pla pla ale nie wiesz nic o rozwoju dziecka, i nawet czasem o10l mają trudności z wciśnieciem sławetnego guzika pod prysznicami. . Wiele rzeczy nie jest dostepne dla czlowieka o wzroście 115cm, nie dosiegnie szafki, czytnika etc. I nie jest to "kalectwo"

przepraszam ale 6latek to już duży koń rozumiem małe dziecko ale 6latek???

Do cizia coś tam - widocznie Twoje dziecko to kaleka. Od ponad dwoch lat opiekuje sie dziećmi od 3 do 8 lat. Trzy rożne rodziny i każde z dzieci umialo sie rozebrać i ubrać. Nawet te 3latki! Jesli nie sięga szafki to dać mu siatkę i niech tam zostawi swoje ciuchy. Uważacie, ze jakiś chłop ukradnie mu te majteczki i koszuleczke?? Prawda jest taka, ze wychowujecie dzieci na kaleki życiowe. Dzieci 6 letnie umieją cały dzień po podwórku bez mamusi biegać, ale do szatni na basenie to mamusia niezbędna, bo majtek nie umie nałożyć.

kazda przebieralnie jest zamykana przeciez. Nikt na golasa nie gania!!!!!!!! A na basenie i tak wszyscy wymieszani, nie widze problemu.

jeśli na basenie nie ma przebieralni dla rodziców z dziećmi to przymknęłabym oko, a jeśli jest to wypad do nie i tyle. Ale mam apel do matek nie róbcie ze swoich dzieci ofiar: nie umie się ubrać albo wcisnąć guzika. Może w końcu poprosić kogoś a ubierać i tak musi się nauczyc:PP

Idź do damskiej,z tego co wiem to przebierają się pod ręcznikiem i myją się w kostiumach kąpielowych, bo się jedna drugiej wstydzi.W męskie faceci się myją nago więc pewnie by to było dla ciebie krępujące.

Na basenie do którego chodzę nie ma szatni rodzinnej więc czasami zdarza się że kobiety wchodzą aby pomóc swojemu dziecku się przebrać do męskiej szatni. Ostatnio nawet jedna powiedziała że bardzo przeprasza ale w kobiecej szatni na nią dziwnie patrzą i czy może tu wejść.

Jeżeli 6 latek jest zdolny do poboru do szkoły to chyba równie zdolny do poradzenia sobie w szatni .

Ja wchodzac do damskiej przebieralni wielokrotnie widzialam nagie biusty czy tylki. Sama gore przebiore normalnie a dol jus staram sie nieco zaslonic. Jednak 6l chlopiec krepowalby mnie. Rozumiem ze moze nie krepowac matki ale mnie tak. I nie tylko dlatego ze jest chlopcem, rowniez dlatego ze uwazam ze jest dla niego stanowczo za wczesnie na takie widoki.. Zrobilabym tak jak tu pisza. Siatka z ciuchami i prysznic w domu skoro sam nie wcisnie guzika.