Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przegrrrranna niechciananaaaaa

jestem najbardziej przegraną osobą

Polecane posty

Gość przegrrrranna niechciananaaaaa

nie macie szans mnie pobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite126
mylisz sie .. Ja cie z latwoscia pobije .. Mam 28 lat i nigdy nie pracowałem .. I co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrrrranna niechciananaaaaa
mam 28 lat i też nigdy nie pracowałam, miałam tylko staże a miałeś jakiś staż, czy tak zupełnie nic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite126
nie liczac tego,ze obsługiwałem męższczyzn na centralnym,ale to było połaczenie przyjemnego z pracą:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrrrranna niechciananaaaaa
na osiedlu doświadczam ostracyzmu... na pewno tak nie masz... nie mam już życia i nawet nie mam nadziei, że mogę je mieć gdziekolwiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite126
nie mialem zadnego stażu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrrrranna niechciananaaaaa
i mam pierwotną "rodzinę", która mmnie przytłacza, do tego "matka" źle mi życzy i jest świnią zawziętą:o wyjątkowy wróg... :o nie mam nadziei... nawet ją straciłam,.. moje życie to pustka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erber
czemu matka jest świnia zawzietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przegrany to ja jestem, nic mi się już nie chce, nie mam szans na miłość, pracę itp itd, rodzice mnie nie kochają, jedyne co mi pozostaje to się zabić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite126
skonczyłem studia i nigdy nie pracowłem i nie szukałem pracy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrrrranna niechciananaaaaa
Naiwna, to może policytujmy się: 1) od najmłodszych lat byłam odrzucana przez zdecydowaną większość społeczeństwa (głównie z powodu skrajnej nieśmiałości, braku spontaniczności itp)- we wielu miejscach: na podwórku, w zerówce (niektórzy mi dogadywali), w podstawówce też nie byłam szczególnie lubiana, w LO- to już w ogóle porażka, na pierwszych studiach jedyna koleżanka jaką miałam olała mnie i zaczęła kumplować się z innymi itd... a teraz osiedle mnie nienawidzi, niektórzy odwrócili się ode mnie na skutek plotek, obgadywania mnie, ale głównie to wina pseudomatki...:o czuję, że nie mam już czego szukać w społeczeństwie,. 2) mój największy wróg istnieje (wiem, że dopóki będzie żył, może być dalej szkodliwy) ogólnie byłoby fajnie, gdyby cała "rodzina" zniknęła raz na zawsze... 3) jak dobrze pójdzie, to obecne studia licencjackie, skończę w 5 lat... mam 3 miesiące na napisanie pracy, a jak bie to koniec 4) mam pełno problemów psychologicznych, więc nie mam szans ze społeczeństwem.. wykorzystują to, wiedzą, że mają łatwą przewagę:o 5) jestem niezaradna, niesamodzielna, strachliwa, niepewna + to co wyżej (a staże też ani nie związane z informatyką (taką poliecalną skończyłam, a drugi tylko pośrednio związany z drugiem (obecnym) kierunkiem studiów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
całe życie myślę jakie moje życie jest nic nie warte i po co istnieje na tym świecie, za co bym się nie wziął to okazuje się porażką boję się ludzi nie mam znajomych bo nie jestem taki jak oni i można by wymieniać i wymieniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite126
bedziemy sie licyowac kto bardziej przegrał zycie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrrrranna niechciananaaaaa
przedstawia mnie w złym świetle, lubi niszczyć mi opinię, jednym słowem nienawidzi mnie... do tego jest obłudna, chora z nienawiści do mnie. Dodam, że jest na tyle bezczelna, że mimo, tego iż nie była dobrą matką (delikatnie mówiąc), śmie traktować mnie jak swoją własność, a nie jak człowieka wolnego, który ma prawo się wyprowadzić itp. Jest agresywna, wiele mogłabym o niej mówić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrrrranna niechciananaaaaa
U mnie najgorsze jest to odrzucenie społeczne i pseudomatka. P.S. Sama też nie akceptuję się... Też niemalże dziennie myślę o samobójstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite126
nigdy nie mialem dziewczyny , , nigdy nie pracowałem , nigdy nie byłem na dyskotece , nigdy nie miałem robionego loda , nigdy nie widziałem gołej baby na żywo .. Gdy inni sie bawili ja siedziałem przed komputerem . Jestem uzależniony od komputera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyututy
przegrrrranna niechciananaaaaa-podaj jak mozesz swoje gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite126
nie umiem tanczyc , nie umiem pływac , nie mam prawa jazdy .. itd itp ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erber
czyli dopóki nie wyniesiesz się od matki masz przejebane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrrrranna niechciananaaaaa
A czemu nie szukałeś pracy po studiach? Nie wierzysz w siebie? Ja mam tak, że bardzo szybko się poddaję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite126
I kto wygrał licytacje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goodgirlgood
ja mam chyba jeszcze gorzej. Na ogól jestem towarzyską osobą, dość wygadaną, nie mam problemu z ludźmi ale panicznie boje się iść do pracy. Mam 24 lata i nie pracowałam jeszcze. Wielu ludzi nie potrafi tego zrozumieć jak im mówię że boje się pracy bo na co dzień jestem dość temperamentna i jestem raczej taką osobą co se w kasze nie da dmuchać. Wegetuje na garnuszku rodziców i jest mi już mega wstyd. wszyscy znajomi zakładają rodziny, kończą studia, mają prace a ja jak bym się zatrzymała na poziomie liceum....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emberuaa
nie liczac tego,ze obsługiwałem męższczyzn na centralnym,ale to było połaczenie przyjemnego z pracą to wygląda na podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrrrranna niechciananaaaaa
Problem w tym, że ja ją znam i twierdzę, że nawet wyjazd nie musi mi pomóc... na pewno muszę uciekać za granicę... ale i to nie jest pewne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erber
chyba nie pojedzie za tobą? jeżeli jest tak jak piszesz i z nia mieszkasz to sie sama zaszczujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite126
nie jestes najbardziej przegrana osobą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrrrranna niechciananaaaaa
przegrrrranna niechciananaaaaa-podaj jak mozesz swoje gg nie mam gg... mam tylko mail internetowy, a czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×