Z brunetki na blondynke ??

Witam was dziewczyny:) Tak jak mozna sie domyśleć przez temat , rozważam o przefarbowaniu sie, aktualnie jestem naturalna ciemna brunetka, z ciemna oprawa oczu. Co o tym sadzicie ? oczywiscie nie chodzi mi o platyne ! bron boże , ale taki ciemny blond ;) oto zdjecie : http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/387049_152541324843564_2024389381_n.jpg najlepiej na nim widac moj kolor wlosow :)

zacznijmy od tego, ze jestes szatynka! jesli umiejetnie rozjasnisz wlosy, to niewiele ryzykujesz. jak ci sie nie spodoba, zawsze mozesz wrocic do ciemnego. w druga strone, to juz nie jest takie proste...

Może być dobrze. Do odważnych świat należy, więc do dzieła! I pochwal się koniecznie efektami!

w tym przypadku polecałabym wizytę w salonie fryzjerskim. Tam na pewno zrobią to profesjonalnie, użyją dobrych kosmetyków i nie zniszczą tak włosów. Na pewno taki zabieg musi potrwać i nie będzie to za pierwszym razem.

Idz z tym do fryzjera. Sama mozesz zrobić sobie tylko krzywdę. Jak mieszkasz w Warszawie to jedynym takim miejscem do którego mozesz sie wybrać jest salon na Nowolipkach MAMP. Tam na 100% zrobią to dobrze i bez zadnych szkód dla włosów. I pytaj o fryzjera Marcina.

Tak jest, tinelka ma racje, jesli juz wykonywac takie zabiegi fryzjerskie to własnie w profesjonalnym salonie fryzjerskim.