Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zabawkowy problem

Syn sie awanturuje o zabieranie zabawek do przedszkola

Polecane posty

Gość zabawkowy problem

Każdego dnia wielka awantura bo on chce. We wrześniu nosił i polowa nie wróciła bo pani wyrzuciła do kosza popsuły się, te co wróciły sa w kawałkach albo nie działają w dodatku o jedną zabawkę tak się bili że syn wrócił z rozciętym czołem a pani stwierdziła ze lepiej żeby nie przynosił chyba ze na własną odpowiedzialność bo ona zabawek nie pilnuje tylko dzieci. Ale syn nie daje się przekonać i twierdzi ze wszyscy przynoszą a tylko my mu zabraniamy. Co robić? Nie stać mnie na nowe zabawki a już spora część jego ulubionych jest popsuta lub wyrzucona przez panią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabawkowy problem
Uprzejmie proszę o poradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sicyyyly
Ile lat ma syn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabawkowy problem
mogłam się zabezpieczać syn ma lat 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za roznica ile on ma lat
Kto decyduje w domu? Rodzice, czy dzieci? Jak bedzie chcial meczete do szkoly nosic to tez sie bedzies zastanawiala czy mu nie pozwolic, bo on ma takie widzimisie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabawkowy problem
Syn ma 4 lata. Co rano jest płacz zaczyna się w domu i trwa całą drogę do przedszkola i w przedszkolu. Dopiero uspokaja się kiedy wchodzi do sali i zaczyna się bawić. Nie wiem jak reagować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sicyyyly
Darujcie sobie podszywy. Jesli to 4 lub 5 latek, to moze taki uklad: - w piatek TYLKO bierze zabawke. Ma wybrane 2 lub 3, z ktorych moze wybrac jedna. Co tydzien bierze tylko jakas z tych trzech. Gdy zabawka sie popsuje, to zamiast kupna lodow, cukierkow, gazety z bajka, bedziecie razem odkladac te pieniadze na naprawe zabawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabawkowy problem
Tylko, ze inne dzieci faktycznie przynoszą swoje zabawki. Nie wiem czy też wracają w takim stanie jak zabawki syna, ale pewnie tak bo jest jeden chłopiec w grupie który ma problemy z zachowaniem i to głównie on zabawki niszczy. Przynajmniej syn tak twierdzi. Pani nie podaje nazwisk mówiąc że nie będzie pilnować zabawek bo to nie jej praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedszkole ms
Jak moja córa chodziła do przedszkola, to był 1 dzień w tygodniu zabawkowy piątek i tylko wtedy mogły przynosić swoje zabawki. A jak były niegrzeczne i biły się o zabawki to był zakaz na czas nie określony i dzieci dobrze o tym wiedziały, że nie wolno przynosić. I to był dobry pomysł...może zaproponuj nauczycielką z przedszkola czy coś takiego nie mogłyby wprowadzić u siebie. I nauczycielki uczulały rodziców, żeby nie przynosić kosztownych zabawek, bo wiadomo jak to z dziećmi, a one niby dlaczego miałyby za to odpowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabawkowy problem
Właśnie rok temu kiedy starszy syn chodził do przedszkola to właśnie można było przynosić zabawki w poniedziałek i tylko wtedy. Ale to było inne przedszkole. Teraz nie wiem czy mogę tak zaproponować. Moze inni rodzice problemu z tym nie mają tylko ja? Tez wybrałam 3 autka w tym dwa już trochę poniszczone po wrześniowych odwiedzinach w przedszkolu i zaprop0onowalam ze je może zabrać i nawet tam zostawić na zawsze jeśli chce, ale syn ich nie chce. On chce zabierać te "fajne" zabawki którymi można się pochwalić. Jakieś bakugany, zegarki kosmiczne i tego typu rzeczy które kosztują sporo i odmówiłam sobie czegoś za każdym razem kiedy mu kupowałam którąś z tych zabawek. On je szanuje bo dla niego dużo znaczą, ale wiem że z przedszkola nie wrócą w całości, albo nawet wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedszkole ms
Dzieci mają to do siebie, że lubią się pochwalić, to samo przechodziłam, ale z moją aż takiego problemu nie było. Często wybierała zabawkę , którą weźmie do przedszkola na początku tygodnia, a w piątek zapominała jej wziąść, hihi a my jej nie przypominaliśmy:) Musisz uzbroić się w cierpliwość, i tłumaczyć synkowi, że jeśli weźmie do przedszkola zabawki i przyniesie popsute to już więcej nie dostanie i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabawkowy problem
Staram się, ale co rano to samo bo on obiecał chłopczykowi ze pokaże mu swojego bakugana, ze na pewno się nie popsuje. A potem jak wraca z popsutą to w drodze powrotnej jest płacz bo popsuta i czym on się teraz będzie bawił. A następnego dnia od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikus 234
u nas w przedszkolu jest powiedziane zeby nie przynosic ,ale sporadycznie widze ze dzieciaki cos tam przynosza.Moj maly 3 latka tez czasami marudzi ,ale jasno mu powiedzialam ze nie ma noszenia zabawek do przedszkola .Kiedys zabral do samochodu i pod przedszkolem cyrk ,bo misiu tez chce isc powiedzialam nie i albo misiu zostaje w aucie ,albo wracamy wszyscy do domu -misiu zostal ,ale tu tez jest plusem to ze syn lubi chodzic do przedszkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj mu zepsuć nawet wszystkie
a potem nie kup żadnych innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spadaj, spamerze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×