Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zallamkkka

Zycie jest do doopy. Jakos mnie nie cieszy.

Polecane posty

Gość zallamkkka

Nic mnie nie cieszy. Ciagle to samo. Szarosc codziennego zycia, problemy. Nie mam nawet z kim pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zallamkkka
No własnie, nawet tu nikt nie chce do mnie japy otworzyc.tzn.napisac. Ech... Trudno. Jakos przeboleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zallamkkka
No własnie, nawet tu nikt nie chce do mnie japy otworzyc.tzn.napisac. Ech... Trudno. Jakos przeboleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zallamkkka
No własnie, nawet tu nikt nie chce do mnie japy otworzyc.tzn.napisac. Ech... Trudno. Jakos przeboleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite126
ze jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgdhhgj
podaj gg,chetnie pogadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zallamkkka
nie mam gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Subiektywnezdanie
A ile masz lat i co Cie martwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zallamkkka
Mam 30 lat. Co mnie martwi? Wszystko. Mam meza,dzieci, a jednak czuje sie samotnie. Codziennie robie to samo. Nigdzie nie wychodze. Procz na spacer i do sklepu. Nie mam znajomych. Kontakty sie pourywały. Nie mam nawet na fryzjera. I mogłabym wymienic z 1000 innych rzeczy. Czasem juz mnie to wszystko dobija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgdhhgj
nie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zallamkkka
Mam duza rodzine a jakos jest ak antyrodzinnie. Rzadko sie spotykamy. Mam siostre ktora jest fryzjerem-kosmetyczka i mam do niej zal, bo chciałabym zeby zrobiła mi włosy, chciałam jej dac pare groszy. Ciagle nie ma czasu. Ale zeby isc na piwo ze znajomymi to ma czas. I tak ciagle. Dlatego juz jej nie prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Subiektywnezdanie
Kobieto, ciesz się, mąż rodzinę, bo niestety chyba nie wszystkim w życiu będzie to dane;/ po prostu zmieńcie tryb życia, wyjścia, wyprawy weekendowe całą rodziną. Jak chodzi o brak kasy, to w Polsce normalka, 2 mln bezrobotnych, 1,5 mln, które wyjechało i dlatego ma pracę,parę milinów, które pracuje na umowach śmieciowych za grosze;/. Duże te dzieci? Niech maż się zajmie, a Ty nawiąż jakieś znajomości,może odnów?? trzeba próbować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacznij zytac ksiązki- otrzymasz wiele zyc, niesamowitych, ksiazki to najlepsi przyjaciele, nigdy cie nie opuszcza. Zrob cos dla ciebie, zadbaj o swoja diete i sport, zobaczysz jak sie fajnie bedziesz czuc, ile hormonu szczescia wytworzysz ;-) Odezwij sie do przyjaciol, sa jak balsam. Znajdz pasje, przypomnij sobie co lubisz, czego chcesz, w tym jestes dobra, taka mloda kobietka i juz bez zycia to bardzo niedobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zallamkkka
Pracuje, tzn.jestem zatrudniona w cukierni,ale narazie przebywam na wychowawczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Subiektywnezdanie
Akurat kontakt z rodzeństwem,mam dobry, nieliczna rzecz, która w moim pokichanym życiu jest na plus;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zallamkkka
A ciebie co martwi? Skoro nazwałas zycie pokichanym tzn.ze tez cos sie nie układa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie kochasz meza?
a on Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może to nie życie
tylko ty jestes do duupy:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Subiektywnezdanie
Po pierwsze jestem facetem, mój nick czasem wprowadza w błąd to zdanie , r. nijaki;p Poza tym nie będę się rozpisywał,bonie ma tyle czasu, a tak w skrócie... to wszystko jest do kitu.jedyne z czym w życiu nie miałem problemów to studia, ale i teraz to się pierniczy;/ Nie popełniam w życiu jakichś głupich błędów, ale i tak nic mi sienie układa.Zabijał się nie będę, ale gdybym zasnął i wiecej sienie obudził,nie miałbym nic przeciwko;/ Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zallamkkka
Jak pisałam o siostrze, to miałam na mysli siostre cioteczna. To corka mojej mamy brata. Zawsze byłysmy kiedys ze soba dosc blisko. Był czas ,ze razem mieszkałysmy u babci. Swieta zawsze wszystkie razem. Piekna choinka do sufitu i cała rodzina teraz? Nic. Nie widziałam jej ze dwa lata. Tylko co na fejsie albo rozmawiałysmy przez telefon. Ciagle wrzuca jakies fotki ze znajomymi a to ze tu była a to tu. Jakies imprezy itd. Fajnie. Ciesze sie ze ma znajpmych itd. Chciałam tylko zeby wpadła pogadac i zrobic mi włosy. Nic wiecej. Wczesniej zawsze ja zapraszałam ale ona ciagle nie ma czasu. A rodzenstwa niestety nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zallamkkka
Meza badzo kocham. Jest dobry. Stara sie. Ale czasem mnie nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Subiektywnezdanie
Po prostu wasz zwiazek zabija rutyna i tyle, a ze czasem Cie nie rozumie..zdarza się, ale trzeba rozmawiać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zallamkkka
On tez mnie kocha. No i ciesze sie ze ich mam. Zdaje sobie sprawe ze ludzie moga byc w gorszej sytuacji. Czasem mu to mowie, jak troche narzeka. Staram sie nie myslec. Ale czasem poprostu mam takie chwile ze sie załamuje. I nic na to nie poradze. A ostatnio to czesciej sie zdarza. Z mezem o tym rozmawiam, ale on mnie nie rozumie. On ma kontakt ze swiatem, z ludzmi.Pracuje. A ja ciagle sama jak ta pinda. Jestem z natury niesmiała i wstydliwa wiec ciezko nawiazuje kontakty. W pracy natomiast jestem dusza towarzystwa i jakos tak jest inaczej.Mam kontakt z klientem i sie nie wstydze. Nie wiem od czego to zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Subiektywnezdanie
Hmmm.....nie wiem co poradzić, ale trzymam w kciuki, żebyś znalazła jakieś optymalne,dobre rozwiązanie:) ja muszę już lecieć, trzymaj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zallamkkka
Może masz rację. Jak jestem z dziećmi na placu zabaw, to z nikim nie rozmawiam, nikogo nie znam. Mieszkam tu już rok i nie znam nawet sąsiadów, ale to głównie starsi ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zallamkkka
oki, dzięki że mogłam się wygadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Subiektywnezdanie
To koniecznie zagadaj na tym placu:) pap:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×