Gość marta 24- Napisano Październik 11, 2012 codziennie zazcynam diete jakaś i trwa ona do 12 a potem juz totalna olewka nie daje rady pomocy!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marta 24- Napisano Październik 11, 2012 potem juz mysle sobie,, a od jutra brak mi silnej woli, dziewczyny, jak wy to robicie ze dajecie rade wytrzymac na diecie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Matixswaj 0 Napisano Październik 11, 2012 po prostu zacznij zdrowo jeść, stopniowo np. od jutra zacznij jeść więcej warzyw a mniej śmieciowego jedzenia, aż w końcu całkowicie wyeliminujesz z menu wysoko przetworzone jedzenie i zaczniesz jeść jak najwięcej zdrowych i naturalnych produktów jak np. ryż brązowy, kasz gryczana, orzechy włoskie, migdały, dużo warzyw, jabłka, jakieś białko wysokiej jakości np. soczewica czerwona bardzo zdrowa, dużo wody min, (wszystko najlepiej o niskim IG) itp. dasz radę. Nie musisz przechodzić przecież na jakieś trudne diety jak ludzie wymyślają, bo one nie są potrzebne, uwierz mi zdrowe produkty i jak najbardziej naturalne mogą zdziałać cuda ;) i przypominam - stopniowo, bo jeśli przechodzisz od razu na jakąś dietę zmieniając całe menu z dnia na dzień to się nie dziw, że nie możesz schudnąć, pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niuhji Napisano Październik 11, 2012 a ile wazysz marta? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiwi1988ldz 0 Napisano Październik 11, 2012 ja urodziłam i postanowiłam że przejdę na dietę i tak tez zrobiłam, od 10 lipca schudłam 15 kilo. Musisz się zawziąść i nie robić diety od jutra tylko od teraz i nie że jak zaczynasz o 12 zjesz cos co nie powinnaś to nie od jutra tylko tak jak by tego nie było dieta idzie dalej :) powodzenia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolina.nova 0 Napisano Październik 11, 2012 Może to wina diety? Ja też od roku się przymierzalam, żeby schudnąć. Tydzień- dwa głodówki na ktorej traciłam 3 kg i rzucałam się na jedzenie, odzyskując co straciłam. Ile bys chciała schudnąć, Marto? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zuuska90 Napisano Październik 11, 2012 Mam ten sam problem, przez swój słomiany zapał nie udaje mi się schudnąć. Coprawda raz osignęłam już wymarzoną sylwetkę, ale później przestałam o to dbać i kilka kg wróciło. Od dwóch czy trzech miesięcy co kilka-kilkanaście dni rozpoczynam dietę, po czym rzucam się na jedzenie i wszystko nadrabiam :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marta 24- Napisano Październik 12, 2012 DZIEŃ DOBRY Dziekuje za odzew , mysłałam z edostane ochrzan , a tu prosze same mile wypowiedzi-dziekuje nie mam duzo , bo zostalo mi pare kilo , moze ze 3lub 4 kg bmi mam w normie, ale wiem ,że jak ich nie zrcuce to za chwile zrobi sie 2 tyle , moim problem jest brzuch bo jak zaczynam przybywac na wadze to najpierw idzie mi w brzuch ( kcal) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anielllka111 Napisano Październik 12, 2012 ja jestem szczupła ale postanowiłam zrzucić te 5 kg które nabyłam w ciągu roku. Jestem strasznym obżartuchem, uwielbiam słodycze, serki z czekoladą, tuczące obiadki. I co? Dałam radę! Zawzięłam się, widzac cos dobrego powiedziałam sobie: po co ci to? nazresz sie i co ci to da? Schudlam te 5 kg, mimo wielu pokus (kilka wizyt u znajomych, kawka, ciasto, ciasteczka). Teraz zamierzam sie pilnowac tylko zeby te kg nie wrocily. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach