Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

little.d

jutro szczepienie - umieram ze strachu

Polecane posty

Mam wczesniaka z 31 tc. do tej pory ciezko znpsil szczepienia. samo szczepienie nie bylo problemem - nie goraczkowal ani nie marudzil, ale po kilku dniach konczyna gdzie mial wklucie stala sie wiotka (raczka po zoltaczce) albo zrobil sie przykurcz (nozka po pneumokokach) i za kazdym razem ladowalismy w szpitalu niezdiagnozowani. to ze to byly objawy poszczepienne to tylko domysly lekarzy. wszelkie szczepienia byly odciagane jak najdluzej w czasie choc neurolog nie widzial przeciwwskazan do szczepien. no i jutro czeka nas infanrix ipv + hib. co prawda po nim samym jeszcze nic nie bylo a mial juz pierwsza dawke ale umieram ze strachu co to bedzie... do tego od kilku dni jest mega mrudny budzi sie w nocy co 2 godziny i wierci stasznie po calym lozeczku. czesto placze... chory nie jest raczej... masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamagiemar
Oj jak ja Cię rozumiem. Ta szczepionka raczej nie daje odczynów. Ale prewenar - zdarza się. Moja po pierwszym szczepieniu na pneumokoki nic nie miała, po drugim dostała 40 stopni gorączki - miała przez 3 dni, a przy trzecim na szczęście nic nie było...oj ale strachu się najadłam. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamagiemar
Aha może zęby mu idą i dlatego taki marudny? O ile Pamięta Twój synuś urodził się w kwietniu, więc może już jakieś ząbki będą wychodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama;)
Wiem ze latwo mowic a ciezej zrobic ale .... wyluzuj :) Dziecko marudne bo wyczuwa Twoj nastroj i Twoje nerwy. Przestan sie denerwowac wypij sobie na wieczor ziolka :P albo drinka ;) i pdejdz do tego z pozytywnym nastawieniem :)... bedzie dobrze !! Powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terqz rozdarl sie tak jak jeszcze nigdy!! w zyci takiego wrzasku nie slyszalam az zadzwonilam po mame zeby przyjechala. urodzil sie w kweitniu ale powinien w czerwcu wiec teoretycznie ma 4 miesiace. kncu posmarowalam mu dziasla bobodentem i po 10minutach usmiech od ucha do ucha. Zagladm mu w buzie codziennie i nie jest rozpulchnione ani zaczerwienione...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terqz rozdarl sie tak jak jeszcze nigdy!! w zyci takiego wrzasku nie slyszalam az zadzwonilam po mame zeby przyjechala. urodzil sie w kweitniu ale powinien w czerwcu wiec teoretycznie ma 4 miesiace. kncu posmarowalam mu dziasla bobodentem i po 10minutach usmiech od ucha do ucha. Zagladm mu w buzie codziennie i nie jest rozpulchnione ani zaczerwienione...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja tez nie miala
zaczerwienionego ani spuchniętego, tez tak budzila się z krzykiem, nie wiedzialam co jest i w koncu pewnego pięknego dnia ujrzałam ząbka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×