MOPS- jaka pomoc stamtad otzymaliscie lub otrzymujecie.

mozecie pisac na pomaranczowo. Niedawno dowiedzialam sie , ze moja znajoma ktora jest w o wieeeele lepszej sytuacji materialnej niz ja dostaje kase z mopsu a nawet dostala komputer i caly sprzet komp + darmowy internet przez 8 lat! ZA DARMO. Bylam w szoku. Jak jest u was???

nikt nic nie bierze , nie wierze, az mi sie zrymowalo :)

Mam komputer na 8 lat za darmo, ale nie z GOPS tylko z gminy. Jednym z kryteriów był dochód a nas akurat kryzys dopadł :( i dochód mały był. Gmina zapowiedziała, że jak już przyznają komputer to nie będą zabierać niezależnie od wzrostu dochodu. Z tego co wiem wszyscy co złożyli podanie dostali, bo było mało chętnych i by gmina nie musiała oddawać unii pieniędzy patrzyli by tylko chętni byli.

Nigdy nie korzystałam z żadnej pomocy od miasta czy państwa ale wiem, że sporo osób które kombinują otrzymują np dodatek mieszkaniowy ( to chyba z gminy) np domeldowywują osoby, które wcale tam nie mieszkają, lub faceci pracują na czarno i też wtedy mają różne dodatki mimo że zarobki faktyczne są wysokie.

Skąd słyszycie tylko o osobach kombinujacych żeby coś dostać z MOPS??, ja o żadnej jakoś nie słyszałam wśród znajomych czy rodziny, ja akurat pobieram zasiłek wychowawczy i rodzinne kokosów nie ma ale to chwilowa pomoc dobre i to, jakoś wierzyć mi się nie chce by ktoś się gimnastykował dla paru złotych, to jakiś mit że zasiłki są duże. A autorka to temat założyła z zazdrości o ten komputer?? Są od kilku lat pieniądze z Unii i jak się ktoś rozejrzy i pochodzi to może zrobić kurs za darmo itp ja sobie tak zrobiłam podczas liceum kilka kursów i nawet na prawko się załapałam taki był program kursów że dodatkowo kilka osób mogło zrobić prawko i mi się udało :) warto ruszyć tyłek z domu i się dowiadywać bo nikt ci nie przyjdzie zaproponować ;) a te komputery to super sprawa.

Sami się chwalą to wiem, że tak robią.Np moja sąsiadka , której mąż sobie zarabia na czarno, ona nie pracuje wiec wszystkie dodatki, które może to bierze. Kilka koleżanek tak kombinowało. Jedna dopiero ślub wzięła z facetem jak syn miał 5 lat by wykorzystać wszystko co mogła ( wychowawczy dla samotnej matki był dłuższy i o 200 zł wyższy niż dla innych kobiet) do tego rodzinne. Niestety w Polsce bardzo dużo osób kombinuje.

Dodam jeszcze, że do tych komputerów nie trzeba było wcale mało zarabiać. Można było mieć dzieci w wieku szkolnym, które potrzebują dostępu do internetu, w rodzinie występuje niepełnosprawność itp. . Warunkiem było brak w domu komputera i internetu :P

wychowawczy dla samotnej matki??? co za bzdury hahahaha ja nie jestem mężatką i jakoś mam normalny wychowawczy i nie ma czegoś takiego jak dodatki itp bo samotną matką się jest wtedy jak ojciec dziecka jest nn lub nie żyje, a to że ślubu nie mieli to akurat dobrze bo przynajmniej miała płatny wychowawczy każdej matce która jest zatrudniona powinni taki dawać a nie jakieś chore wymagania z dochodami.

widzisz koleżanko, może się nie znasz, może za młoda jesteś ale kiedys wychowawczy był płatny dla każdej kobiety ( jakieś 10 lat temu nie wiem jak później bo ja miałam wtedy płatny niezależnie od zarobków) a samotne matki miały 518 zł. ( ja miałam ok 300)

po co piszesz o czymś co miało miejsce 10 lat temu?? przecież nie same pruchna tu siedzą i czytają, a przepisy się zmieniają co roku.

Ja wiem, ze teraz jest inaczej, że trzeba wymogi spełniać co do wychowawczego, ale kiedyś były dodatki dla samotnych matek. I nie trzeba było żadnych zaswiadczeń z MOPSU tylko deklaracja, że się jest samotną matką. Moj syn do przedszkola się nie dostał bo pierwszenstwo miały samotne matki i rencistki wiec nie mów, że nie ma żadnych przywilejów bo jest ich więcej niż dla pełnych rodzin. Np samotna matka dwa razy tyle dostaje zwrotu podatku ( nieważne ile ma alimentów i że żyje z kimś kto bardzo dużo zarabia) - to akurat najbliższa rodzina moja z tego korzysta:)

bo pytałaś o oszustów więc wiem ilu ich jest a skoro tak się oburzyłaś pewnie sama do takich należysz.

nie bądź śmieszna z tym że jestem oszustką, biorę z MOPS to co mi się należy bez kombinowania, niestety nie miałam wielkich zarobków i nikt mnie nie utrzymuję, sama wychowuję syna i może jestem samotną matką ale nie specjalnie jak nie które laski co żyją z facetami bez ślubu, nie wrzucaj wszystkich do jednego worka!! to że samotne matki mają pierwszeństwo w przedszkolach to bardzo dobrze bo jak mają iść do pracy, ale to że przedszkoli jest za mało to już wina tego chorego państwa które zmusza do kombinatorstwa, mężatkę mąż utrzyma a samotną już nikt w razie czego, a to że ludzie ślubu nie biorą żeby otrzymywać pomoc to już inny temat, socjal jest kiepski i jak to się nie zmieni to ludzie będą tak robić nadal...