balsamy do ciała

Cześć, mam problemy ze skórą bo jest wiecznie sucha i mało jędrna. Znacie jakieś dobre i nie za drogie balsamy/ masła? Jak dotąd trzymałam się tych flosleku z serii Natural Body, one są świetne, jedyne jakie mi przypasowały, ale zastanawiam się czy nie spróbować czegoś nowego, bo może się już przyzwyczaiłam. Co jeszcze polecacie?

Ziaja Ulga, masło cupuacu nierafinowane (do kupienia np. na Mazidłach). A najlepiej kup sobie bazę do balsamów na Ecospa i dodaj do niej olejki i składniki wpływające na jędrność skóry (wit. A, wit.C olejową, Q10).

To może bardziej będą ci odpowiadać komsetyki w pełni nauralne? Stosowałaś kiedyś czyste masło Shea? Polecam, przejrzyj kilka sklepów z kosmetykami ekologicznymi powinnaś coś znaleźć. Ja w zeszłym tygodniu zamówiłam balsam do ciała z Botani, głównie ze względu, że skórę muszę porządnie "naprawić" po lecie. Jeśli chodzi o jędrność to pamiętaj o peelingach.

hmmm w sumie nie stosowałam jakichś takich "aptecznie" zdrowych i naturalnych kosmetyków, ale ta seria flosleku też jest naturalna, wiec w sumie w takie bede dalej celowac :) i rzeczywiscie sprobuje peelingow! dzieki :))