Jak ma się ubierać kobieta puszysta?

Może mi ktoś konkretnie doradzić? Mam 26 lat jestem niska mam spory biust. Obecnie zakładam leginsy, tuniki lub dzinsy. Potrzebuje pomocy :).

Bardzo proszę o konkretne propozycje. Np nie wiem szare kozaki, leginsy i coś tam dalej, chodzi mi o konkrety:). Myślę że wiele dziewczyn zna się na modzie wiec czekam i liczę na Was kochane :)

rady stylistki. Nazywa sie Radzka i bardzo sensownie mówi. Poszukaj

:)

puszysta, ale jak zbudowana? jeśli masz wcięcie w talii i w miarę płaski brzuch, za to mocne uda to ubieraj się np. w sukienki wiązane w talii, spódnice ołówkowe i dopasowane, ale nie obcisłe bluzki, nigdy nie zakładaj ubrań niedopasowanych w talii - bez żakietów, sweterków itp. jeśli masz szczupłe nogi i duży brzuch - legginsy i luźne tuniki, spodnie i bluzki nietoperze, sukienki - balony:) nie wiem, jak się nazywają, ja je tak nazywam - luźne w talii, wąskie przy kolanach sprawdzą się marynarki jako dobrze będziesz wyglądać w zwykłych dżinsach i t-shircie w komplecie z żakietem podkreślaj to, co szczupłe, odwracając uwagę od tego, co duże żądnych ciasnych ubrań - wyglądają dobrze tylko na szczupłych i jędrnych i wysportowanych ciałach, nawet szczupła kobieta o niezbyt fajnym ciele będzie wyglądać w nich źle

a czy widzialaś niską gruba dziewczynę w leginsach.Dla mnie to obciach na maksa.Nie wiem ja sie nie znam na modzie ubieram sie w co lubie ale leginsy na grubej dupie mnie smiesza.Nie obraz sie ale nie tylko ja tak mysle.Poogladaj sobie foty na necie jak wygladaja grube laski w leginsach i nie mowie tu ze z bluzka do pasa ale nawet w tunice nogi wygladaja jak taka kaszana gryczana :D

moja eks szefowa jest gruba, ale nogi ma akurat najszczuplejsze w legginsach, luźnej bluzce i marynarce wyglądała najlepiej, niestety ma skłonność do obcisłych bluzek z elastiku w których wygląda jak 7 opon

i nie ubieraj się w czarne namioty:) będziesz wyglądała jak smutna buka jesteś młoda i tak się ubieraj moja mama jest cała okrągła i jest niska, nie ma talii, nogi ma krótkie- najlepiej wygląda w koszulach, sukienkach o kroju sportowym - nie prostych (te zawsze akcentują brak talii), ale lekko rozkloszowanych, dobrze, jeśli mają troczki wiązane w talii ma słabość do grubych pasów i za krótkich bluzek - wygląda to komicznie na dużym brzuchu, więc nie popełniaj tego błędu pasek jedynie fajnie wygląda na dużej luźnej tunice, kiedy stwarza wrażenie talii żadnych rurek i obcisłych spodni, żadnych obcisłych bluzek długość bluzek najlepiej przykrywająca pośladki do połowy - zmniejszy je optycznie, gdy nie pokażesz ich w pełni napisz coś więcej o swoim typie budowy

właśnie ubieram się cała na czarno facet mi aż raz powiedział że jak czegoś innego nie założę i nie będę się ubierać bardziej kolorowo to że zemną nie będzie wychodzić bo wiecznie wyglądam jak bym żałobę miałam. Problemem jest to że mam szczupłe ramiona ( wąskie), do tego duży biust a mało pod biustem. Brzucha aż tak dużego nie mam nie wystaje mi tak jak bym w ciąży była, uda mam hmmm ostatnio zeszczuplały ale do najchudszych nie należą. Mam problem bo jak założę tunikę która nie jest odciętą pod biustem to wszystko robi się kwadratowe jak bym we worku była, przez biust robi się namiot, Kurtkę lub płaszcz gdy mam dobrą w ramionach to na piersiach się nie dopina. Już nie wiem co robić. Nic w kolorach nic mi się nie podoba, we wszystkim widzę minusy i w rezultacie kupuję czarne i to koniecznie za tyłek .

Tuniki noszę "L", spodnie 46, bądź 14UK.

halo!!!!!

nadal podbijam

polskie 46 a angielskie 42 no chyba nie za bardzo

sprawdzałam teraz na metce w dzinsach... jedne są 14UK tak jest na metce, drugie maja 46... a jeszcze inne z rynku 37 ale to już nie wiem jaka rozmiarówka lecz z tyłka mi lecą.

żebyście miały lepsze pojęcie to powiem wam że mam około 161 i ważę 129 kilogramów może to wam nakresli moją sylwetkę, proszę o rady jeśli macie jakieś fajne stylizację sprawdzone na codzien i od święta

tak by fetu nie bylo widac czyli w ubrania dobre na swoj rozmiar anie o 3 rozmiary za male ubranka ktore powoduja opony na calym ciele tfuuuuuuuuj

super podszyw

naprawdę mam 162 i waże około 126 kg

weź idz i mnie nie denerwuj, uszanuj że ktos chce sie dowiedziec istotnych rzeczy

puszysta pomyśl jaki styl lubisz bez względu na sylwetke czy to barbie, gotka, buisnesswoman, hipiska, rock, sport, miejski itp. jak siebie widzisz popatrz na stylizacje dziwczyn plus sieze w internecie napewno znajdziesz coś fajnego i przenisiesz to na siebie??? powiedz w jakim stylu, czy meiszankach się widzisz??

jestes??

Jak szukasz inspiracji polecam zaglądać na tego bloga http://blog.modneduzerozmiary.pl/ . Ja czytam systematycznie, bo ta blogerka ma wyczucie i styl i pokazuje jak się ubierać w rozmiarze xxl :)