kolorowa galaretka :)

Wpadłam dziś na pomysł, żeby spróbować zrobić kolorową galaretkę, wiecie - 3-4 różne kolory na sobie:) Problem tylko w tym, że ja w ogóle nie znam się na gotowaniu, więc nie bardzo wiem, jak się za to zabrać:) czy mam od razu rozrobić wszystkie galaretki w różnych naczyniach i jak już zaczną tężeć, to umieszczać jedną na drugą, czy najpierw rozrobić pierwszą galaretkę i dopiero jak stężeje, to zacząć rozrabiać kolejną?:)

najpierw jedną, ostudź i wstaw do lodówki, tak najszybciej stężeje jak już stężeje dopiero wtedy zalej ją kolejną galaretką, tylko ją ostudź przed wylaniem na tę już stężałą, żeby jej nie rozpuściła, wstaw do lodówki i powtarzaj tyle razy, ile chcesz mieć kolorów

oczywiście pierwsza ma tężeć w docelowej salaterce.pojemniku/formie/szklance...

O, dziękuję Ci bardzo :) Tylko pewnie to zajmie sporo czasu jednak...

A jeszcze jedno, czy do takiej galaretki można wrzucić np brzoskwinie, ale takie z puszki?

no trochę czasu zajmuje, ale nie musisz siedzieć w kuchni przecież, po prostu wstawiasz do lodówki i wracasz do robienia kolejnej galaretki, gdy znowu masz wolną chwilę możesz dodać mniej wody, niż podają na opakowaniach, wtedy galaretka nie tylko będzie bardziej zwarta i będzie ją potem łatwiej kroić/nakładać bez niszczenia kolorowych warstw, ale też będzie szybciej zastygała

można wrzucić większość owoców, na opakowaniu zwykle piszą, których nie wolno - chyba kiwi i ananasów nie wolno, bo wtedy galaretka nie tężeje

jak byłam mała, to dałabym się pokroić za takie ciasto z kolorowymi galaretkami, a mama za nic nie chciała "takiego świństwa" robić teraz już bym takiego ciasta za nic nie zjadła ;)

Właśnie nie lubię śmietany, ani mleka skondensowanego, dlatego chciałam zostać przy samej galaretce:) Dziękuję za rady i mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie :)

Spoko. Ale z tym Twoim pomysłem to może zając dużo czasu. Ja bym Ci radziła coś prostszego. Zrobić galaretki w tym samym czasie. Włożyć do lodówki. Pokroić w kostkę i wymieszać z różnymi owocami. Wychodzi równie efektownie, artystycznie wygląda w pucharkach i jest pyszne.

wlej do osobnych pojemników np plastikowych,te różne galaretki,i niech stęzeją ,a potem je pokrój w kostkę ,pięknie wygląda a mniej zabawy.mozna powrzucac pomiędzy owoce na wierzch bita smietana czy ajk tam kto chce

buhahaha nim napisałam ktoś wczesniej napisał o tym samym:) no więc dobrze radzimy obie:D

też racja... Ale chyba ciężko z owocami będzie, bo już brak takich super świeżutkich i smacznych:) Za śmietaną nie przepadam, ale pomyślę... Muszę zobaczyć, czy znajdę jakieś pucharki, żeby to ładnie wyglądało

super miesznaka owoców lesnych piękne maliny,jezyny etc mozesz to przebrac,i jak pasuje powrzucac do galaretek,ale delikatnie zeby sie nie porozpadały,sa mrozone

swieżę,ale brzoskwinie mogą byc z puszki,i juz ma kolorowo

Teraz jest sezon na winogrona, a one super pasują do takich galaretek.

ja kiedys widzialam w tv jak facet robil cos fajnego z galaretek, tzn, fajnie to wygladalo, otoz wlewal troche galaretki do kieliszka, takiego od wina i odstawial do stezenia ale uwaga, ustawial ten kieliszek pod katem, tzn oparl kieliszek o scianke lodowki, pod nozke cos podlozyl, zeby sie nie przewrocil i robil tak z innymi kolorami- druga galaretke wlal i oparl kieliszek druga strona itd- fajny efekt koncowy :) nie wiem czy zrozumiale napisalam, bo jakas nierozgarnieta dzis jestem :D

O, w sumie świetny pomysł z tym kieliszkiem:) Tylko ciekawe czy by mi to tak dobrze wyszło:P Ale po prostu w końcu zrobię tę galaretkę na kilka sposobów:) Zobaczę jakie owoce uda mi się zdobyć

Fajny pomysł, tylko trzeba to zrobić krok po kroku, aby dobrze się zmieszało i nie wyszło z tego nic, bo tak też może być.

dodaj do galaretki zageszczane mleko slodkie takie z puszki, ubij je z galaretka, pychota wychodzi :D