Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość umumumum

L4 Urząd Pracy

Polecane posty

Gość umumumum

Hej,mam pytanko.Jeśli jestem chora i przynoszę L4 (powiedzmy na 7dni) na wyznaczoną datę wstawienia się do UP to jak to działa? Mam po tych 7 dniach znów się tam pojawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona oziębła jak cholera
dzień po skończeniu się L4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona oziębła jak cholera
Jeżeli kończy Ci się w piątek to przychodzisz potwierdzić swoją gotowość w poniedziałek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona oziębła jak cholera
I jeszcze jedno zmnieniła się ustawa i już nie trzeba dostarczać L4 wystarczy zwykłe zaświadczenie od lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umumumum
No tak...tyle,że ja jestem w jakimś cholernym ,,klubie pracy'' który odbywa się raz na jakiś czas i wtedy co ?? normalnie idę się odhaczyć czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona oziębła jak cholera
Uczestniczysz w 3 tyg szkoleniu w Klubie Pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona oziębła jak cholera
Jeżeli tak to po prostu idziesz na zajęcia lub załatwiasz sobie następne L4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umumumum
a ja wiem...raz tam byłam ,siedziałam 1,5 godziny i kolejne spotkanie mam wyznaczone na wtorek (od ostatniego minęło 3,5 miesiąca) ale mnie tak rozłożyło,że nawet nie mam siły z łóżka wstać i iść do lekarza,a co dopiero na 1,5 godziny do Urzędu Pracy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona oziębła jak cholera
Nie ma czegoś takiego jak bycie w Klubie pracy. Można zostać skierowanym na zajęcia aktywizacyjne które trwają zazwyczaj 1 lub 2 dni albo szkolenie z aktywnego posz. pracy 3 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona oziębła jak cholera
czyli proponuję l4 .I jak zgłosisz się do urzędu po chorobie to wyznaczą Ci kolejny termin zajęć. Przynajmniej ja tak robię jak ktoś zachoruje. Człowiek to nie maszyna i czasami choruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umumumum
No tak mi pani z UP powiedziała ,że to jakiś klub pracy :D to piszę tak jak słyszałam od niej.Siedzimy tam, oni nam opowiadają jak mamy się zachować na rozmowie kwalifikacyjnej,pokazują jak dobrze napisać CV i List Motywacyjny ,jak się ubrać na rozmowę z potencjalnym pracodawcą itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona oziębła jak cholera
I te wszystkie wiadomości w ciągu 1,5 godz? Ja każdy temat omawiam ponad 2 godz. Co to za Urząd Pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umumumum
1,5 godziny.Ona nam na samym początku powiedziała,że albo dłużej i z przerwami albo krócej bez przerw wybraliśmy opcje drugą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×