Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marzeni_a

Wasze najlepsze odkrycia? SATYSFAKCJA:)

Polecane posty

Gość Marzeni_a

Ja miałam satysfakcję gdy doszły do mnie wiadomości o tym że mój eks zostawił swoją partnerkę Dodam że on mnie zostawił dla niej:O Strasznie rozpaczałam ,ostrzegałam ją, że jeszcze wczoraj mnie kochał tak mi mówił,,,ona nie wierzyła:o Myślała że ja świruje a ona jest nie wiadomo kim. I co?:) i ją zostawił byli krócej niż ja z nim,,,, do tego zrobił jej dziecko porzucił ją z niemowlakiem!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kookkkookkk
paulina to ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzeni_a
Nie, nie jestem Paulina:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i widzisz
na twojej krzywdzie chciała mieć dobrze i co ma??? Los jej odpłacił strasznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DSAZX
Ja miałam satysfakcję gdy wyrzucili z uczelni moja znajomą Jak to ona się chwaliła że jest na super uczelni a my w gównie i co? my gówno skończyliśmy a ona ma tylko maturę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kookkkookkk
ania to ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerthshbdbadi
To straszne, że masz pożywkę z czyjegoś bólu, dopuszczasz do siebie energie pustej nienawiści. Nie przybliża Cię ona w żaden sposób do szczęścia. Jedynie uzależnia, będziesz szukać sposobów jej doładowania by tłumić w sobie negatywne uczucia spowodowane brakiem tego do czego chciałabyś dążyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doadod
moja satysfakcja byla jak zobaczylam od mojego bylego obecna, haha jaka ona jest brzydka, masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerthshbdbadi
Przykre to czasy, w których satysfakcje odczuwamy z cudzych problemów (przynajmniej my uważamy, że oni je mają), a nie z własnych osiągnięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakusss
doadod-to wyobraz sobie jaka ty musiałaś być brzydka jak wymienił ją na ciebie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakusss
ciebie na nią miało być może ona w czym innym jest lepsza??? Musiałaś być bardzo brzydka :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzeni_a
ja nie mam stałej satysfakcji bo mam swoje życie super poukładane,moja radość była chwilowa życzenia wobec niej się spełniły i tyle:)nie interere mnie jej los

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerthshbdbadi
Niekoniecznie kryterium wyglądu jest najważniejsze. Oczywistym jest, że w pierwszym wrażeniu wygląd jest najważniejszy, ale potem zwraca się uwagę na inne rzeczy. Ja nie wytrzymałbym z kimś w związku, kto zamiast starać się osiągać szczęście i z tego czerpać satysfakcje, żywi się "nieszczęściami" innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakusss
qwerthshbdbadi--nie udawaj świętej krowy rzuć kamieniem i co? nie rzucisz bo nie raz komuś chujowo życzyłaś!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerthshbdbadi
Marzeni_a Czyli nazywa tematu źle została dobrana, sugeruje tak trochę, że to Ci przyniosło większą radość niż przyjemności wynikające z sukcesu. Chwilowa radość z cudzego nieszczęścia bywa niebezpieczna, bo jeśli chcemy ją wydłużyć, konieczne jest wydłużenie nieszczęścia, karmienie się bólem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzeni_a
moje najlepsze odkrycie to to ze moj sedes nie przecieka tylko krzywo sram.... 2 stowki zaoszczedzone bo chcialam nowy kibelek kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerthshbdbadi
krakusss W którym miejscu udaje świętą krowę ? Kiedy ktoś nam powie, że popełniamy jakiś błąd najłatwiej powiedzieć, Ty też go popełniasz. I nie myśleć. Nie napisałem i nie napiszę, że jestem bez winy, każdy swoje ma. Chciałbym jednak zauważyć, że to nie ja staram się czerpać uciechę z czegoś co dzieję się w życiu innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzeni_a
qwerthshbdbadi-ja nikomu zle nie życzę ale naprawdę wtedy cierpiałam z jej powodu i życzyłam jej z całych sił aby spotkało ją to samo gdy minęło mi już to i zapomnialam o ich istnieniu po latach dowiedziałam się że on ją zostawił pojawił się uśmieszek na mej twarzy i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzeni_a
nawiązuje nowe znajomości przez domofon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerthshbdbadi
Dodam jeszcze, że jestem facetem, to po pierwsze. Jeśli macie ochotę się rzucać kamieniami to się rzucajcie, ja do tego potrzebny nie jestem. Jak pisałem, nie jestem bez winy, ale każdy powinien się skupiać na sobie. Co komu da skupianie się na mnie ? Co komu da skupianie się na moich błędach ? Oczywiście, że zdarza się komuś źle życzyć w przypływie złości, to nawet normalne, ale należy zdać sobie sprawę z błędu, a nie tkwić w nienawiści i nie przepełniać nią całego swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerthshbdbadi
Marzeni_a W takim razie raczej karmienie się cudzym nieszczęściem raczej nie jest, źle to zrozumiałem :). Czasem tak jest, że cieszymy się z nieszczęścia innych, ale jak pisałem to bywa niebezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcialam sie wypowiedziec
Ale w sumie stracilam wene. Masakra jakas to jest. To tak nisko juz upadlismy jako ludzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja głupia ja
Ja tez mam radość Ale to mojego eksa zostawiła ta kretynka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×