Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Iwona2525

Mam dość matki mojego chłopaka! Pomóżcie!

Polecane posty

Gość Iwona2525

Jestem z chlopakiem od 4 lat, mieszkamy razem od 1,5 roku,. On wyprwadzil sie o mamy do innego miasta w ktorym ja studiowalam i mieszkamy razem. Matka mieszka sama bo mąż wyjechal do Niemiec i nie przyjezdza, cos tam jest miedzy nimi nie tak. Czy to normalne ze ona ciagle cos od niego chce, zeby przyjechal, bo: remont, trawe skosic, posprzatac ogrodek, przymocowac doniczke, itd. Nic sama nie ogarnie, ciagle chce od niego rady, pomocy, zupelnie jakby to on byl jej OJCEM! Naprawdę! Kiedy sama z nią rozmawiam to ona wie, ze kobiety się tak łatwo nie nabierze i jest normalną w miarę zaradna kobietą, a kiedy pojawia sie jej syn to zmienia się w sierotę, niezaradną, nic nie wiedzącą. Potajemnie z nim rozmawia o jego urlopie, zeby wzial kiedy ona tez ma i przyjechal do domu cos porobic! Wyczula ze ja wiem co się święci i przy mnie udaje ze ona nic nie wymaga... Ciagle szantazuje go emocjonalnie, on czuje się winny kiedy nie przyjedzie do domu. Jaak nie jedzie do domu na weekend to okłamuje ja ze idzie do pracy w sobote, a nie ze po prostu jedziemy do mnie lub zostajemy u nas, idziemy do znajomych... Jak on mowi ze nie przyjedzie to od razu dzwoni jego ojciec z pytaniem czemu nie jedzie do domu? Ojciec czuje sie winny ze go nie ma w domu i przeklada swoje obowiazki na niego zeby sobie ulzyc w wyrzutach sumienia... Wczesniej moj chlopak ciagle kupowal cos do domu rodzinnego, pomimo naszego wspolnego budzetu az w koncu zrobilam awanture , ktora ona uslyszala i juz wie ze ja sobie nie zycze zadnego wydawania pieniedzy na zyrandole i inne rzeczy, nie do naszego mieszkania(wynajmowanego). Pewnie sobie mysli ze jestem jakąś suką, ktora odbiera jej syna, a ja po porstu mam zdrowy kontakt z moimi rodzicami, uwazam ze nie powinno się tak zamieniac rol, to ona powinna byc jakąś ostoją i pomocnikiem, a nie ciągle robic z siebie sierotę. Ona jest jak małe dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona2525
Dodatkowo nie pozwala mu mnie ruchać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuje faceta
Bo to zwyczajny maminsynek,który nie potrafi jasno postawić sprawy jak facet tylko boi się co mamusia i tatuś powiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona2525
Mega zabawne , ale drugi post to podszyw!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona2525
Czyli powinna mieć pretensje do niego a nie do niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuje faceta
Oni są walnięci bo dojrzali ludzie a nie potrafią zorganizować sobie życia i wziąść za nie odpowiedzialnośći. Rozumiem,że chcial załaodzić sprwe na początku ale ile można? jeśli myślisz o nim poważnie to wiedz,że tak bedzie cale zycie albo i gorzej. tak uwazam,ze on jest winny bo NIC w tej sprawie nie rob i.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo głupie baby tak mają
właśnie taki jest schemat najpierw baba chce chłopa by zrobić se dziecko, potem poświęca mu całe swoje życie a potem gdy relacje z facetem się psują oczekuje by dziecko dożywotnio jej wynagradzało swoje poswięcenie, wkład pracy włożony w macierzyństwo i ble ble ble a potem ktoś mi powie że te matki to nie są egoistki też znam taką, nigdy nie pracowała mąż i syn miał ja centralnie w dupie, niegdy nie pomagali w domu, sama wszystko robiła, wbijała gwoździe, wymieniała żarówki, kosiła trawę, odgarniała śnieg a nagle gdy syn się ozenił to do każdej pierdoły go potrzebuje, nagle zrobiła się sierotka marysia która nic nie potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwweewe
Pretensje to powinnaś mieć tylko i wyłącznie do siebie.Wybierzesz sobie faceta,który Ci nie pasuje i teraz lamentujesz jaki to on zły.Na co poleciałaś? na kasę? na auto? czy jest przystojny i chciałaś się nim pochwalić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuje faceta
weq coś tam nie posraj sie od razu jak go zobaczyla miala wiedziec ze jego ojciec wyjedzie a matka wtedy zrobi z niego chłopca na kazde zawolanie? puknij sie w pusty leb. widac ze samoocene probujesz sobie poprawic ale w zalosny sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo głupie baby tak mają
zazwyczaj takie akcje wychodzą po czasie bo na etapie randek facet potrafi odmówić matce, schody zaczynają się gdy matka zauważa że związek robi się poważny, dopiero wtedy następuje próba sił i udowadnianei kto więcej może i kogo facet będzie słuchał, zaczyna się utyskiwanie, szantaże emocjonalne, symulowane ataki serca i inne akcje wtedy nagle okazuje się że mamusia nieporadna i ze wszystkim potrzebuje pomocy, a to za kupy, a to naprawy a to remonty....i synek neizbędnie potrzbny w każdy weekend i każdy dzień wolny.... skąd ja to znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona2525
Wspolczuje faceta Uwazasz ze na pewno zawsze tak bedzie? Jak planuje po zareczynach ktore maja niebawem nastąpic...porozmawiac z jego matką i albo się dogadamy konkretniei - ona przestanie byc taka albo będę miała sprawę jasną - wyjasnielam jej ze jej zachowanie nie sprzyja temu zeby jej syn byl szczesliwy i mial normalny zwiazek a ona dalej z pramedytacja tak postepuje. Dodam ze moj chlopak już od roku mowil ze cos z tym zrobi i faktycznie nie jezdzi tak czesto do domu i coraz bardziej (ale baaaardzo stopniowo) oddala sie od tamtych spraw. Ostatnio Już mial kilka dni urlopu, mamusia myslala ze caly spedzimy u niej, a ja powiedzialam ze tylko 2 dni i wrocilismy do siebie, byla bardzo zdziwiona ze tak postąpil bo przeciez on zawsze spedzal urlopy w domku. zobaczyla ze on się oddala i nagle moj chlopak dostal od taty okrągłą sumkę w prezencie a w rozmowie jego ojciec nie zapomnial mu przypomniec o domowych obowiazkach, ze to trzeba zrobic, ze tamto. On nie wiedzi tego ze te [ieniadze sa po to zeby bylo mu glupio odmowic pomocy w domu czy przyjazdu na weekend. Manipulacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaama
Ta baba jest uzależniona emocjonalnie od synka i na odwrót. Klasyczny przypadek. Póki twój chłopak nie odetnie pępowiny nic się nie polepszy. Nie tylko kobiety niszczą w ten sposób życie synów, to samo robią córkom. Są to osoby, które nie mają własnego życia i żyją życiem dzieci. Ale dzieci już nie są małe, tylko dorosłe i trzeba pogodzić się z tym, że mają własne życie. Twój chłopak musi postawić granice. Jak tego nie zrobi dalej będzie tak jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona2525
weqwweewe Akurat kasy mam więcej od niego, samochod mam swoj, przystojny jest ale to nie jedyna jego zalata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo głupie baby tak mają
hasła "bo matkę się ma tylko jedną" na pewno nie wymyśliła żadna narzeczona, a jedynie zaborcza mamusia, właśnie z taką mentalnością nie można szanować kobiety która żonie syna mówi że jej synuś może mieć i dziesiątki żon, ale mamusię ma jedną, bo w zasadzie przyznaje synowi prawo do rozwiązłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuje faceta
tak myśle. Bo niby nie na caly weekend ale dwa dni u mamusi bo to bo tamto. Nie robi nic stanowczego,tworzy jakies pozory zeby miec spokoj wzgledny z Toba i znia. znam wiele takich historii i po slubie nic sie ie zmienilo a jest nawet gorzej. jedna z takich historii ma miejsce w moim najblizszym otoczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwweewe
współczuje faceta - po pierwsze,Ty już się posrałaś , bo nie można w"wziąść" ,tak samo jak "braść". Samoocenę sama sobie poprawiasz przez obrażanie mojej osoby,ale widać tylko na to Cię stać. Brak argumentów,więc pozostało Ci obrażanie. Smutne to i niestety żenujące. Dla Ciebie ten facet to mamisynek ,ale jak Ty utrzymujesz kontakt z matką,to są kontakty rodzinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwweewe
Iwona2525 weqwweewe Akurat kasy mam więcej od niego, samochod mam swoj, przystojny jest ale to nie jedyna jego zalata wierzę , bo ... muszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona2525
bo głupie baby tak mają Cos na ksztalt ataku serca juz bylo, kiedy w maju jechalismy na tydzien w gory, zajechalismy do niego po spiwory, a jego matka wiedziala ze zajedziemy, przekimamy tylko i jedziemy. Wtedy nie wyszla z pokoju, lezala jak kloda na lozku, chlopak podszedl do niej i pyta czy spi czy co, a ona nic!!! Wszlismy do kuchni a on mowi! "moze pojedziemy pojutrze bo mama sie zle czuje czy tam jest smutna"!!! Wtedy pękłam poklocilam sie znim, ona slyszala wszytsko (chcialam zeby slyszala) Powiedzialam ze to czysty szantaz emocjonalny, manipulacja i powiedzialam ze albo jutro albo nie jade. wyszlam od niego z domu, po pol godziny ochłonelismy i pogodzilismy sie ale on w tym czasie rozmawial z mamusia. Pojechalismy z kilkugodzinnym opoznieniem, a on mi powiedzial w kłótni ze "ja go po prostu chce wyciagnać z domu w czasie urlopu". ciekawe skąd mial taki pomysl i kto mu tak powiedzial?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuje faceta
weq argumenty to akurat ty masz z dupy wzięte jak cała twoja osoba;) a własciwie ich nie masz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo głupie baby tak mają
wstrętne toksyczne baby, jak nie szantaż emocjonalny to finansowy, ble jak szanować taką teściówkę ? ciesz się że twój chłopak potrafi ją okłamać i postawić na swoim widocznie sam się zorientował że te akcje mamusi normalne nie są i też go uwierają tylko zapatrzona w siebie mamusia wierzy w to że dla jej synka marzeniem jest spędzanie czasu z nią zamiast ze swoją partnerką naprawdę trzeba mieć nie po kolei z głową by oczekiwać tego od dorosłego faceta myślę że taki problem mają baby które nie przyjeły do wiadomości faktu że począwszy od wieku dojrzewania jej synuś przestał być jej prywatną maskotką ale stawał się niezależnym, dorosłym mężczyzną który ma założyć własna rodzinę powiedzcie mi który nastolatek chce spędzać wakacje z rodzicami zamiast z rówieśnikami ? żaden, po prostu przychodzi moment że wyrasta się z prowadzenie za rączkę z mamusią, tylko niektóre chciałyby ten moment odsuwać w nieskończoność, tak samo jak niekóre w nieskończoność chciałyby niańczyć niemowlaki i karmić je piersią, bo to daje im poczucie życiowej misji i sens życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuje faceta
atak serca...klasyka. Właśnie o tym mówie i znam to z przykładu własnych rodzicow. Moja babunia też miała atak serca jak okłamała rodziców,zeby rozgrzeszyć swe intrygi które wyszły na jaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona2525
weqwweewe Twoj wybor, ale nie rozumiem Twojej niesympatycznej postawy, przeciez ludzie sa razem nie tylko zpowodu kasy, samochodu, wygladu. Noze łączy ich cos więcej i dlatego probują rozwiazac wspolne problemy by zylo im sie lepiej i szczesliwiej...:) Ja tak robię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo głupie baby tak mają
takie wariatki powinny być wysyłane przymusowo na leczenie bo są toksyczne i niszczą psychicznie własne dzieci dzieci gdy są dobrze wychowane pomagają z miłości i własnej woli, nie trzeba ubiegać się do manipulacji, intryg i szantażu emocjonalnego czy finansowego to że taka osoba manipuluje świadczy tylko o tym jak ma niskie mniemanie o sobie i o tym co sobą reprezentuje, gdyby wierzyła że syn ją kocha nie robiłaby takich akcji ta kobieta panicznie boi się utraty syna wiec woli kłamać i manipulować by siłą go zatrzymać przy sobie żałosna desperatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwweewe
współczuje faceta weq argumenty to akurat ty masz z d**y wzięte jak cała twoja osoba a własciwie ich nie masz No i wszystko na temat. Na mojej osobie próbujesz rozładować swe frustracje i pewnie nieudane życie intymne. Pewnie ,któryś facet potraktował Cię ... i teraz chcesz zabłysnąć obrażając każdego napotykane faceta.Po raz kolejny pokazałaś swój żenujący poziom. Ta dupa ,o której wspominasz,to chyba Twoja,bo ja swoją szanuję :P Mogę Ci tylko współczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaama
Pretensje to powinnaś mieć do chłopaka, bo to on nie potrafi ustalić granic życia z tobą. Na pewno jest mu ciężko odmówić matce, ale musi to robić. Ja mam podobny problem z moją mama, ale z tym walczę. Bo tak naprawdę nie chcę zniszczyć sobie małżeństwa, bo mama nie chce pogodzić się z tym, że teraz mam swoje życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuje faceta
weq twoja prymitywność i desperacja jest rozbrajająca :) a faceta mam i kochamy sie bardzo dla twojej wiadomośći :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwweewe
Iwona2525 weqwweewe Twoj wybor, ale nie rozumiem Twojej niesympatycznej postawy, przeciez ludzie sa razem nie tylko zpowodu kasy, samochodu, wygladu. Noze łączy ich cos więcej i dlatego probują rozwiazac wspolne problemy by zylo im sie lepiej i szczesliwiej... Ja tak robię.. Hmmm... nie mam 15 czy 25 lat i jeszcze nie spotkałem kobiety czy pary ,którzy są dla czystej miłości,zawsze korzysta któraś ze stron. Niesympatyczna ,to jest Twoja koleżanka,która jak zobaczyła,że nie zgadzam się z jej zdaniem ,to "jazda" po mojej osobie. Piszesz "rozwiązać wspólne problemy". Czy usiadłaś ze swym ukochanym i obgadałaś problem? Czy powiedziałaś mu szczerze i poważnie co Cię "boli"? Czy próbowałaś ustalić z nim jakiś kompromis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo głupie baby tak mają
weqwweewe, aleś ty głupi matka faceta odstawia cyrk akurat w dniu gdy mają jechać na wakacje a ty uważasz to za normę ?! jesteś ślepy, głupi i naiwny i pewnie twoja matka też tobą tak manipuluje pomoc rodzinie nie polega na takich manipulacjach wyobraź sobie że ja pomagam swoim rodzicom, odwiedzam ich co tydzień, nikt mnie do tego nie musi zmuszać czy szantażować albo symulować choroby moi rodzice też nie robią jakis chorych akcji z zazdrości by uniemożliwić mi wyjazd z mężem na wakacje, cieszą się gdy mogę gdzię pojechać i coś zwiedzić, nie są zazdrośni i zaborczy jak matka tamtego faceta normalna matka chciałaby by jej syn był szczęśliwy i miło spędzał czas z ukochaną, zamiast przemocą i podstępem był zmuszony zostać z matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona2525
A czy wogole macie jakies propozycje jak przeprowadzic z nim rozmowe? Czy tez czasem nieczysto zagrac? Czy wogole mozliwe jest ze on stanie sie silniejszy i kiedys zacznie stawiac sprawe jasno? A moze nigdy, moze jesli by mu na mnie baaaaardzo zalezalo to by inaczej robic? Moze jego matka tak go wychowala ze nie jest w stanie pokochac i oddac sie zadnej kobiecie bardziej iz matce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona2525
weqwweewe Mnostwo razy i zawsze byly efekty do czasu kolejnej akcji jego mamusi. bo jego matka zaczyna od najlagodniejszych metod, ale kiedy widzi ze synek sie wyzwala spod jej władzy to zaczyna stosowac metody ponizej pasa: płacze, szantaze, użalanie sie, wywolywanie poczucia winy. Ona wie co robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×