Zostałam oszukana przy kupnie pralki!

Otóż kupiłam pralkę 3 tygodnie temu na raty. Nie dostałam karty gwarancyjnej i paragonu. Sprzedawca powiedział, że nie potrzebuje paragonu, bo mam umowe, tylko na tej umowie nie ma nazwy sklepu, adresu itp. Pralka powinna mieć gwarancję na 5 lat, ale nie dostałam tej karty. Co robić?

bożę co za idiotka :D ;) jesteś blondynką? :)

może inspekcja handlowa? albo skarbówka? albo jedno i drugie? na pewno za niewydanie paragonu jest jakaś kara dla sprzedawcy.

Ja wiem, że łatwo jest oceniać z boku :( Sprzedawca wraz ze swoim pomocnikiem okleili tasmą pralkę i wlozyli do srodka pralki instrukcje obslugi i części do montażu i to wszystko :( Nawej nam pudelka nie dali, bo w samochod by nie weszlo.

Jakiego pudełka? Przecież pralka nie ma pudełka...

Idz powiesz że nie chcesz tej pralki niech ja zabiera i kasę oddaje i kup w porządnym sklepie :P