Mamy dzieci które ukończyły już roczek- poradźcie w sprawie żywienia

Hej, do tej pory raczej szłam na łatwiznę i podawałam słoiczki a od czasu do czasu ugotowałam np zupę jarzynową czy trochę schabu, piersi z kurczaka... i na tym kończyła się moja pomysłowość. Teraz córa ma już ponad rok i właściwie powinna chyba zacząć jeść normalnie- śniadania, obiady i kolacje. I tu liczę, że pomożecie- napiszcie co dajecie dzieciom w ciągu dnia do jedzenia (najlepiej żebym nie musiała przygotowywać dwóch posiłków- dla dziecka i dla siebie i męża, ale żebym robiła jedno śniadanie/obiad/kolację dla nas wszystkich). Acha i napiszcie czy mleko liczycie jako posilek czy juz tylko jako dodatek np do sniadania?

mój mały je mleko z kaszą- traktuję jako posiłek. a podaję dokladnie to co my jemy z wyjątkiem smażonego i grzybów. zupy te same. na śnaidanie jajecznica, kanapeczki, kaszka albo jakiś omlecik. np. wystrzegam się rzeczy niezdrowych.

Ja mam 13 miesieczna corke i od dluzszego czasu je to co my. Taz rano jak sie obudzi mleko z kaszka 150 pozniej jakis owoc( lubi kiwi), jakas kanapka z wedlina, do spania 150 mleka, jak sie obuudzi ok 15 obiad normalny taki jak dla nas czy to schabowy czy zupa. Nie gotuje osobno. Okolo 19 parowka lub kanapka lub jajecznica lub jajo na twardo. A na noc 180 kaszki mleczno ryzowej

Powinnaś wcześniej wprowadzić śniadanie, obiad i kolacje... NA SNIADANIE można dawać kaszke, kasze na mleku,ryż na mleku, jajecznice, kanapki z serem żółtym i pomidorem, kanapki z dżemem , z polędwicą. OBIAD zupa pomidorowa, jarzynowa rosół, brokułowa, ogórkowa, krupnik, kalafiorowa, gołąbki, spaghetti , kotleciki mielone, pierś z kurczaka z sosem , kasza gryczana, ziemniaczki z wody, ryż, kasza jaglana, kuskus, polędwiczki wieprzowe w sosie własnym, risotto, gulasz wołowy, rybka z folii, gulasz rybny, KOLACJA :to co na śniadanie,jajko na miękko plus pełnoziarniste pieczywo, jajka na twardo, zapiekanki domowe-zytnie pieczywo ser polędwica ketchup , kukurydza, kiełki itp.

Ja też staram się wystrzegać niezdrowego ale nie jestem pewna co już mogę podawać. Rozumiem że jajecznicę można po roku podać? A samą, czy można coś dodać do jajek? Wędlinkę, żółty ser, biały ser do kanapek też można? Czy można podać twarożek z warzywami (tak pytam bo biały i żółty ser/twaróg/jogurt no to mleko krowie, którego chyba do 2 roku nie powinno się podawać?)

Osobno gotowalam tylko wtedy,jak sama mialam smaka na jakis syf typu pizza czy inne gotowe danie. A tak to makaron z sosem warzywnym,jajko sadzone,ziemniaki,jakies warzywa np brokuly gotowane,fasolka szparagowa,pomidory,bo mala uwielbia,ale rzadko,bo ma reakcje zwykle. Na sniadanie to wtedy jeszcze jakies papki czy jogurt z platkami kukurydzianymi albo innymi,ale pozniej normalnie chleb pokrojony na male kawalki z jakims serem typu filadelfia,jajko na twardo,szynka,lagodniejsze owoce. Wazne,zeby nie bylo za duzo bialka i zeby zarcie bylo lagodne -nie za kwasne,nie za duzo przypraw. A tak poza tym -wszystko dozwolone

moj roczny syn ma mniej wiecej takie menu sniadanie - jajecznica na maselku+ pomidor, jajko gotowane na miekko, kluski na mleku (staram sie zeby pierwsze sniadanie bylo cieplym posilkiem) II sniadanie - twarozek, kanapka z serem zoltym, z szynka i jakis owoc koniecznie obiad - zupa( moj syn przepada za rosolem, krupnikiem i pomidorowa) ziemniak + piers z kurczaka lub indyka, delikatny kotlet mielony, pulpety, warzywa (uwielbia marchewke gotowana) podwieczorek- to roznie kisiel jakis, serek homigenizowany, kaszka (choc rzadko bo nie lubi) znow jakis owoc kolacja- parowka+ pomidor, kanapki,

Ja mam 13 miesieczna corke i od dluzszego czasu je to co my. Taz rano jak sie obudzi mleko z kaszka 150 pozniej jakis owoc( lubi kiwi), jakas kanapka z wedlina, do spania 150 mleka, jak sie obuudzi ok 15 obiad normalny taki jak dla nas czy to schabowy czy zupa. Nie gotuje osobno. Okolo 19 parowka lub kanapka lub jajecznica lub jajo na twardo. A na noc 180 kaszki mleczno ryzowej

Dzięki dziewczyny :) Córa jadłą zawsze posiłki o stałych porach, ale były mało wymyślne, więc pytam o radę bo ileż można jeść posiłki ze słoiczków na obiad zamiennie z zupą jarzynową :o

Na przekąski ,drugie sniadanie, podwieczorek, np. banan, ,jabłuszko z marchewką starte, kiwi , ,warzywa w słupki i do tego dip. Kisiel, budyń, glaretka z kawałkami owoców-mozesz rozmrozić np jagody. Ew. na śniadanie lub kolacje albo i o obiadu można samemu upiec mięsko, pieczeń, pasztet i kroić na kanapeczki albo dawać pokrojone w kawałki na talerzyku.Zapomniałam dopisać o surówkach do obiadu. Bardzo wazne bo jak sie nie będzie dawało teraz to potem dziecko nie będzie tolerowało-np. za 3-4 miesiące.

a i jeszcze sa w sloiczkach sosy np do bolonese smaczne moj syn przepada i czasem mu tez podaje

Mozesz dawac krowi nabial,yylko nie od razu cala kupe -zacznij od malej ilosci i obserwuj. Jak dobrze znosi,to nie ma problemu i mozna dawac. Moja corka zrezygnowala.z mm,jak miala 14 mcy. Nie chciala i juz. Papek tez juz nie chciala,tylko dorosle zacie. Od tamtego czasu wsuwa wyroby z mleka krowiego i zupelnie nic jej nie jest

Szwagierki syn zjada twaróg odkąd skonczył 11 miesięcy. I lubił go np. z jogurtem naturalnym, z cukrem i jagódkami.

Ja robie normalna ''dorosla'' jajecznice. Kroje troche kielbaski, szczypiorek i smaze na masle. Twarozkii, jogurty itp tez jej daje i nic sie nie dzieje. Jezeli sie boisz to nie musisz dawac a pediatra tez ci powie ze lepiej nie. Zawsze tak gadaja. Ale to tylko teoria. Moja mala je juz to co my oprocz grzybow i rozwija sie prawidlowo wszystko jest ok

Więak na sniadanie zdecyduję się zrobic np jajecznicę z pomidorem to już nie podaję butli mleka tak?

Ja bym dała najpierw jajecznice a potem mleko(jak nie bedzie juz chciała to tez swiat sie nie zawali:)). Powinno sie nowe rzeczy dawać jak dziecko jest głodne-tak słyyszałam.

Ja robie tak ze jak mala wstaje to daje jej butle ale srednio sie tym najada i za jakies pol godz je normalne sniadanie. Mozesz podac butle ale nie musisz. Jajecznica jak sie nie naje to na pewno da znac.

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi :) Na pewno zacznę je wykorzystywać i z tymi produktami na mleku krowim też spróbuję.

carambola - no tak jak jajo to juz nie mleko moj syn czasme nie chce jesc czegos to podsuwam mu cos innego czasem tez ma tak ze woli wypic mleko zamiast stalego posilku

moja corka skonczy rok za 2 tyg ale od dluzszego czasu wygalda to tak okolo 6 rano 180 ml mm 10 rano jajecznica/kanpka z wedlina / parowka/ kanpka z pomidorem itp 14 obiad od dawna je wszystko to co my oczywscie wprowadzalam pokoleji produkty i tak juz bez problemow zje bigos/golabki/kotleta oczywiscie rzadko 18 jogurt nestle,badz jogurt naturalny z zmiksowanymi truskawkami/malinami/jagodami w zaleznsci jaki sloik napoczelam(kompot) 21 mleko 200 ml ,mycie zebow i spac w miedzyczasie pochrupie jablko,rodzynki i wypija okolo 300 ml soku z porzeczeczek rozcienczonego z woda

lub bulionetke jak gotujecie zupe? a te zabielane smietana tez podajecie maluchom?

Bez śmietany ale ja daje kostke.

ja zabielam jogurtem naturalnym ale aby ciutke,a kostke czasem uzywam

A moja 10m córcia jest "cycowa" i nawet nie spojrzy na butlę.. więc u nas jest inaczej. Całą noc cyc "na żądanie".. ze 3-4 razy sie budzi i nie ma siły żeby sunęła bez cyca :( Budzi się międazy 6 a 8 i też cyc. Później ok 10-11 jak się uda ją nakarmić kaszką (pół szklanki łyżeczką) to jest spokój, jak nie chce jeść (bo np.ząbkuje) to tylko cyc do obiadku. Czasem zje suchara albo poł bułeczki swieżej. Ok 13 obiadek ze słoiczka (pół dużego słoiczka, później juz grymasi i odwraca główkę), a w niedługim czasie kiedy my jemy poddbiera nam z talerza ziemniaczka (uwielbia), troszke mięska mielonego z gulaszu, kawałek rybki, kurczaka, kotlecika, warzyw na patelnię. Po obiadku obowiązkowo cyc. Ok. 16-17 deserek - tarty owoc, często wymieszany z kaszką ryżową albo zbożową jakąś. Po deseru znowu cyc.. Ok.20 kolacja - Zawsze probuję na początek choc pół szklanki kaszki jej dać, a później cyc na którym zasypia.. Zapomniałam dodać że moja Malucha ma skazę białkową, więc żadnych nawet przetworów mlecznych jej nie podaję. Ale kumpelka właśnie zaczęła swojej córci (10m) robic kaszkę na zwykłym mleku krowim. Nikogo nie chce krytyować, ale każdy kto tak postepuje po to by zaoszczędzić powinien wiedzieć że mleko krowie zawie KAZEINĘ - białko nbiezbędne bydłu rogatemu dla wytworzenia rogów i kopyt - na co to niemowlętom? W konsekwencji niektóre dzieci (nie od razu lecz po kilku latach) borykają się z OSTROGAMI w różnych miejscach.. Niektóre nie wytrzymują obciążenia mlekiem krowim i umierają.. co w przeszłości-kiedy jeszcze tego nie wiedziano- (ale i dziś) bywa tłumaczone "nagłą smiercia łóżeczkową"..

Monia, nie pierdol, gdzie znalazlas informacje, ze dzieci umieraja od krowiego mleka?

A tak w ogole to dziecko 10-miesieczne nie potrzebuje juz tak doic tego cyca po 10 razy dziennie. raz-dwa gora.