Pytanie do kobiet które chodzą prywatnie do ginekologa usg przezierności

zadzwoniłam przed chwilą do ginekologa do którego chodzę prywatnie ile zapłacę za usg przezierności karkowej powiedział że 200 zł+ wizyta 100 zł. Czy wszyscy sobie tyle za to liczą ?

czy na fundusz wogóle to badanie przysługuje?

Ja miałam to w cenie wizyty, wówczas 100zł (ok 2lata temu, teraz bym 150zł zapłaciła bo podrożała wizyta). Generalnie wszystko co ginekolog mi robił -od usg (dopochwowego lub brzucha), cytologie, monitoring owulacji, przezierność i inne po zakladanie pózniej wkładki było w cenie zawarte, nigdy nic nie doplacałam. Ale co lekarz to ma swoje zasady, jak to prywatny.

wogole powiedzial mi ze jak nie ma potrzeby to po co to robić ale jestem ZŁA!!!!!!!!!!!

u mojego badania są w cenie wizyty.

chyba Cię naciąga. przecież przeziernośc mierzy się podczas badania usg.

Byłam na usg genetycznym w 12tc u innej ginki, zapłacilam 150zł za ok. 20min. wizytę. Mój gin nie robi takich badań. Poszukaj innego, jakiegoś tańszego. Za 300zł to lekarze robią, ale w okolicy 25-28tc najlepiej usg 3D/4D gdzie masz piękny filmik na pamiątkę.

:O to jeden z najlepszych specjalistów w Polsce dr Dudarewicz z Łodzi bierze za usg genetyczne 240 zł, a ten Twój wyskakuje z taką kwotą:O śmiech na sali:O

i jeśli jeszcze przed badaniem twierdzi, że po co robić skoro nie ma potrzeby, to od razu zmień ginekologa prowadzącego, bo to żaden specjalista skoro takie bzdury mówi:O

w tym roku płaciłam tyle co za wizytę 100zł. badanie było wliczone w cene samej konsultacji

u mnie usg genetyczne w 12 tc to koszt 200-250 zl u lekarza znanego w miescie w dziedzinie usg gen.

u mnie też jest wszystko w cenie wizyty. Gdy robił to badanie na USG powiedział że wszystko ok i nie widzi powodów żeby robić genetycznych no chyba że ja chcę no to wtedy dopłata:) Moja siora tak sie wpakowała 3 lata temu chodziła do jakiej super znanej gin. wizyta 150 zł plus badania. a potem ja olała przy porodzie bo siora miała cesarke i mały ledwie z zyciem uszedł. Do cesarki od początku były wskazania ale szanowna najlepsza gin wojewódzka sie nie poznała...

Ja również miałam w cenie wizyty. Mało tego mój gin od kobiet w ciąży bierze za wizytę mniej niż od innych kobiet, o wie, że przez pewien czas będziemy stałymi pacjentkami ;) Nie daj się wkręcać na takie opłaty. Może twój lekarz po prostu nie umie prawidłowo wykonać tego badania. Nie można mówić, że jest ono nieuzasadnione. Przecież przezierność jest pomiędzy 11 a 14 tygodniem, więc wchodzi w zakres jednego z trzech obowiązkowych badań usg w ciąży.