Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ej bi si di

można do szkoły chodzić w glanach?

Polecane posty

Gość rabbit junk
no a czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wzorem reszty
osobniczek w twoim wieku tylko szpilki i baletki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli mają gumową, jasną podeszwę. :P Innymi słowy - nie, chyba że to liberalna szkoła albo prywatna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iść do szkoły możesz
nawet boso czy na szczudłach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej bi si di
no właśnie myślałam, że można, że to żaden problem, ale usłyszałam, że nie WOLNO. O co chodzi? i chodze do normalnej, państwowej szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale od kogo usłyszałaś, że nie wolno? Ja swego czasu chodziłam w glanach codziennie do szkoły, teraz też widzę że masa uczniów wychodzi ze szkół w glanach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej bi si di
Ciotka i jej znajome mi naopowiadały, że do szkoły trzeba ubierać się stosownie i glanów mam absolutnie nie ubierać. Kupiłam sobie wlaśnie moje pierwsze i cieszę się jak głupia, myślę, że to moja sprawa w czym chodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że Twoja sprawa. Bądź sobą i ubieraj co chcesz, do szkoły i wszędzie. Ciotki nie słuchaj, kiedyś było inaczej i ludzie bali się być sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej bi si di
Właśnie tak myślę. Ale już czuję ten wzrok pindzi, z którymi chodzę do klasy. Kurwa, chodzę do liceum, a czuję się jak w przedszkolu czasem. Co to kogo obchodzi w czym ja chodzę? Mam tendencje do załamywania się i mam taką zajebistą nadzieję, że tym razem się nie złamię z powodu głupich komentarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olej ludzi i wiedz, że najważniejsze w życiu jest byc sobą. Ludzie w większości to bydło, które idzie ślepo za stadem całe życie, bo tak bezpieczniej. Są jednak jednostki, które mają własną drogę. Też jestem cienka z charakteru, ale zrozumiałam że ludzie są zbyt głupi żeby zwracać uwage na ich komentarze. Mam obecnie 23 lata i nadal chodzę w glanach, jak mi się podoba i nic mnie nie zmieniło. A w szkole miałam wyyebane na wszystkich równo, siedziałam w swoim małym gronie a reszta była dla mnie jak powietrze. Powietrze i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej bi si di
No i właśnie taka postawa jest dobra. Ludzie mają taką tendencję, do dopasowywania się do grupy, do stada właśnie. A wszystko, co odstaje od nich i jest inne, należy wyśmiać, zgnoić i zrównać z ziemią. Nie znoszę takiego podejścia. Każda osoba jest przecież indywidualnością, osobną jednostką, a ludzie zamiast docenić to i wykorzystać, że mogą być oryginalni będąc sobą, to wolą dopasować się do stada. I właśnie taka mała ja, która ubierze ni stąd ni zowąd glany, będzie jakimś dziwnym tworem, który należy wyśmiać i mu dojebać. Już bym naprawdę wolała, żeby ludzie zajęli się swoimi sprawami. Ale martwi mnie to, że mogę nie wytrzymać psychicznie. Choć wiem, że muszę się jakoś uodpornić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faaaaaaaak
a ty jeszcze tu, ić sie lecz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a idź w glanach do szkoły
to fajne buty, nie patrz się na innych, wazne, że tb sie podobają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej bi si di
heh, tez tak myślę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adcdef..........
kochana, co komu do tego, w czym chodzisz?? Ja też noszę:), i powiem ci, że stoję z drugiej strony biurka, wszyscy już przywykli, chociaż na początku oczy wytrzeszczali.......................:D:D najważniejsze, co masz w głowie, a nie, co na nogach!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, ja chodzilam w szpilkach, mini, z tapeta na genie i cekinowymi kolczykami. Wygladalam jak tania zdzira, no ale cóż, taki miałam wtedy gust ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się mnie czepili, to powiedziała, żeby się odwalili, bo powinni zwracać uwagę na moje oceny, nie wygląd. I kategorycznie odmowilam zmian. Czego i tobie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwyraźniej to Ciebie bardzo obchodzi co ludzie mają na nogach, a nie Twoje koleżaneczki z klasy. One patrzą, bo glan na nodze, zwłaszcza drobnej dziewczęcej nodze, po prostu rzuca się w oczy. Niech Ci się nie wydaje, że dr martens czyni Cię innym człowiekiem. Co do problemu ze szkołą, to sama całe liceum chodziłam do szkoły w glanach i uważam, że powinnaś nosić co chcesz, ale bądź świadoma jednego: szkoła to w gruncie rzeczy prymitywny teatrzyk, mnóstwo nauczycieli to proste buraki, a swoim strojem wystawiasz sobie wizytówkę. Skutki mogą być takie, że np. osobie w glanach trudniej dostać dobrą ocenę niż osobie w pantoflach. Bekniesz za to, co upiecze się innym, itd. To nie znaczy oczywiście, że powinnaś się poddawać grzecznym kanonom, ale powinnaś być świadoma, że takie sytuacje mogą się zdarzyć i niewiele da się wtedy zrobić. Ostatnia sprawa - miejże jednak coś na zmianę. Jeśli to Twoje pierwsze glany, to pewnie jeszcze nie wiesz, jak łatwo po kilku miesiącach regularnego noszenia łapie się grzyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi by było za gorąco w glanach w budynku :) Ale skoro dziunie chodzą w kozaczkach to i w glanach można. Szkoda tylko, że dziewczyna temat dwa lata temu założyła a tu jakaś laska podbija temat, żeby butki zareklamować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×