czy to jest m czy k?

małymi kroczkami okazuje swoje uczucie 35-cio letniemu faceowi, który jest obiektem moich westchnień, nie wiem jak on to odbiera, myślę że coś do mnie czuje ale nie wiem jeszcze co...Minusem w tym wszystkim jes to, że kilka lat temu tragicznie zginęła jego ukochana...od tego czasu on stał się jak skała...Pomóżcie mi, co robić?

sam da ci sygnal, w takiej sytuacji bym nie naciskala....

mysle ze czas pokaze, walcz o to i dbaj

mysle ze czas pokaze, walcz o to i dbaj

dbaj o to, mysle ze warto, wszystko z czasem

myślę że czas pokaże, nie rezygnuj z tego

powoli!!!!!!!! jeżeli zmarla mu bliska osoba jest to ciezki temat i na pewno nie jest mu łatwo!

wiem, z takimi sprawami trzeba uważnie, dodam że jest bardzo wrażliwy, ale minęło juz kilka lat i potrafi o tym rozmawiać.Mimo wszystko od jej śmierci z nikim się nie związał.

jakby to była m, to dałby ci znak od razu -a tak,nic do ciebie nie czuje, ale głupio mu to ordynarnie pokazać