Żonka nie chce robić lodzika do końca

wy faceci jesteście dziwni, chcecie dziewicę do ślubu, a potem się dziwicie że niewyrobiona i trzeba nad nią długo pracować, a na niektóre rzeczy się nigdy nie zgodzi (widzę po sobie i koleżankach) i w końcu się kończy tak że chodzicie bokiem. Nie chcecie takiej z przeszłością bo to przecież puszczalska, k...wa, nosicielka chorób wenerycznych i zryty beret. To nic że robi do końca i połyka wszystko, i godzi się na wszystko. Określcie swoje wymagania wobec kobiet, i szukajcie kobiety na swoje potrzeby bo potem bywa za późno i okazuje się że faceci żalą się na babskim forum - ona nie chce połknąć, ona nie bierze do buzi, nie chce od tyłu, itd. itp. Oszczędzicie dzięki temu nasze kobiece uczucia, nie będziecie zgorzkniali, i przestaniecie zajmować miejsce wypowiedziami na forumowym serwerze.

a tirówki pewnie robia do konca i połykają ... smieszny jesteś

wy faceci jesteście dziwni, chcecie dziewicę do ślubu, a potem się dziwicie że niewyrobiona i trzeba nad nią długo pracować, a na niektóre rzeczy się nigdy nie zgodzi (widzę po sobie i koleżankach) i w końcu się kończy tak że chodzicie bokiem. Nie chcecie takiej z przeszłością bo to przecież puszczalska, k...wa, nosicielka chorób wenerycznych i zryty beret. To nic że robi do końca i połyka wszystko, i godzi się na wszystko. Określcie swoje wymagania wobec kobiet, i szukajcie kobiety na swoje potrzeby bo potem bywa za późno i okazuje się że faceci żalą się na babskim forum - ona nie chce połknąć, ona nie bierze do buzi, nie chce od tyłu, itd. itp. Oszczędzicie dzięki temu nasze kobiece uczucia, nie będziecie zgorzkniali, i przestaniecie zajmować miejsce wypowiedziami na forumowym serwerze.

no jak gdzie, tutaj na forum ! Każda kobieta która miała 3 + partnerów jest miażdżona przez męskie grono. Każdy marzy o dziewicy, nieskalanej, itd itp a potem piszą takie cioty że - zona nie chce połknąć, nie chce tego, tamtego... Wy faceci jesteście strasznie zagubieni, sami nie wiecie czego chcecie, i chyba naoglądaliście się reklam skoro wierzycie że można mieć wszystko, np. żona dziewica, po ślubie, tuż po utracie dziewictwa robi wszystko z połykiem i w każdy otwór. Mało tego nie ma doświadczenia, a tych "sztuczek" nauczyła się z podręczników i nauk przedmałżeńskich. Niestety życie pokazało na wielu związkach że partnerzy muszą mieć doświadczenie, i facet i kobieta. Dziewica się nie sprawdza, chyba że mężem jest starszy pan który nie ma potrzeb większych niż klasyk. Ew. do rozrodu, bzykania pod kołdrą co sobotę, i chodzenia do kościółka.

no tak właśnie mi się wydaje że to prowokacja. który prawdziwy facet żaliłby się na kobiecym forum.

Żadna prowokacja i nikt się tu nie żali. Szukam porady ale jak czytam te niektóre wypowiedzi to żałuje że to napisałem. Za bardzo szanuje żonkę żeby się jej spuszczać do buzi z zaskoczenia. Nie była dziewicą i kochaliśmy się już długo przed ślubem. Nigdy nie była wampem ale myślałem że po ślubie rozwine skrzydła i tak też się stało. Niestety nie spełnia moich oczekiwań w 100% ale cóż przecież sie z nią nie rozwiode tylko dlatego że nie pije mojej spermy.

"Czyli zdania są podzielone ale większość z was raczej połyka. Jak mam ją namówić bo prośby nie skutkują" Większość łyka na cafe wszystko, a gdy przychodzi co do czego to głowa boli, ała aj aj skończ już, nie dzisiaj kochanie, a o łykaniu czegokolwiek nie ma mowy. Tutaj na forum każdy facet robi z siebie ogiera, a dziewczyny kochanki wszechczasów. Jak nie chce to nie, skoro prośby nie działają to ją to obrzydza, mówi dyplomatycznie "cierpki smak" a pewnie mdli ją z obrzydzenia na mysl o połyku. i nic innego nie możesz zrobić, ew. przed finiszem nałożyć gumkę i wtedy może pozwoli na finisz. I znowu mylne przeświadczenie że po ślubie ona rozwinie skrzydła, jeśli tak to na chwilę, temperament nie zmienia się tak drastycznie.

może jeszcze nie dojrzała do seksu oralnego? NI rozumiem tego

Ja lubię.:)

no cóż. Może to kwestia oporów psychicznych. Wtedy bez zmuszania ale może z czasem razem wspólnie coś wypracujecie i się stanie. Może to być też kwestia smaku i odruchów. Smak, zapach ma duże znaczenie. Czasami to tylko kwestia diety ale... czasami tak bywa, ze nawet z neutralną, nieszokującą dietą twój zapach czy smak jej nie w smak. Mój ś.p mąż to inna bajka, obecny partner mimo wysiłków diety i trybu życia ma paskudny smak, dosłownie pali i też zarzuciłam to dawno.Wymiotować nie mam zamiaru ;-) I cóż lepiej nie zmuszać nikogo do niczego bo wtedy skutek będzie odwrotny