Pomocy!!!!!!!! Samotność pożera...

Cześć dziewczyny :) Mała desperacja mnie dopadła ale.... szukam koleżanki z którą mogłabym zamienić kilka słów lub nawet się umówić... Co sądzicie o takim sposobie pozyskiwania znajomych?

fajny pomysł a ile masz lat?

mam 111 lat

Czesc, ja chetnie z Toba pogadam:)

o to zdecydowanie za dużo

23 latka mam, jestem tu bo w Warszawie bardzo nikogo nie znam a samotność bywa okrutna...

a czemu nikogo nie znasz?co się stało że jesteś taki samotny?

A koleżance od 111 dzięki za pomoc ale niech się nie podszywa :D to nie ładnie... Chyba że facetem jesteś i nie masz ciekawszego pomysłu :P

Praca i dom i tak w kółko.... czasem brak czasu a czasem sił... a bywam nieśmiała :) więc mi to troszkę utrudnia

A Ty Dżenana ile masz lat?

a może umówimy się na jakieś swingers party? :)

Dorośnij....

Mam ten sam problem. Mam 23 lata i jestem nieśmiała... Tylko dom i praca. Też z warszawy

No może nie taka nieśmiała... Raczej zamknięta w sobie.... Nigdy nie zwierzę się ze wszystkiego, czasem małomówna... Zdawać by się mogło że olewam :D Ale tak nie jest :) Ale nie każdy przebrnie przez taki początek znajomości...

Ja mam identycznie...

No to fajnie ale nic nowego to do rozmowy nie wniosło... Trzeba napisać z zasady więcej niż tylko "też tak mam". Nie wiem po co się udziela ktoś kto nie tak na prawdę nie chce pomóc, doradzić pogadać...