Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurwiona żona

Wkurzona na męża jestem.....wrrr

Polecane posty

Gość wkurwiona żona

Jestem zła na męża!!! Wkurza mnie strasznie.Nabroi a potem chowa głowę w piasek.Wczoraj przegiął pałę i do dzisiaj nie rozmawiamy, a tej pajac nawet się nie kwapi przeprosić. Co się stało z człowiekiem którego poznałam lata temu.....nie wiem, ale tęsknie za nim okropnie.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona żona
całokształt mnie wnerwia! Myśli tylko o sobie, nie słucha co do niego mówię i o co proszę. Wczoraj poszło o pierdołę...serio.Ale tak mnie zeźlił,że była mocna kłótnia, ja się w końcu uparłam i zadecydowałam,że jeśli mnie nie przeprosi to mam go w (_I_) ! Ot co! I ten pajac milczy, nie interesuje się niczym.Dzisiaj ma przyjść jego mamusia w odwiedziny a on właśnie wyszedł.Zastanawiam się czy jej nie powiedzieć, jaki z niego gnojek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jebro
Parę lat temu był taki sam, tylko wtedy być może mu zależało na tobie, a teraz widocznie mu się już znudziłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieczyna
i przyszłaś z tym na forum erotyczne? no super:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona żona
Nie ma się na kim wyżyć to wyładowuje złą energię w domu.Nie bije mnie ani dziecka,żeby nie było:P ale wkurza mnie, bo wiecznie mu przeszkadzamy.Dziecko nie może się bawić w to czy tamto, bo tatusiowi to przeszkadza, na spacer dupy nie ruszy, żonie dobrego słowa nie powie.A co dopiero o jakiejś czułości mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duch cafe
ostatni raz bylem wkurzony...wrrrr w 1979r.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieczyna
i jak mamy ci pomóc? chcesz żebym pogadała z Twoim mężem o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona żona
ano na erotyczne, bo i w sypialni kiszka jest! Jestem zła i poirytowana! Ciągle tylko widzę tę jego naburmuszoną gębę.....zerżnął by mnie porządnie to trochę lepiej bym się czuła, a tak lipa na całego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona żona
dzieczyna Nie oczekuję od Ciebie pomocy.Dam sobie rade sama:P Chciałam sobie tylko pomarudzić , ot co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duch cafe
no i juz mi stoi znowu... ja pierdolę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona żona
Duch haha dzięki,przynajmniej się uśmiałam :D Teściowa niedługo będzie.I co? Mam udawać,że wszystko jest w porządku czy wygadać jej,że syn to palant do kwadratu. Jebo Obawiam się,że możesz mieć rację.Złapał zdobycz posiadł ją i teraz ma ją gdzieś. Żeby się nie zdziwił jak mu ucieknie ino kurzyć się będzie za nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona żona
Jem pomarańcze i tańcze To mnie pocieszyłaś.Ajjjj a ja już nawet o rozwodzie myślałam:o ale skoro wszyscy tacy są to bezsensu, bo kolejnego gbura nie zniosę, odrazy z liścia dostanie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agresywna baba z ciebie
w sumie to mu się nie dziwię ze wyszedł z domu. Co ma sie denerwowac. Człowiek oczekuje po pracy spokoju i odpoczynku a tu w domu furia. Zastanow się czego chcesz, bo dojdzie do rozpadu zwiazku szybciej niz myslisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieczyna
ale tak bez powodu cie wkurza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona żona
Jem pomarańcze i tańcze Chyba bezcelowe to jest.Ona i tak go będzie bronić.Powie,żebym jakoś to wytrzymałą bo to chwilowe, ma teraz gorszy czas.Przecież, wiem,że mnie kocha i bala bla bla.Za dużo ma na głowie itp itd. Rzygam tym, w dupie mam usprawiedliwianie go.Dlaczego nikt nie myśli o mnie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młody politolog szuka
hej skarby szukam chętnej na seks. ja młody (25l.), przystojny, wysportowany, inteligętny i elokwętny politolog ze Stalowej Woli. skarby piszcie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona żona
agresywna baba z ciebie Tak agresywna, bo gdzieś muszę się wyładować.Nikogo nie piję, nie krzyczę po nim. Więc chociaż tutaj pobluzgam sobie, ulży mi.Przynajmniej mam nadzieję. Wkurza mnie bo się nie interesuje domem, rodziną. Sport jest najważniejszy.Koledzy,spotkania,mecze.Marudzi,że czasu nie ma,siły na nic.A wziął sobie na głowę dodatkowy problem organizowanie mistrzostw poslki....więc mogę się wkurzać.Bo dla mnie i dziecka nie ma nigdy SIŁY ani czasu.Jak go wyciągnę gdzieś to najpierw się nasłucham przez 15 min,że go zamęczam.No cholera jasna.O rodzinę też trzeba dbać, nie tylko o obcych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej sie nie klocic
ja tak robie i przez 10 lat jest ok:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona żona
Jak go w nocu w łóżku nie zaczepię to nici z seksu.Jak już się "skusi" to czeka aż żonka zrobi dobrze i idzie spać dalej. Ta złośc nagromadza się od dłuższego czasu.Teraz się uparłam po prostu,że jeśli mnie nie przeprosi ( bo od dawna mu przez usta słowa "przepraszam" nie przeszły). Jem pomarańcze Już mu moiwłam o tym.Jednym uchem wpada drugim wypada.Ja mówię on milczy , taka to z nim "dyskusja" zawzięta jest.:o Tuff Nie nie mam.Nie jestem zdolna do zdrady.Za to mocno zastanawiam się nad rozwodem.Nie mam zamiaru męczyć się przez resztę życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona żona
Tak się rozpisałam,że zjadłam część wypowiedzi:) Podjęłam decyzję,że go unikam.Nie rozmawiam z nim, bo nie ma o czym.Zajmuję się sobą i dzieckiem.Gdy jest w domu, my wychodzimy na spacer, do znajomych wszędzie byle dać mu odpocząć od nas.Nie mam zamiaru się kłócić.Albo dojdzie do niego,że to nie przelewki i się opamięta, albo koniec.Nie mam zamiaru tkwić w czymś co mnie męczy i nie pozwala być zadowolonym z życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×