Parowar czy garnek?

Proszę o radę w temacie, co lepiej kupić: parowar czy garnek do gotowania na parze. Mam kuchenkę gazową, gotować będę dla jednej osoby.

ja polecam taki metalowy wkład do gotowania na parze, takie jakby sitko, które można wstawić do dowolnego garnka - nie zajmuje miejsca i jest tanie, można kupić np. w Ikea, w większych supermarketach dla jednej osoby w zupełności wystarczy, a nie zagraci kuchni

ani jedno ani drugie. postaw na szybkowar :) też można w nim gotować na parze, a gotowanie trwa znacznie krócej niż w standardowym garnku, więc oszczędzasz gaz/prąd, no i witaminki w warzywach, które nie zdążą się dokumentnie z nich wypłukać.

Zainteresowanych szerzej gotowaniem na parze zachęcamy do zapoznania się z piekarnikiem wyposażonym w taką funkcję: http://www.gorenje.pl/kuchnia/piekarniki/wlasciwosci-piekarnika-parowego/steamcooking-gotowani-na-parze oraz podejrzenia przepisów na potrawy jakie można w ten sposób wyczarować: http://www.gorenje.pl/27919 ;)

po raz pierwszy widzę tu wpis reklamowy, w którym ktoś nie udaje jelenia gorenje to gorenje i wszystko jasne tak to powinno wyglądać :)

zwłaszcza jak się gotuje dla 1-2 osób, parowar ciągnie trochę prądu. Sama mam i to i to, parowar używałam miesiąc do czasu jak dostałam rachunek, od razu kupiłam garnek a kuchenkę też mam gazową. Poza tym z nim wychodzi jeszcze taniej bo na jednym palniku ugotujesz np mięso, ziemniaki/ryż czy warzywa

Dziękujemy, miło nam:) Staramy się być obecni jako eksperci- doradzić, podpowiedzieć, zainspirować :) Służymy pomocą!

Ja używam takiego garnka, który się nazywa durszlak - parownik i spokojnie zastępuję mi parowar. Tak przynajmniej sądzę, bo z parowaru nigdy nie korzystałam. ;) Ale myślę, że zastosowanie mają podobne. Jak chcesz, mogę Ci podesłać linka, bo online zamawiałam.

Jeżeli gotujesz tylko dla siebie to polecam garnek, a jeżeli dla rodziny to pawowar chodź jest droższy ale szybszy.

Oprócz zwykłego zestawu garnków, kupiłam na electro.pl garnek elektryczny. Mam jak na razie kuchenkę gazową na butle, więc to ratuje mnie przed brakiem obiadu gdy gaz się nagle skończy. Widziałam też tam fajne promocje na kuchenki elektryczne i co raz bardziej się nad taką zastanawiam.

Od lat mieszkam w domach bez gazu i najlepiej sprawdza sie plyta indukcyjna i jest na 22Voltow. Do tego najczesciej uzywam tez glownie malego ektrycznego piekarnika bo pieczenie np. miesa jednego kurczaka w duzym normalnym piekarniku jest za drogie.

Tez jestem za SZYBKOWAREM. Jest swietny i energooszczedny

Polecam takie urządzonko do parowania - https://www.taniejdladomu.pl/pl/p/Parownik%2Cparowar-8%2C2L-dla-4-osob-Morphy-Richards/18417 . Może do najtańszych nie należy ale smak potraw z niego przyrządzonych jest niesamowity - pycha!

Zdecydowanie parowar oczywiście jeśli ktoś ceni sobie bezpieczeństwo bycia niepoparzonym. Ja gotuję w Philipiaku i jest to wygoda ale i przyjemność w gotowaniu zdrowych, pysznych i pełnowartościowych posiłków.