Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość RozaIia

Problem z rodzicami i weselem

Polecane posty

Gość RozaIia

Pewiem chlopak ktorego znam dosc niedlugo zaprosil mnie na wesele, problem w tym ze w tym samym czasie mam wesele kogos z rodziny. Rodzice kazali mi isc na tamto bo to rodzina(ciotki wnuczka, widzialam ja jakies 6 lat temu), ze bede glupia jak nie przyjde, dzisiaj powiedzieli ze ja przyjde. Kurde jest mi smutno bo ten chlopak na prawde bardzo mi sie podoba, i jeszcze ja jemu...bardzo bylo mu przykro ze ja nie moge, mowi ze teraz nie ma ochoty isc tam w ogole...te jego wesele jest tez daleko dosyc ze 100 km, i to tez jest problem dla rodzicow i to ze go nie znaja. Ja mam 19 lat powinnam juz sama moc decydowac o sobie. Da sie myslicie cos jeszcze zrobic zeby jednak isc z nim? Dodam ze bardzo dobrze tanczy i jest przystojny mily, a na to rodzinne zostalam zaproszona sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ach bo jestem dorosła
No to masz dwa wyjścia, jedno to iść tak jak każe mama, a drugie, to zbuntować się, uciec i pojechać bez jej zgody na wesele z chłopakiem. Tam sobie z nim popić, potańczyć po... i wrócić w ciąży. Tego się zawsze boją rodzice niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Erinkasna
Możesz mieć i 25 lat, dopóki jesteś zależna to nie masz prawa głosu - tak jest w Polandii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2.500pln
przykro mi, ze starzy tak cie wysterowali. domyslam sie jaka jestes zla:(. porozmawiaj z nimi moze jeszcze sie zgodza. jesli nie to idz na to wesele rodzinne ale odstaw jakas maniane np. nic nie jedz, siedz naburmuszona, caly cza spogladaj na telefon, nie tancz. tak aby eweidentnie bylo widac, ze nie masz nastroju tam byc. moze wkoncu zrozumieja, ze "dziecko" w tym wieku o pewnych rzeczach powinno decydowac samo. powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torze
Zawsze rodzina powinna być na pierwszym miejscu. Chłopak nie ucieknie, a może raczej warto sprawdzić go najpierw w codzienności, niż na szemranej imprezie z dala od domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2.500pln
a moze rodzice twojego kolegi zgodza sie aby on poszedlz toba? dobrze wiem, ze chodzi o to aby byc razem, niewazne na ktorym weselu:). jesli tak to zadzwon do rodziny i powiedz, ze przyjdziesz ale z chlopakiem/kolega aby szykowali i dla niego miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problem to masz Ty
Będąc na Twoim miejscu poszłabym na wesele z chłopakiem.Pójdziesz na wesele ze starymi i co? Będziesz osamotniona ? Przeciez na wesele zaprasza się z osobą towarzyszącą! Widac malo kumata ta Twija rodzina.W tej sytuacji masz dobre wytłumaczenie,sama nie pójdziesz,a z chłopakiem na drugie wesele jesteś zaproszona.Wystarczy ze rodzice pójdą,Ty nie musisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananaaa
na waszym miejscu nie poszlabym na zadne wesele tylko na jakas impreze. W koncu i tak nikogo nie znacie oprocz waszych rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz 19 lat i niestety
zachowujesz sie jak typowa nastolatka bo jestem dorosla (czyt. pelnoletnia) to moge decydowac o sobie po 1 jest to chlopak ktorego ledwo znasz po 2 nikt bliski dla ciebie ani twoj chlopak ani narzeczony ani przyjaciel zebys miala jakis problem z podjeciem decyzji po 3 masz w tym samym czasie wesele u rodziny wiec w tej sytuacji i biorac pod uwage pkt 1 i 2 powinnas isc na wesele do rodziny i nie zachowuje sie jak samrula bo widac ze dorosla to ty jeszcze nie jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2.500pln
w wieku 19 lat zachowuje sie jakby miala 19 lat. chyba nic w tym dziwnego, ze nie zachowuje sie jakby miala 40. taki wiek jest wiekiem gdzie najbardziej licza sie uczucia, i osoba, ktora sie podoba a nie jakas rodzina, ktorej prawie sie nie zna. wg mnie rodzice powinni dac jej wolna reke gdzie chce isc. i takie bredzenie, ze rodzina to rodzina tamto jest bez sensu. szczegolnie rodzina, ktora widzi sie raz na 6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja pomimo mojej doroslosci autorke doskonale rozumiem. To nie jest 15latka tylko dorosla pannica. Zostala zaproszona sama i o ile poczatek przyjecia bedzie znosny, to pozniej przewiduje katastrofe. Bedzie swatana i non stop nagabywana 'baw sie, no co sie nie bawisz?' Kiedy wesele wejdzie w kolejna faze, co bardziej przasni wujkowie poczuja sie o dobre 30 lat mlodsi i zaczna brac mlode panny w obroty ;) A gdzies tam moglaby sie bawic ze swoja sympatia. Nie mowcie, ze nie pamietacie jak to jest w tym wieku ;) Popieram kogos, kto stwierdzil, ze wystarczy jesli pojda sami rodzice. Pytanie, czy to nadal mozliwe, skoro juz w imieniu autorki obiecali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×