Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Piaskowy brzeg

Czy sa mezczyzni co niezdradzaja?

Polecane posty

Gość Piaskowy brzeg

Czy warto ufac,gdy wokol tyle zdrad...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś też prawik
..a czy są kobiety co niezdradzają ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakamuflowanyłoś
ja nigdy nikogo nie miałem, zatem nigdy nikogo nie zdradziłem, a mam lat sporo bo 30+ wiem wiem... ale nic mnie to nie obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakamuflowanyłoś
Ps. Nie z czasownikami osobno! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś też prawik
zakamuflowanyłoś nie szkoda Ci życia ? ja tez późno zacząłem bo w wieku lat 26 ,ale wiesz teraz mam 28 i te ostatnie 2 lata coś dla mnie znaczą ,a nie taka pustka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sa
tylko trzeba na odpowiedniego partner, partnerke trafic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piaskowy brzeg
Zawsze bylam wierna i myslalam,ze to ma wartosc i dla drugiej strony. Chcialabym znowu byc z kims.Dla wiekszosci liczy sie tylko seks i zabawa.Probowalam kogos poznac na portalu. Pisza albo zonaci albo jacys napalency.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś też prawik
"Dla wiekszosci liczy sie tylko seks i zabawa" bez przesady ...tnz nie wiem jak reszta facetów ,ale mogę powiedzieć w swoim imieniu ,że nie tylko seks i zabawa. Przecież jak spotkam fajną dziewczynę , która mi będzie odpowiadała pod wieloma względami to nie po to żeby ją zostawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakamuflowanyłoś
poznałem kiedyś (około 4 lat temu) kobietę, która mnie uskrzydlała, ale jej działania doprowadziły mnie tez do utraty tych skrzydeł.. teraz nikomu nie wierzę... generalnie mam awersje do ludzi... fakt, nie jest to zdrowe i nieraz zadręczam się negatywnymi myślami, ale naprawdę musiał by zdarzyć się cud bym zmienił światopogląd... dziś trudno o taki cud... generalnie wole nie przedstawiać tutaj swojego światopoglądu bo i tak mnie nikt nie zrozumie, a i ja nikomu nie uwierzę w zapewnienia, że się mylę, że jest inaczej... czy też w pospolite slogany typu - widocznie trafiłeś na zła kobietę... widać tak ma być, a ja nie mam zamiaru robić czegoś na siłę, czy też łudzić się, że kogoś sobie znajdę... trzeba przywyknąć do tego i tyle - nie jest mi łatwo, ale cóż... dziś nie ma lekko, albo się dostosujesz i zaczniesz krakać jak inne wrony, albo odstajesz od grupy i chowasz się po kątach... jestem typowym aspołecznym wybrykiem natury, który paradoksalnie choć pragnie czegoś więcej ucieka od tego jak od ognia... różnie by można mówić o mnie, ale i tak nikt racji mieć nie będzie... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piaskowy brzeg
Jestem ciekawa ilu Panow w dluzszym zwiazku przyzna sie do wiernosci.:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakamuflowanyłoś
a ja jestem ciekaw ile kobiet w jakimkolwiek związku czy krótkim czy tez długim myśli np. o swoim byłym partnerze, ewentualnie porównuje obecnego z innymi i żałuje, że ten nie ma np. cech, które dostrzega w tamtym, ile z was zazdrości innym kobietom zaradnego i przystojnego męża, ile marzy o lepszym życiu, ale z braku opcji trwa w tym byle jakim związku narzekając i psiocząc na faceta za jego plecami... ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś też prawik
zakamuflowanyłoś cud się może zdarzyć już teraz , jak sam znowu uwierzysz w siebie. Jesteś młody jeszcze ,a świat się nie kończy na jednej kobiecie , która jak wnioskuje Cie nie kocha. ..też miałem rozstanie za sobą ,ale nie mam zamiaru teraz do końca życia płakać bo życie jest za krótkie ...a tez nieraz mam smętne dni jak ty teraz Piaskowy brzeg przestać już trollować i prowokować co cię obchodza wszyscy panowie ? na pewno ktoś tam zdradza ,a ktoś jest wierny . . .. jak to się mówi "miej serce i patrz w serce" ..widocznie coś przeoczyłaś u poprzedniego ..nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś też prawik
do was oboje ..po co sie tak nastanawiać o czym kto myśli ? ..ja sam długo nad tym myslałem i stwierdziłem ,ze nie warto się tak zadręczać w styly kto ile mial byłych , co kto o kim myśli ..bez sensu to ..WAŻNE jest to jak to MY spedzamy chwile z najbliższą osoba ,co tworzymy razem , co daje od siebie JA i co daje od siebie ONA ..czy oboje umiemy równomiernie brać i dawać ..jak się zachowa taką równowagę to nikt nie zdradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piaskowy brzeg
Zakamuflowany ja nie chce przez jednego mezczyzne stracic wiare w Milosc.:O Myslalam,ze jak mowi,ze kocha to jest tez uczciwy i lojalny.Ufalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakamuflowanyłoś
oj nie związek to już nie dla mnie to ostateczna i jedyna słuszna decyzja mam wiele wad i ograniczeń, cierpię na pewne dolegliwości, które mnie trochę ograniczają pod pewnymi względami... czasami naprawdę bym bardzo chciał to zmienić, ale potem uświadamiam sobie jaki jestem i ile było by z tym problemów, frustracji, tłumaczenia... dlatego piszę o cudzie... ponadto jestem aż nadto wymagający w stosunku do siebie i innych... oj nie, ja się już po prostu nie nadaję... przekroczyłem granicę bez powrotu... o dziwo nie jestem taki beznadziejny, kilka kobiet było zainteresowanych moją osobą, gdybym tylko się postarał... ale nie jestem taki jak inni, mam swoje wartości, zasady i poglądy... trudno mi je łamać... a zresztą po tym co obserwuję wokół siebie, to trudno mi coraz bardziej uwierzyć w to, że miłość to coś realnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piaskowy brzeg
Bylismy 4lata razem.Nie myslalam o bylm.Liczyl sie tylko on. Moze i cos przeoczylam...milo wspominal swoja byla,ktora zdradzala z nim swojego meza.:O Wiedy moze powinna zapalic mi sie czerwona lampka. Nigdy nie powiedzial na nia zlego slowa. ps.nie troluje.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakamuflowanyłoś
kobiety to jednak są głupiutkie - czy fakt, że miał kochankę, która zdradzała męża nie wzbudził w Tobie naturalnego instynktu? wszak skoro facet swoim działaniem niszczy czyiś związek - bo tak to można nazwać - oboje są jednakowo winni - tak czy inaczej to świadczy o tym, że jego pojęcie relacji, związku jest wypaczone... każdy normalny człowiek powie, że żona innego faceta jest po prostu nietykalna.... skoro on nie widział przeszkód by się z nią spotykać na boku, to zapewne nie miał by nic przeciwko temu by zdradzać Ciebie z innymi kobietami... brak sumienia... ot i masz babo placek... ja poznałem kogoś owe 4 lata temu, no może troszkę więcej, była zajęta i stąd moje cierpienie, była dla mnie nietykalna, i po ponad rocznej znajomości wyszła za mąż za swojego narzeczonego... sporo rozmawialiśmy, bardzo dobrze siebie poznaliśmy, ale nigdy nie przekroczyłem tej cienkiej granicy... już sam fakt, że się spotykaliśmy nie był fer w stosunku do narzeczonego i byłem tego świadomy... zakochany facet bywa jednak głupi i naiwny.. czekałem do końca i tuż po ślubie uciekłem niczym zbity pies...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piaskowy brzeg
,,kobiety to jednak są głupiutkie ''-nie wiedzialam od poczatku,bo nie wszystko mi opowiedzial. Bylam tez zakochana i slepa. Rozmawialismy na poczatku na temat zdrady.Mowil,ze tez by nie wybaczyl.Wyszlam wiec z zalozenia,ze sam tez nie zdradzi. Teraz z dystansu widze,ze widocznie nie widzial nic zlego w zameznej kochance.:OTlumaczyl to miloscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piaskowy brzeg
Na portalu poznalam tez kogos.Byly 3dlugie rozmowy przez telefon. Ma plusa za szczerosc.Dowiedzialam sie jednak,ze mieszkal rok z kobieta,ktora ma meza w PL.Ona wrocila do meza,a on kogos szuka. Czyli znowu trafilam na kogos komu nie przeszkadza obraczka na palcu.Mowil wprawdzie,ze nigdy nie zdradzil,ale czy mozna mu wierzyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj sobie spokój z poratalami
chwilę się pobawiłam,w to,z ciekawosci a nie po to by kkogos poznac,z badan tylko 2=3% ma czyste szczere intencje,reszta to kombinatorzy,albo tacy co przywykli ze co chwila tak poznają kobietę,znudzi się i wracają tam znów nie warto marnowac tam czasu,poza tym jesli juz,to miej załoz wiecej niz 1profil,i sprawdzaj ich,jak pisze z kobietą inną,to nie są czasy zeby kogos obcego obdarzac takim zaufaniem ...kiedys znajomy,juz starszy facet,podał wyniki swoich badan na 10 chłopa,3 nie zdradziło,a tak nawet tacy nieciekawi mieli przygody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piaskowy brzeg
Jestem na portalu krotko,bo dopiero 2tygodnie. Dobry pomysl z tym 2profilem.Jednak w regulaminie pisze,ze to jest zabronione.:-P Tez zastanawiam sie ilu ma tam szczere intencje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahio ahio ahio
Nie wiem czemu mówi się tylko o mężczyznach. Badania sprawdzające kto zdradza więcej pokazały że zdradza 70% i Aż 30%. Mówię AŻ bo mężczyźni lubią chwalić się swoimi podbojami nawet jeżeli ich nie mają, a kobiety o często nie mówią nawet najlepszej przyjaciółce :P a co do tematu oczywiście że są i jest ich nawet sporo, tylko zależy to od tego na co zwraca się uwagę podczas doboru partnera bo jak liczy się dzikość, żądza przygód, wieczne pragnienie zabawy to raczej nie jest charakter faceta myślący o stabilizacji w związku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakamuflowanyłoś - Moze masz badziewna diete albo za malo sie ruszasz. Ew. moglbys sprobowac zastrzyki z testosteronu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piaskowy brzeg
,,ufaj ale sprawdzaj zbyt duze zaufanie to poporstu naiwnosc'' Gdy poznaje kogos nie mam mozliwosci go sprawdzac,bo jak..Slucham co mowi o bylych zwiazkach i moge wyciagnac z tego jedynie jakies wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgcxcgxc
do zakamuflowanyłoś madrze mowisz. czytajac twoje wypowiedzi, odczuwam bardzo podobnie. niestety, ale dlatego nie bedziemy chyba nigdy szczesliwi, no ale coz, ja juz sie przyzwyczilem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość równo pokrojona świnka
Jeśli facet kocha, to nie zdradzi. Jesli kobieta kocha to nie zdradzi. TO jest proste. a Ludzie sa rozni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alemanna
Wierni???.nie ma.nie wierz w bajki dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×