Jak auto to tylko dobre. Po co dziadować w starym Punto na gaz?

Dla samego faktu posiadania auta? Ani z jazdy takim autem przyjemność, ani żaden prestiż. To już lepiej kupić fajne ciuchy albo wyjechać w jakąś podróż. Facet jeżdżący szrotem na gaz robi gorsze wrażenie od faceta, który wcale nie ma auta, za to ma fajny life style. Na dodatek żałośnie wygląda facet w super ciuchach jeżdżący szrotem na gaz

tak tylko zima na siarczystym mrozie gdy autobus 40 minut nie przyjezdza a przejezdza takie punto na gaz z 96 roku cieplutkie w srodku to nie jedna chcialaby wskoczyc.

ba nawet do malucha nie jedna by wskoczyła dla mnie facet majacy jakikolwiek samochod to facet a bez samochodu to cipka- ja mam 16 lat a juz mysle o samochodzie

przetrwac, a szrotem wstyd jezdzic

szrotem

niemeskie to nie miec prawa jazdy

moje auto ma 13 lat, jest na gaz i za cholere sie nie zamienie. 400 koni pod maska robi swoje ;)

ktory potrafi sie bic to brak prawka mozna mu wybaczyc

pilne kurczak z rożna - widać po twoich wypowiedziach ześ niedojrzała gówniara, nie musiałaś tego podkreślać podawaniem wieku :D

auta

dobre auto to dla niektorych klepany kilka razy samochod z niemiec.I wolala bym punto na gaz z 96 roku z salonu w PL jak samochod klepany z niemiec :P

nie jest dobrym autem. klepanymi jezdzi plebs i wies

to tez szrot, zwlaszcza ze klepanki z niemiec w polsce sie gazuje zazwyczaj

wstyd to jezdzic komunikacją miejską, Punto na gaz oznacza ze facet liczy sie ze swoją kasą a nie wydaje na jakies mercedesy byle tylko sie pokazac. Autor pewnie nie ma nawet prawka dlatego usiluje udowodnic ze samochod nie jest potrzebny. Cioteczko naucz sie jezdzic rowerem to juz sukces dla takich jak ty.

ze facet jest wiesniakiem i bambrem, ktory dziaduje