favci czy podrywacie/zagadujecie dziewczyny ktore wam sie podobaja?

np na przestanku autobusowym lub w sklepie ?

kiedyś zdarzało się, ale skończyłem z tym bardzo szybko, bo nawet nie umiecie się zachować w takiej sytuacji :D:p

Nie

no nie, muszę taką trochę poznać aby stwierdzić czy się mi podoba.Sam wygląd to nie wszystko, bo może stracić swój urok wraz z pierwszym słowem jakie z siebie wyda , Nie lubię plastikowych głupiutkich dziewczyn.

no to szkoda troche :P może tracicie okazje na poznanie kogos fajnego niekoniecznie z kregu waszych znajomych :P

wielbiciel, a jak reagowaly?

Zostawiam to tym lepszym ode mnie. Co taki terrorysta jak ja będzie rzekomo podrywał skoro wiadomo, że od razu odpadam.

A ty zagadujesz do facetów, którzy ci się podobają? Niech zgadnę. Nie.

Mi tam nie szkoda

ja nie zagaduje bo to facet powinnien wychodzic z inicjatywa ;)

Dlaczego to facet powinien wychodzić z inicjatywą? Gdzie to napisane?

Bo one czekają jak księżniczki. A potem wkurzone, że nie mają faceta.

tak jest przyjete :P i tak bylo od wieków wieki ze to facet zaprasza dziewczyne na randke i ze to on od początku zabiega j esli sytuacja jest odwrotna to sie robie troche dziwnie.. żadna dziewczyna nie chce sie narzucac czy np adorowac faceta ..

reagowały bardzo różnie, albo stawały jak wryte i ani be ani me, albo odchodząc ze spojrzeniem podejrzewającym zboczeńca, albo z zaskoczenia jedynie smiech potrafiły z siebie wydusić, zupełnie jakby pierwszy raz w życiu im się coś takiego przytrafiało :D x takich, które potrafiły zareagować jakos normalnie, zamienić parę słów lub powiedzieć kulturalnie "nie dziękuję" była garstka :D no ale to ładnych parę lat temu, może coś sie zmieniło, teraz nie zagaduję- nie mam takiej potrzeby ;)

?

No widzisz. I już wiesz czemu jesteś sama. Jak do ciebie nikt nie zagaduje to prawdopodobnie jesteś albo przeciętna albo brzydka. Albo tak ładna, że się boją, ale to wątpliwe. Mimo to masz postawę roszczeniową na zasadzie żeby to facet się przy tobie wydurniał i wymyślał tematy do rozmowy. Co tu zrobić, żeby nie uznała, że jesteś a) dupkiem, b) frajerem, c) nudziarzem, d) narcyzem, e) przeciętniakiem, f) wymyśl sobie sama, można długo wymieniać. Rozumiem, że takie podejście mogą mieć naprawdę ładne dziewczyny, które mają mnóstwo adoratorów i wtedy sobie spokojnie podchodzą na zasadzie "ty możesz być a ty nie". Brutalna rzeczywistość. Jednak przeciętniara z wyglądu mająca takie podejście, że tylko czekam ma ciężko. Więc albo zmień swoje nastawienie, że to zawsze i bezwzględnie facet musi cię zagadywać bo tak, albo zmień nastawienia do swojego braku partnera.

w okolicach 30 jestem ;)

Właściwie to f) powinno być "za brzydki/ za niski/ za gruby/ za łysy", wymyślaj od g).

juz nie zagaduje bo nie spełniam warunków estetycznych czyli jak zaadywałem to panny tylko odpowiadały nawet nie patrzac na mnie więc to jasny znak ze jestem :O

czasem trafiaja sie przeciez niepewne siebie dziewczyny, moze odmawialy, bo byly przekonane ze ktos sobie z nich jaja robi, tak tez sie zdarza

Czasami je lustrowałem ale żebym zaczął podrywac potrzebuję dowodów na to że są odpowiednie:P.

nie ma nie pewnych siebie dziewczyn, poprostu tak jest i tyle dlatego sobie odpusciłem juz dawno

Jak nie ma niepewnych siebie dziewczyn? Chociazby ja jestem jedna z nich i wiem, ze jest ich sporo.

tylko tak gadacie a prawda jest inna wiekszosc dziewczyn to puszczalskie szmaty ale udawac ze jestescie nie pewne siebie potraficie normalnie zal