CIEMNE, MARTWE ZĘBY Z PRZODU, WSTYDZĘ SIĘ USMIECHAĆ, CO ROBIĆ?:(

cześć, dziewczyny...założyłam temat, bo już nie wiem co mam robić:( zacznę od poczatku- kiedy jeszcze chodziłam do gimnazjum zostałam napadnięta i pobita, wylądowałam w szpitalu ruszały mi się niemal wszystkie zęby oczywiście chodziłam do dentysty, dentysta "zacementował" je, nie powypadały, tylko nie mogłam jeść niczego twardego...dziś od tego zdażenia minęło już 10 lat...a ja wszytkie zęby mam ciemne- pod wpływem uderzenia stały się martwe , martwy nerw w zebie ciemnieje...mam zadbane zęby, chodze do dentysty! martwe nerwy są już usunięte, dentysta zaplombował je, są zdrowe przy takich zębach jednyny ratunek to licówki i tu pojawia się problem...alby zrobić licówkę, ząb nalezy spiłować...moje są takie słabe , że dentystka uczciwie powiedziała- lepiej nie ryzykować, pod wpływem piłowania ząb może się całkowcie rozkruszyć... a chyba lepiej w wieku 26 lat mieć swoje (ciemne) zęby niż sztuczną szczękę

już nie wiem co robić, wstydze się uśmiechać :( wyglądam na zaniedbaną przez to, że zeby są takie brzydkie..ale są zdrowe, wyleczone...po prostu mają taki kolor w wyniku wypadku:( co mam robić, jak z tym życ?:(

Tez trzeba spiłować, ale przecież koronkę robi się na nawet kawałku zęba. Można też kilka - tzw. mostek. Ja mam taki na 5 zębów, co prawda nie na samym przodzie, ale i tak częściowo widoczny i jestem zadowolona. Porozmawiaj z różnymi dentystami.

ja mam kolegę który ma martwą dwójkę, co jakiś czas mu dentystka lakieruje ząb i chyba maluje i zawsze ma biały

coś ściemniasz ,nie poinformował cię dentysta ze mozna je polakierować na kolor biały , nie wiem jak dokładnie to się nazywa ale w kazdym cenniku u dentysty jest taka usługa , poszukaj w google

ojj, dziewczyny byłam u KLIKU LEKARZY, A NAWET W KLINICE STOMATOLOGICZNEJ niestety- każdy lekarz boi się "ruszyć" ząbki, jedno co zrobiłam to po usunięciu martwych nerwów z zęba dentysta zaplombował mi taką mocno-białą plombą (wypełniał środek zęba) i troszkę zjaśniały dzieki temu, ale wiaodmo, idealne to one nie są, a na zdjęciach to już masakra:(

poniekąd rozumiem co czujesz bo sama mam 2 martwe zeby na przodzie ale na szczescie jeszcze tak bardzo nie roznią sie kolorem od zywych, trzeba sie dobrze przyjrzec. ale ja tych swoich nie zamierzam ruszac bo po prostu sie boje ze w ogole je strace.

Ja mam na martwej jedynce koronkę i jestem bardzo zadowolona.Uwazam ,ze lepiej miec sztuczne zeby,niż swoje sine. Kazdy kto spojrzy na Twój usmiech pomysli ,że nie dbasz o zęby a przeciez nie bedziesz kazdemu tłumaczyć ,że jest inaczej,że to tylko martwe zeby :O Zrób cos z tym,bo wiem, ze ładny usmiech to podstawa.

DZIEWCZYNY, JASNE, ŻE SŁYSZAŁAM O LAKIEROWANIU ZEBÓW!!!!! to nawet nie jest drogi zabieg, bo kosztuje już od 150 zł:) ale to jest dla osoób z PRZEBARWIENIAMI, a nie martwymi zebami

ja mialam tzn mam martwa jedynke pani zrobila tak: najpierw rozjasniala, ten rozjasniacz wymieniala 2 razy nastepnie wlozyla w zeba wlokno wzmacnjajace poniewaz zab jest tak slaby ze jak mi pokazywala na kamerce niemal przeswitywal jest slaby, boje sie o niego ale jest jasny idz do dobrego dentysty, bo nawet niby dobry lekarz gowno wie ja zaplacilam za ta robote cos ok 700 zl

korona to jest ostatecznosc, ząb spilowany na maksa, a jak wypadnie korona to bedziesz wygladac jak wampir. to juz wole swoj martwy niz taki. poza tym autorka pisze wyraźnie, ze ona ma slabe zeby i korona moze sie nie przyjąć. ja bym na twoim miejscu autorko uzbierala na implanty przez kilka lat i jak ebdziesz miala dosc kasy to pojdziesz i wyrwiesz sobie te martwe i wstawiasz implanty

laalalalalla wiesz, że chyba masz rację? najlepsze jest to, że ja zasze o zęby dbałam, nawet miałam aparat ortodontyczny:(- pięknym, prostym uśmiecham nacieszyłam się może 3 miesiące :( ehhh... powiem Wam, że już nawet cena nie gra roli, wszytkie oszczędności bym oddała za ładny uśmiech

to nie jest lakierowanie, tylko wiercenie zeba w srodku i wkladanie tam substancji rozjasniajacej

a kto cie pobil, napisz o tym cos wiecej? szkoda, ze nie zalozylas im sprawy i nie zaplacili ci odszkodowania. mialabys na implanty.

ja kdkdkdkddddddddddddd mogłabym zapytać, dlaczego masz martwą jedynkę? też miałam ten zabieg co ty:) mam martwie obie jedynki i na dole i u góry, martwe dwójki, i z jednej strony martwe zęby aż do końca;(

ja mam martwą jedną jedynke i dwojke na gorze, są troche ciemniejsze ale nie az tak bardzo, ale usmiechac tez sie wstydze, mimo ze nie ma wielkiej roznicy. ja sobie planuje za jakies 10 czy 15 lat zalozyc koronki na te zeby, teraz szkoda mi ich pilowac.

obok naszej szkoły założyli coś w rodzaju zakładu dla trudnej młodzieży, wracałam ze szkoły i zostałam napadnięta - ja i chyba jesczcze troje, albo czworo dzieci, przez grupę z tego ośrodka (około 20 osób)

oczywiście była sprawa w sądzie, na policji, ale "sprawcy" mieli po 15-17 lat ..więc wiaodmo, żadnych odszkodować, czy czegoś takiego:)

a takie wybielanie zębow od srodka to uwazam za niezbyt dobry pomysl, jeszcze bardziej je to oslabia.

Ja miałem podobny przypadek:O.Ale aż takich problemów nie mam-jedynie musze je troce naprostować:O. Co do tego:" [zgłoś do usunięcia] ALINNNA86 oczywiście była sprawa w sądzie, na policji, ale "sprawcy" mieli po 15-17 lat ..więc wiaodmo, żadnych odszkodować, czy czegoś takiego" jak ich dorwę to mogą mieć spory problem.A jak beda się buntować to 1000 batów na goły zad.

wynerwila mi pani jak bylam dzieckiem, pani dentystka mialam dziurke zrobila kanalowo peezda wiem, ze to oslabia ale dopoki moge miec swojego zeba t wole go wybielic, jak nie bede mogla to koronka

ja bym nic nie robiła z tymi zębami jakis czas temu, wybieliłam, to było lekkie zmatowienie i nałożenie bieli czy czegoś..długo zęby były białe i proste, ale z czasem zrobiły się brzydkie, nienaturalne, bo jak się piaskuje, wybiela, to niestety niszczy sie szkliwo na zabiegi, typu piłowanie, koronki masz czas lepiej mieć swoje, dopóki sa w miarę zdrowe

miej te swoje zeby ale zbieraj kase, jak uzbierasz to sobie wyrwiesz i zalozysz implanty, na jednym implancie mozna nawet 2 korony zrobic, wiec taniej wyjdzie. popatrz czasem na necie w galerii roznych gabinetow dentystycznych jakie ludzie mieli brzydkie zęby i jakos zyli z tym, a jak uzbierali kasę to sobie zrobili implanty i mają super zęby, przecioez na to nigdy nie jest za poźno, tylko trzeba miec kasę.

A radze wypróbować też mycie ząbków nadtlenkiem wodoru i węglanem sodowym.takie coś jest dopbre na zapobieganie.Ale aby się z ząbkami poprawiło to nie wiem co zrobić:O.Na konowałów nie licz:O.Kiedyś taki wygnał mnie z gabinetu.I sam powinien mieć problemy z uzębieniem.Popytaj się w tym temacie: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4348122 i tym: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5084919 .Podobno też związki litu pomagają na nerwy.

mam licówki, właśnie dlatego, że miałam własne zęby ciemne i słabe szkliwo, więc nie nadawały się na wybielanie. Jak mi dentystka robiła, to mówiła, że licówki mi je wzmocnią. I chyba za bardzo mi ich nie piłowała, matowiła tylko. Może są różne licówki? Nie znam się. Ja za swoje płaciłam 300/400 zł za sztukę, zrobiłam zęby 1-6 ponad 2 lata temu i jestem bardzo zadowolona, bo były moim kompleksem (ciemne i słabe od zawsze). I nawet mi zrównała tymi licówkami, bo dół nie był idealny. Popytaj jeszcze. To trwało kilka dni (po 4 zęby dziennie).

narazie i tak jestes jeszcze mloda i to mlodosc jest twoim atutem. jak ktos zwraca uwage na zeby to widocznie jest glupi, mądrzy ludzie na to nie patrzą. za iles tam lat jak uzbierasz kase to zrobisz sobie hollywodzki usmiech, a teraz nie mysl o tym. przeciez te wszystkie zęby w reklamach to są wlasnie sztuczne licowki, implanty, na zdjeciach photoshop, gwiazdy tez kazdy ma licowki albo implanty bo ich stac, zarabiają kupe kasy, wiec nie przejmuj sie tym. uzbierasz to sobie zrobisz.

Pisałem aby nie liczyć na konowałów:P.Co prawda to co polecam nie gwarantuje efektu ale na pewno powinno zapobiec innym problemom;).

Na twoim miejscu pozwałbym do sądu cywilnego sprawcę pobicia, zeby zapłacił olbrzymie odszkodowanie za zniszczone zęby i przyszłe koszty ich leczenia.

Droga ALINNNA86, Twój stomatolog nie ma racji. Nie zawsze trzeba spiłować zęby pod licówki. Poczytaj o licówkach bez szlifowania zębów http://www.anident.pl/licowki-bez-szlifowania.html , do których nie trzeba piłować zębów, bo są one tak cienkie, że nakleja się je na zęby bez wcześniejszego spiłowania.

Ja wybielam 2 martwe jedynki. Da się:) Dentysta otwiera ząb i wsadza tam na jakieś 2 tyg. jakiś środek chem i tak kilka wizyt a potem znów plombuje. Co jakiś czas trzeba powtarzać zabieg ale jest to możliwe może poszukaj lepiej wyposażonych kilkik dentystycznych w dużym mieście.