Cyclodynon (do tych które brały)

Witam.Mam 18 lat.Miesiączkuję od 12 roku życia.Jakieś 2 lata temu moje miesiączki zaczęły być nieregularne.Potem zaczęłam się ostro odchudzać.Mam 160 cm wzrostu i wtedy z 53 spadłam do 41.Zanikła mi miesiączka,czułam się chora.Potem wzięłam się w garść i udało mi się przybrac na wadze.Przy 47 kg czyli w 21-go maja dostałam pierwszy okres po rocznym zaniku.Potem w czerwcu juz nie dostałam.Moja waga obecnie waha się od 51 do 53 kg.Na początku września zaczęłam brać "Cyclodynon",który ma wyregulować mi miesiączki.Teraz jestem na drugim już opakowaniu.Po wybraniu z niego 10 tabletek-doastałam okres.Wczoraj rano go dostałam.Miesiączka jest "ładna" tzn.normalna,czerwona i średnioobfita.Nie mam za specjalnie bóli podbrzusza.Wieczorem dzien przed okresem mialam bóle podbrzusza,jajnika i piersi.Czuję sie dobrze.Mam pytanie do tych z Was,które mają podobne dolegliwości.Jak te tabletki podziałały na Was? Po jakim czasie dostałyście i czy faktycznie cykl się uregulował?

Brałam Cyclodynon przez 8 miesiecy - regularnie jak w zegarku. Podobno efekty miały być po 3 miesiącach. U mnie nie zmieniło się nic - okresy nadal były nieregularne.