Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

hiszpanin

Czesc! Moje życiowe problemy:(

Polecane posty

Brak pracy Brak zdrowia Brak bliskich mi osób Brak wykształcenia (nie mam matury,tytułu technika, prawa, i nie studiuje). Dzisiaj już wiem że jestem śmiertelnie chory:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otóż pod koniec września miałem grype.! To znaczy bolało mnie gardło, głowa. Nawet kości. Odflegmiłem się po jakimś czasie. Później miałem kał i był trochę czerwieni, podejrzewam nawet że to była krew. Ostatni zaczeła mnie boleć lewa strona klatki piersiowej gdy kasze lub oddycham(teraz już nawet nie)albo jak leże na plecach. Co to może wszystko oznaczać. To wygląda na jakieś zapalenie płuc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś miałem marzenia. Liczyłem że odniose sukces, że zrobie kariere a co mam. Jedno wielkie gówno!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocie oczy44
idź do urzędu pracy i poproś o dofinansowanie na rozwój własnej firmy,może ciucholand jakiś to zawsze się przyjmie idź do lekarza dzisiaj aidsa leczą więc nie panikuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wez nagrzej dobrze to miejsce. Jak nie pomoze idz do lekarza. Pewnie Cie przewialo i boli lopatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet odwagi nie mam usunąć naszej klasy, facebooka i innych profili na portalach. Leczą?A za co ja się mam leczyć?????Na rozwój działalności,to może byłby pomysł ale teraz chyba nie mają na to funduszy.Myślałem jeszcze o środkach unijnych. Smarowałem naproxenem, brałem magnez. Ja się boje że to albo zapalenie płuc albo stan przed zawałowy:( jedna i druga choroba prowadzi do śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocie oczy44
idź do urzędu pracy ,tam się zarejestruj i będziesz miał świadczenie zdrowotne a swoją drogą powinieneś się teraz dobrze odżywiać i zapomnij o coli i chipsach,dużo owoców/są tanie/ i nabiału,jak lubisz to wskazane mięso czerwone,postawisz swój organizm na nogi to i wiara w lepsze jutro wróci;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie chipsy, cola, słodycze.Owoce jadam a papierosy i kawa na jaki czas powinienem się wstrzymac? W urzędzie jestem zarejestrowany ale.... za co kupie lekarstwa. Jak to jest zapalenie płuc? Może nasmaruje to naproxenem dzisiaj w nocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy bialy czlowiek przybyl do Ameryki i spotkal Innuitow ktorzy nigdy nie chorowali i odzywiali sie tylko miesem fok i reniferow byl zszokowany. Wkrotce Innuici zaczeli chorowac na choroby bialych. Cukier to zabujca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocie oczy44
ale nie wiadomo co ci jest i nic nie smaruj bo jeszcze sobie pogorszysz,niektórych schorzeń nie wolno nagrzewać można wiedzieć w jakiej części Polski mieszkasz? kawa i faje weg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorzej jest sie przestawic i zmienic diete.. w kazdym razie kawa to nic dobrego, wyplukujesz sobie magnez z organizmu i mozesz miec klopoty z psychika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słodycze jadam bo lubie.Herbata też słodze. Postaram się nie jeść nic z cukrem ale dlaczego Bóg tak mnie doświadcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeciez to nie wina Boga tylko Twoja. Czlowiek nie jest przyzwyczajony do jedzenia takiej ilosci cukru. Wina rewolucji przemyslowej. To ze cukier smakuje to owszem, ale to dlatego ze czlowiek potrzebuje witamin i jak jesz cukier rafinowany w postaci slodyczy Twoj organizm czuje ze je owoce. A tak naprawde niedostaje zadnych witamin, sa to puste kalorie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy modlisz się o
zrób lewatywe zrzuć zbędny balast

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocie oczy44
szkoda ,że tak daleko ale wiesz co ,idź do lekarza i zapytaj co w takiej sytuacji ,kiedy nie masz na leki,mąż mi tu podpowiada ,że oni mogą dać ci swoje leki bo takimi dysponują od przedstawicieli firm farmaceutycznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocie oczy44
tymon w większości przypadłości to fakt ale jak są agresywne wirusy to trzeba ja szybko zabić,żeby zbyt mocno nie spustoszyły nas w środku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto by mi te leki miał dać? Lekarze???? przecież tutaj może mi pomóc tylko antybiotyk albo leki które są sprzedawane na recepte. Prawa Stresu mam mnóstwo i na to pomagają mi albo papierosy, albo słodycze albo jakiekolwiek jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×