śledź po kaszubsku? wiejsku? cygańsku? co najlepszy i jak się to robi?

chciałabym zamiast sałatki śledziowej zrobić coś takiego - przeszukałam i aż roi się od różnych przepisów ale macie jakiś sprawdzony żeby to było naprawdę dobre? pomóżcie bo impreza tuż tuż..

moja rodzina ostatnio szaleje na punkcie śledzia z ziołami prowansalskimi, cebulą i oliwkami w oleju śledzia wymaczasz przez noc, kroisz w niewielkie kawałki, dużą ilość cebuli kroisz, wrzucasz do miski do tego szczypta soli i wygniatasz chwilę pięścią, tak, żeby cebula puściła sok dodajesz posiekany czosnek, pokrojone w plasterki zielone oliwki, kaparki, pieprz z zalewy, sporą ilość ziół prowansalskich, kilka listków laurowych i dokałdnie mieszasz dodajesz pokrojonego śledzia, wkładasz do słoików, zalewasz olejem albo oliwą i zostawiasz na blacie kilka godzin, potem przenosisz do lodówki właściwie już następnego dnia jest pyszny przed podaniem na jakąś specjalną okazję można odsączyć z oleju i pokroić w mniejsze kawałki, do tego świeży chlebek i zapewniam, że pójdzie w cały przepis znalazłam tu: http://rodzinna-kuchnia.blogspot.com/2012/02/sledzie-po-jurszczynsku.html ale proporcje mogą być na oko, można go też łatwo modyfikować

zawsze najbardziej lubiłam po giżycku, ale ostatnio spróbowałam po kaszubsku i są przepyszne, są słodsze, nie ma tej kwasoty takiej. ale nie wiem jak sie je robi :D