Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość (nie)mądra*

byc w ciazy po raz pierwszy -zapraszam szczesliwe mamusie

Polecane posty

My tez mieszkamy z moimi rodzicami, ale po slubie rodzice wyremontowali nam osobna polowe pietra. Sa dwa wejscia jedno do nich a drugie do nas i od momentu slubu rodzice odemnie ZUPELNIE NIC nie wymagaja :) A przed slubem tez musialam szorowac caly dom, noi sluchac kiedy rodzice mowi "Zrob.....". A teraz jeszcze jak jestem w ciazy to kaza mi sie oszczedzac i jak cos robie to sie pluja zebym sobie skoncu siadla na tylku... Ale rozumiem Cie jakie to wkurzajace, tymbardziej teraz kiedy w ciazy poprostu niema sie sily i ochoty na wszystko co trzeba zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nawet słowa jeszcze nie usłyszałam, żebym sobie odpoczęła czy cokolwiek...nawet razu... tylko ciągle nowe wymagania :( musiałam się wypłakać na męża ramieniu, już nie wytrzymałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andziulka nie sprzataj bo poronisz! albo rob strasznie wolno i odpoczywaj!! (nie)madra ja bylam u GP, pytalam czy mozna latac a ona ze oczywiscie!!! wtedy bylam na etapie testow plytkowych. bilet mialam na 8 tydzien ciazy i stweirdzilam ze 60 funtow nie jest warte zycia dziecka i sumienia jesli je strace. dam wam fote Amelii :D http://www.voila.pl/016/0k1lf/?1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andziulka jakbym czytała to co jest u mnie ! mam to samo.Zaraz muszę obiad szykować bo tatuś się zjawił i rodzicielkę jedyne co interesuje to zakupy jak on jest.na 1-go listopada nie kto inny tylko ja myłam okna :D ot taki bonusik od starszej, oczywiście całe mieszkanie nie kto inny tylko ja muszę sprzątać bo jakoś nikt nie zwraca uwagi ze jestem w ciąży i mogę źle się czuć po prostu muszę to zrobić bo jak nie to wynocha- słowa starszej !Jeszcze 3 tygodnie może wytrzymam i wyprowadzam się na swoje.Jedynie jak otwieram laptopa to zwracają uwage ze jestem w ciąże hehehe "jest tyle do zrobienia a ty przy laptopie jeszcze w ciąży przecież to pudełko promieniuje i dziecko się uordzi ułomne " nosz qrwa ma się ochotę ich posiekać a te jasnowidzenia to przesada ! Tak więc andziulka łącze się z Tobą w bólu :) anetucha jaka ona sliczna!!!!(tfu tfu nie zauroczyć) jakie ma pucka :D dobrze ja karmisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki ;) aniołeczek... smiesz zartowac :P najlepsze jest to ze ja jestem blondynka a chris szatynem. zadne z nas nei ma takiej ciemnej skory. moze mi podmienili dzeicko z jakims arabskim ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Agata, taki nasz los...i na święta pewnie też będę musiała cały dom sprzątać bo przecież mamusia nie ma czasu na to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawde kochana ta kruszynka... :) Az Ci zazdroszcze! :) Kurde jak patrze na takie zdjecia to niemoge sie doczekac kiedy zobacze swoje malenstwo a tu jeszcze tyle czasu... :((( Pojde na USH 4D i chociaz troche zaspokoje ciekawosc heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anetucha123456 jaka slodziutka ta Twoja malutka :) Allegrowiczka1987 ale masz fajny brzuszek jak jestem w 17tyg a nie mam nawet polowy tego :( Co do farbowania wlosow tez farbowalam w sumie juz 2 razy :) kupilam specjalna farbe bez amoniaku :) a mam pytanie co myslicie o jodze prenatalnej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andzik dobrze ze na święta mnie już tu nie będzie ;) bo nie wyobrażam sobie eh :/ ty jeszcze masz męża i masz sie komu wyżalić a moja"panienka"mi focha strzeliła i sie 3 dzień nie odzywa :P To wy mieszkacie z Twoimi rodzicami ?Na świeta może lepiej wyluzuj bo bedziesz na pewno wieksza niż teraz rób ociązale jak anetucha pisała. anetucha ostatnio takie ciemne dzieci to własnie u ciapatych widziałam albo upasione marchwiowym soczkiem :D a może jakaś pozostałość po żółtaczce fizjologicznej :) ale nie ważne jest słodka :) Czyli z allegrowiczką mamy podobne odczucia - chcemy mieć swoje takie namacalne :) wiecie co tylko szkoda ze one tak szybko rosną :( ubóstwiam takie malutkie dzieci natomiast nie mam sentymenty do takich 2,3 latków mam nadzieje ze to minie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hinskiturysta wiesz joga jest świetna, ale jest ale ! trzeba iść do prawdziwego mistrza asanów czy jak się to tam zowie bo mozna sobie jedynie zaszkodzić. Moje dwie koleżanki chodziły na joge i dziwnym trafem po tej jodze nie mogły dojść do siebie chodziły jak jakieś pijane i wiecznie senne, rozdrażnione i to za każdym razem po zajęciach jak zaczęły rozmawiać na ten temat z innymi osobami poszperały na necie okazało się ze nie trafiły na mistrza tylko na szarlatana który był wampirem energetycznym i ściągał z nich energie życiową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick-------------------------imię-------------wiek------ --- -miejscowość-------tc--------plec (nie) madra----------------Agata------------28------------śląsk- --- ------------9------------? MAMA2013LUTY-----------Karolina---------22----------podka rpa ckie-------27----------CH andziulka88----------------Ania-------------24----------- łódzkie--------------9------------? szczesliwa-mmmama------------------------30------------ł ód zkie ------------?--------------? keysy2121------------------Kasia------------21----------- -mo gilno------------25----------CH izabela1000-----------------------------------24--------- --- war-maz----------38-------------? Allegrowiczka1987--------Iwona--------------24----------- -Ok .Kr aków-------15-------------? JagusiaGusia---------------Kasia------------25----------- -Lu belskie---------31-------------? Fijfijfijuu-------------------Ewelina---------28--------- -- -mazowieckie-----27-----------CH anetucha123456----------Aneta------------24----------Kent , Anglia----mamusia---------DZ Lindis----------------------Martyna----------24---------- --- --- -śl sk------------8--------------? HinskiTurysta------------Ewa--------------20------------- ---Lubuskie----------17------------? mamaanita--------------Anita--------------22------------- ---kuj.-pom-----------5-------------?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, chyba ten brak dolegliwości żołądkowych moja Dzidzia rekompensuje mi podłym nastrojem każdego dnia... I nikt mnie nie potrafi zrozumieć :( aż się boję, że mnie wykluczycie z tego kręgu bo będę ciągle narzekać :( a czuję, że narzekać to bym mogłaaaaa i mogła... Chociaż wiem, że Wy mnie zrozumiecie Mamusie Kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wlasnie dostalam stan podgoraczkowy i czuje ze to dopiero poczatek :/ Nic mnie nie boli ani nic mi nie dolega mam tylko zawroty glowy, chwilami takie ze czuje ze sie przewroce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada_mleczna
drogie przyszłe mamy, a co myślicie o karmieniu piersią? mnie to przeraża dużo bardziej niż poród, na samą myśl mam łzy w oczach i czuję ogromną niechęć... rodzę w na przełomie marca i kwietnia. boję się terroru pielęgniarek i innych matek po porodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada_mleczna
mi po około 6 tygodniach w ciąży pierwsze objawy: wszystko zaczęło mi śmierdzieć, z dnia na dzień lodówka,perfumy męża, gotowanie obiadu, wstawanie na siku często - kilka razy w ciągu nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierwsze objawy mialam gdzies miedzy 4 a 5 tygodniem, strasznie bolaly mnie piersi :/ Do tego stopnia ze nie dalam sie dotykac mezowi i nie moglam spac na brzuchu. Bol byl naprawde okropny... ;/ Co do karmienia piersia - nie przeraza mnie to ale powiem szczerze ze niemam zamiaru karmic przy ludziach jak to robia inni... :) Niewiem czemu ale odrzuca mnie cos takiego np. karmie dziecko w pokoju a tu kilka osob w pokoju patrzy mi na cycka :P Badzmy szczere ale przy karmieniu tylko sutki rzucaja sie w oczy ludziom a nie dziecko jak ssa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada_mleczna
mnie od karmienia odrzuca to, że z kobiety stanę się przenośną butelką... jak te baby w marketach, co siadają na ławkach i wywalają cycki, bo one karmią... od początku ciąży czuję ogromną niechęć. na szczęście mąż mnie wspiera i na porodówkę zabierzemy mleko i butelkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wlasnie tez mnie drazni... Jakos nie czuje potrzeby publicznego wywalania biustu na wierzch :P I jesli bede karmic to jedyna osoba ktora to bedzie widziec bedzie moj maz, reszte niestety bede wypraszac z pokoju bo to nie kino :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sory jeszcze że głupio zapytam Was o to allegrowiczko i mleczna czekolado ale ten 5 - 6 tydzień ciąży liczony jest od ostatniej miesiączki czy od owulacji ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzies 5 - 6 tydzien, mdlosci, bol piersi i brzucha, odrzucenie od roznych zaoachow - glownie papierosow i alkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada_mleczna
ja też, jeśli będę karmić to tylko przy mężu. na szczęście on jest mądry i powiedzieliśmy sobie, że spróbuję i jak mi się spodoba to dobrze, a jak nie to wyciągamy butelkę i mówimy położnym, że mają zamknąć dzioby jeśli będą komentowały. wychodzę z założenia, że szczęśliwa matka to szczęsliwe dziecko. przecież jeśli poda się pierś z niechęcią i odrazą to dziecko wyczuje stres i niechęć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada_mleczna
data miesiączki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakrztusiłam się sokiem jak przeczytałam ze karmienia piersią można się bać bardziej niż porodu - jest to bardzo irracjonalne podejście do sprawy. A przepraszam czego się tu bać,że ci cycki obwisną a może że ci niemowlak sutkę odgryzie ? mało ze jest to najwygodniejsze bo nie trzeba się babrać w butelkach ich parzeniu, podgrzewaniu odmierzaniu mleka w proszku to jeszcze dziecko dostaje to co najwartościowsze i to co da mu odporność na wiele lat. Dalej będę uparcie twierdzić,że egoiści wzbraniają się od karmienia piersią. Są przypadki,że ktoś nie może bo po cesarce coś tam ,albo dziecko nie toleruje mleka albo kolki,skaza białkowa,zanik pokarmu ale dzielić skórę na niedźwiedziu to już przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada_mleczna
można bać się karmienia bardziej niż porodu :D jak dla mnie poród spoko - widziałam i cesarkę i naturalny na żywo, więc się nie boję, ale karmienie piersią mnie przeraża... naczytałam się i nasłuchałam o popękanych brodawkach, zapaleniach piersi, ropniach, zastojach... ogólnie karmienie = krew, strupy i ropa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×