Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak przekonac mam

moje dziecko nie chce czytać

Polecane posty

Gość jak przekonac mam

Zna litery wszystkie choć czasem się myli jeszcze b z d, potrafi czytać po 2 literowe sylaby jak ma, ta. Przeczyta proste słowa jak mama dam tata dom i tak dalej ale nie potrafi przeczytać trudniejszych słów i nie chce ćwiczyć. Proszę, staram się zachęcać, opowiadam jakie czytanie jest ważne, ale spotykam wielki opór którego nie potrafię pokonać. Nawet kary nie pomagają. Usiądzie z książką a po 5 minutach już nuda i rozkojarzona całkiem i nie chce współpracować. Co robić? Kupiłam pomoce do nauki gry z literkami, tablicę magnetyczną z magnesami literami i taką zwykłą, zrobiłam sama karty z sylabami i słowami. Wszystko na nic. Uwielbia jak czytam książki ja. Słucha z zapartym tchem, ale sama czytać nie chce bo twierdzi ze nie potrafi a o nauce mowy nie ma. Proszę o jakieś rady jak zachęcić takie dziecko do nauki czytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic z tym nie zrobisz
albo taki charakter,że się nudzi czytaniem,albo z jakichś powodów jest znerwicowana i rozkojarzona.Co najwyżej możesz ją zmusić,żeby się nauczyła czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno nie robic tak jak moja mamusia - w pierwszej klasie nie chcialam kiedys czytac jakiejs lektury, bo byla ladna pogoda i chcialam na podworko. Tak mnie zlala laczkiem, takim na obcasie, ze potem mi na wuef sama pisala zwolnienie, zeby moich siniakow na plecach i ramionach nikt w szkole nie zobaczyl. Kurcze jak sama jestes molem ksiazkowym, to wiem, ze to bol, ale prawda jest taka, ze Twoje dziecko wcale nie musi nim byc. Tez na razie nie doouszczam myslo, ze moje bedzie inne niz ja, ale chyba bede musiala sie z tym pogodzic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo twoja córka
albo nie lubi czytać,bo taka jest,albo coś przegapiłaś w pierwszych latach jej życia,i teraz za pózno to prostować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo twoja córka
a laczek był gumowy,sama wypięłaś tyłek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak przekonac mam
pytam poważnie bo mamy z tym problem. Próbowałam już wszystkiego ale widzę tylko wielki opór z jej strony i zero chęci. Mam tak to zostawić? I co później?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ile ma lat ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjfcdnfkd
nic nie chce mówic ale twoje dziecko na pewno będzie tępe i nie będzie sie dobrze uczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak przekonac mam
5,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muzykoterapia la
no ja tez pytam-a ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
chyba oszalałas:) po co ja zmuszasz????? Moja ma 6 lat i tez nie czyta, zaczyna juz coraz wiecej ale sama z siebie bez przymusu,na przymus to tylko ja zniechecisz. Nic z tym nie rób, nauczy sie jeszcze,ma czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro lubi jak jej czytasz to już jest plus. może spróbuj tak - doczytaj do najbardziej emocjonującego momentu i zaproponuj, że albo dalej czyta (próbuje) sama albo wcale? może strona Ty, strona ona? może zabierz ją do księgarni, niech sama wybierze sobie książkę? albo napisz jej liścik z jakąś mega tajemnicą i powiedz, że musi go rozszyfrować jeśli chce tajemnicę poznać. kup prezent i napisz wskazówki gdzie on jest? ja bym próbowała w ten sposób, żeby rozbudzić jej ciekawość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak przekonac mam
napisalam ze ma 5,5 roku. Wszystkie jej kolezanki z przedszkola potrafią czytać, i te z zajęć dodatkowych też. Jedne lepiej, inne bardziej ale się garną do tego. Widze jak czytają książeczki, czytają ogloszenia na plakatach a moje dziecko ucieka. Zapisalam ją do biblioteki zeby ją zmotywować ale wybiera ksiażki bardzo chętnie tylko czytać nie chce. Ja jej musze czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bouli boli bouli
Lepiej z nią przysiądź bo bedzie mocno odstawała na tle grupy i nauczycielki w zerówce uznają ją za głupszą od reszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podpisze sie
dziecka 5,5 roku nie zmusza sie do czytania. jestes walnieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podpisze sie
w zerowce droga pomaranczo dzieci sie nie ucza czytac i pisac jest odgorny zakaz nauki czytania i pisania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak przekonac mam
wlasnie chodzi do zerówki i już powoli uczą się literek i cyferek. Na razie jest ok bo to kojarzy, choć czasem takie blędy robi ze aż mi wstyd bo nie wie ile to 3 jablka a w domu potrafi liczyć bez problemów do 20. No ale zawsze spokojnie tlumacze, poprawiamy zadanie i niby jest ok, jednak widze że reszta dzieci jest dużo bardziej obyta z literkami i cyframi a ona nie chce cwiczyć i faktycznie odstaje od grupy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do psychiatryy
i lecz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
przesadasz na serio, teraz dzieci zaczynaja czytac w 1 klasie, gdyby odstawała odgrupy pani zwróciłaby ci uwage,nie schizuj tak bo tylko zniechecisz córke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isabelle893333
uczę w przedszkolu angielskiego i z doświadczenia wiem, że różne są dzieci. mam w grupie dzieci które są megainteligentne, łapią wszystko bardzo szybko i jak co nieco musze pocwiczyc z tymi mniej radzącymi sobie to tamte się nudzą, z reguły jednak na grupę przypada jedna, góra dwie oosby które odstają od reszty. Mam taką dziewczynkę której coś powiem a za poł minuty kaze powtorzyc i ona juz nie wie o co chodzi, albo pokaże 2 flashcardy po czym odwrócę je i każę dziewczynce powiedziec gdzie jest jaki obrazek, to ona gapi się na mnie jak wół w malowane wrota a reszta się śmieje.... w przedszkolu nie ma az tyle czasu zeby z takim dzieckiem cwiczyc, zwlaszca jak zajecia trwaja po pol godziny. to rodzic musi CWICZYC CWICZYC I CWICZYC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak przekonac mam
Czyli mam to tak zostawić jak jest i przeczekac bo może jej zapal przyjdzie z czasem? Nie chcę przegapić czegoś żeby miala potem duże braki w szkole. Tu nie chodzi o moje widzimisię tylko o jej przyszlosć. Chciałabym zeby jej bylo łatwiej a widze ze rówieśnicy już to potrafią mimo że przecież tez są mali. Ona pójdzie z nimi do szkoly i obawiam się ze będzie miala dużo do nadrobienia wtedy bo nauczycielka widzac taką grupę dzieci które potrafią czytać będzie szla szybciej z materialem i wiecej wymagała. I wtedy będzie jej bardzo trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muzykoterapia la
najwazniejsze,ze lubi sluchac,kiedy czytasz ty i mozesz zaczac malutkimi kroczkami-w tym czasie...I bez kar !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak przekonac mam
Oj tak ja się staram. Kupuje ksiażki z dużymi literkami i mowie ja czytam a potem ty jedno słówko, ale ona wtedy nie chce i koniec czytania. Zupełnie niezainteresowana. Albo placze że nie potrafi i wpada w wielką histerię mimo ze mówię do niej spokojnie i staram się uspokajać. Ma od jakiegoś czasu dziwne sklonnosci do robienia wielkich awantur i ciągle jest umazana i szlochająca z byle powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
zobaczysz ze do konca roku szkolnego bedzie umiała czytac,nie rób nic na siłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak przekonac mam
Wątpię. Nawet jak czekamy na zajęcia dodatkowe i jej kolezanki mają ksiażki o konikach pony i siedzą i czytają w jakiejś grupce to ona wtedy ucieka, siada daleko i nie chce mieć nic z książką wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radzę
może ma problemy ze wzrokiem? A możejest jakaś inna przyczyna, warto pójść z dzieckiem do poradni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Synkowi kupowałam książeczki ze Scooby-doo Czytamy razem, są tam normalne słowa które czyta rodzic, a obrazki i słowa pisane drukownymi czerwonymi literami czyta dziecko - mój syn je uwielbiał. potem kupiłam elementarz - czytamy metodą sylabową i tak jakoś poszło :) z tym że Syn miał w wieku 5 lat fazę na czytanie - wręcz delikatnie powiedziawszy był z tym upierdliwy :D są super fajne książeczki z bohaterami z bajek z literkami to raz, a dwa to ja bym odpuściła czytanie, a może ćwiczenie głoskowania - jak będzie potrafiła bezbłędnie głoskować rozkładając słowa i je składając to czytanie poleci szyyybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara dara
W empiku są teraz do kupienia fajne tekturowe trójwymiarowe literki do kolorowania i zabawy - trochę drogie, bo duża kosztuje 5 zł, ale może chociaż pooglądać, wybrać jedną, czy dwie można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×