muzyka do seksu

Absolutnie nie napisalam, ze nie lubie, poprostu sa malo wrazliwe wiec trzeba zajac sie nimi odrobine mocniej ;) Mizianie i glaskanie tylka, czy innych czesci ciala, tez nie bardzo mnie interesuje. To dlatego tak wazne sa dla mnie sprawne, meskie lapki ;)

No to moje łapki nadają się do bardziej brutalnych zabaw :-)

To weź mi brutalnie przeinstaluj system z Debiana na Ubuntu. :D Z tymi tzytzkami to zazdroszczę, bo ja nawet maminego nie ssałam.

A co jest nie tak z Debianem?

Nic, ale wolę chyba Ubuntu. A do ruchania polecam RATM. I solidne łóżko.

andro i vera pracuja razem i malo im w pracy to nawet w weekendy sie gzdzia

Gzdzia? Co to kurrwa znaczy? Jam z miasta, nie znam tej śmiesznej gwary z Polski Z.

oczywiście, że nam mało. Dymamy się codziennie w pracy :-) Vera, jak Ci nie zalezy na danych to możesz brutalnie :-) BTW, ja zawsze /home trzymałem na osobnej partycji, to nie było problemów z danymi.

http://www.miejski.pl/slowo-G%C5%BAdzi%C4%87 MIEJSKI slang pasztetówo:)

Aha, slang, gwara, żargon. Przepraszam, ja tylko znam język polski. Szczycę się swoimi korzeniami. Nie umiem dodać partycji. Na /home mam wszystkie, zajeebiście ważne dane, efekt mojej półrocznej pracy. Tęsknię za Ubusiem, miał lepszy interfejs jak dla mnie. PS. Dymamy się również przed pracą i po pracy.

To skopiuj sobie na dysk zewnętrzny. A jak będziesz instalować ubuntu, to nie rób partycji z automatu tylko daj systemową z 10-15G a reszta na /home. Wtedy przy reinstalacji nie ruszasz homa tylko potem go montujesz, żeby startował katalog razem z systemem.

Carmina burana: O Fortuna. Stosunek staje się wtedy naprawdę dramatyczny. :P ­

Nie mam dysku zewnętrznego. Wszystko komplikujesz, ziom. :D

To na drugi komp, na dvd, na jakiś ftp albo dropbox... wethever :-)

O, widzisz. No to próbuję.