Jeśli nie poradzicie mi jak rozbić jej związek to będę zmuszony zabić rywala

Jestem skrajnie zdesperowany i zdolny do wszystkiego!!!!

dobre:)

będzie likwidacja rywala :p

Po co zabijać, utnij mu przyrodzenie:P

proponuję wizytę u psychiatry. Jeśli faktycznie kochasz tę kobietę to pozwól jej, żeby była szzcęśliwa. Bo widać z tobą nie była. Sądzisz, że zmusisz ją do miłości? Nie da się. Tymbardziej że wynika z tego, ze myślisz o tym żeby tobie było dobrze a nie jej. Trzeba było wcześniej się starać o jej miłość, a nie teraz jak się skończyło. Gdyby jej było dobrze z tobą to nie szukałaby nic innego. Proste jak drut. Masz nauczkę na przyszłość. Że o związek trzeba dbać to niespodzianek nie będzie

kapusto :o Niech ktos to zglosi na policje!!

"Niech ktos to zglosi na policje!!" Sama zgłoś, podam Ci nawet numer: 997:D

A czemu ona cie nie chce? czemu chcesz rozbijac jej zwiazek?????

Bo ją kocham bardziej niż tamten facet!!!!!

ale widocznie ona cię nie kocha skoro cię rzuciła

A skąd wiesz jak ją kocha tamten facet :D Jak to zmierzyłes????

Tym, że on nic jej nie pomaga i ciągle coś od niej wymaga. Nic nie daje jej od siebie. Ona jest w nim zakochana i godzi się na wszystko. Usługuje mu jakby był jakimś królem. Jak to widzę to mnie krew zalewa. Mam ochotę rozpierdolić mu tę jego buźkę!!!

Nigdy, przenigdy nie należy doprowadzać swojej psychiki do sytuacji, w której nie wyobrażamy sobie życia bez jakiejś kobiety. Nie ma czegoś takiego jak ta jedyna i żadna inna, bo inaczej świat będzie nie do życia. To tylko złudzenie wytworzone obsesyjne myśli i reakcje hormonalne w organizmie.

Widocznie oceniasz po pozorach, bo skoro byłoby jej tak źle odeszłaby od niego. Skoro jest zakochana i z nim jest to jest jej dobrze.

Omotał ją, bo jest przystojny i przebojowy. Ciekawe czy też będzie miał takie powodzenie jak mu powyrywam zęby

"Idąc twoim tokiem myślenia wierność nie ma żadnej wartości" Tego nie powiedziałem i z mojej wypowiedzi nic takiego wywnioskować logicznie się nie da. ", lepiej mieć wiele kobiet niż jedną i schizy przez nią wywołane," Tak, lepiej mieć wiele kobiet i nie być psycholem. " idąc dalej tym tokiem zauważam że małżeństwo jest bez sensu," Małżeństwo z osobą, na punkcie której ma się obsesję jest bez sensu, bo i tak się rozpadnie tak jak 99,9% związków, w których ludzie mają obsesję na punkcie drugiej osoby. " no chyba że chodzi tu o jakiś kontrakt aby wspólnie rozliczać się przed fiskusem, można związać się z jedną kobietą, ale już przy pierwszym zgrzycie można sobie iść na dzi**i, bo to mniej destrukcyjne niż kłótnia .. " To co chciałem przekazać, to to, że mężczyzna powinien olać kobietę, która go nie chce i nie tracić czasu na nią, tylko poznawać inne i związać się z taką, która na prawdę chce z nim być. Po co się martwić czy jest dobrze kobiecie, która nie chce być z osobą, która się o nią martwi? No po co?

"Tym, że on nic jej nie pomaga i ciągle coś od niej wymaga. Nic nie daje jej od siebie. Ona jest w nim zakochana i godzi się na wszystko. Usługuje mu jakby był jakimś królem." Prawda jest taka, że kobiety lubą kiedy facet nad nimi dominuje, wymaga od nich, przewodzi im, decyduje. Kobieta z takim mężczyzną czuje się szczęśliwa uszczęśliwiając swojego "króla" i zaspokajając jego potrzeby. I nic z tym nie zrobisz, bo taka jest kobieca natura, co najwyżej rozlecisz się emocjonalnie, więc zostaw ją, bo do niczego dobrego nie doprowadzisz.

Z ciebie. Zenada. Powinni cie wsadzic za to co nawet gadasz cioto jebana,ktorej nikt nie chce.

Slodkie ale nie praktyczne. cokolwiek mu zrobisz ona bedzie go zalowac i bardziej kochac a ciebie znienawidzi.. perswazja i przyjaznia zdzialasz cuda. On zacznie byc zazdrosny zaczna sie klotnie o ciebie. ty badz niewinny i przyjacielski to bedzie miala go dosc . Chyba ze kocha go tak mocno ze z toba zerwie kontakt dla niego, wtedy szukaj innej i nie wpierd... sie w cudzy zwiazek.