Natretna i namolna siostra!!!!

Jak delikatnie dac do zrozumienia siostrze zeby zajeła sie swoim zyciem a nie ciągle dzwoniła , sms-owała i przychodziła do mnie. Jestem juz zmęczona tym. Przychodzi nawet jak mnie nie ma w domu i dzieci ją nie wpuszczą bo są same a nie mogą otwierac nikomu - to ona czeka pod drzwiami az przyjde!!!. Rano sms - Co robisz???? , po południu : co robisz???? A jak nie odpisze to dzwoni a jak nie zadzwoni to przyjdzie. Siostra nie ma dzieci i jak na razie szuka pracy. Czasami nie mam ochoty sie do niej odzywac to ona i tak siedzi u mnie tylko zamiast do mnie mówi do moich dzieci . Dzieci tez juz są nią zmęczone . To ona wtedy zagaduje do moich zwierzaków!!!! No kur..... załamana jestem. Jest tak namolna i nachalna ze bedzie chodzic u mnie po domu z kąta w kąt z nudów ale nie pójdzie do siebie do domu!!!! Czasami musze jej wprost mówic ze nie mam czasu na gadanie z nią bo wychodze to ona mówi ze idzie ze mną!!!!!! Pomózcie co mam zrobic!!!!!

plissss pomózcie bo nie mam juz siły!!!!

a ja Ci zazdroszczę.... mieszkam daleko od rodziny i marzę o tym, żeby mieć kogoś przy sobie :-( Mimo wszystko jesli Bardzo Cie irytuje zachowanie siostry to po prostu z nią porozmawiaj, w końcu to siostra. Albo pomóż jej znaleźć pracę :-) jesli lubi czytać podrzuć kilka fajnych książek.... z doświadczenia jednak wiem, że najlepsza jest po prostu szczera rozmowa. w końcu jesli Ty pracujesz, wychowujesz dzieci to masz prawo być zmęczona. A moze zagoń ją do obowiazków, które aktualnie musisz wykonać w czasie jej wizyty ;-)

pokaz jej ten post, napewno zrozumie

Nastepnym razem daj jej listę zakupów, powiec co ma ugotować i daj jej listę rzeczy do zrobienia w domu. Potempowiedz ze jestes zmęczona i sie poloz

Problem w tym ze ona nie ma zadnych zainteresowan , nic nie robi tylko łazi posklepach albo do mnie. Ona jest z tych co jak sie ich drzwiami wyrzuci to oknem wejdą!!!!.A rozmowa konczy sie tym samym!! nie ma jej tydzien albo dwa a potem wszystko od poczatku!!!

No przecież pisze powiatu ja tekstem dobrze ze jestes, musisz mi pomoc w : i tu dajesz jej długa listę zadań domowych pranie, prasowanie, zmywanie, gotowanie

pisze powiatu???????????????

ale kicha!!!!

całkiem jak 'POSTERUNKOWY" z filmu "rodzina zastepcza" Ani go kijem ani kołkiem!!!masakra!

moze ma ktos jeszcze jakis pomysł bo nie moge codziennie ja wypraszac z domu albo udawac ze mnie nie ma!!!A jak bym jej powiedziała zeby cos zrobiła to by z checią zrobiła to i jeszcze u mnie zamieszkała!!! Juz bym sie chyba jej wcale nie pozbyła!! Doszło by do tego ze chciała by klucze z domu i jak mnie by nie było to zamiast zajmowac sie szukaniem pracy i sobą to by siedziała u mnie i robiła co jej karze. A ze ja jestem taka jaka jestem to bym nie mogła ot tak za frajer kazac jej robic i pewnie bym jej cos chciała odpalic. I kółko sie zamyka!!!! Załamana jestem!!!!

moze znajdz jej chlopaka jakiegos, jak sie zakocha to bedzie do niego zalic i da ci spokoj

Ile ona ma lat? Mam wrazenie ze czytam o sobie :o tylko ze ja mam 24lata

siostra jest po 30 tce i ma faceta!!! chyba kupie jej psa niech sie nim troche zajmie !!!!!