Gość yffgh Napisano Październik 29, 2012 ludzie kochani, wlacze sie do tematu, bo mnie zolc zalewa, jak to czytam. przez takich jak wy, ciezko pracujacy i ambitni ludzie (=jak ja) musza na starcie mierzyc sie z negatywnymi i obrazliwymi stereotypami. wiem, ze kazdy jest inny i staram sie to zrozumiec, ale dlaczego ja zaciskam zeby i koncze studia w obcym kraju (utrzymuje sie sama, przedtem pracujac - w austrii nie dostalam ani bafg ani wohngeld, tez musialam zajwaniac - od sprzatania kibli, az po prace w biurze po skonczeniu studiow), moja kolezanka z gruzji skonczyla tam jedne studia i teraz studiuje i pracuje w usa(wygrala wize), a dlaczego sa takie cwoki jak wy, ktorzy pokonczyli jakies g...(po co w ogole studiowac?), narobili dzieci (mimo,ze nie mieli pieniedzy na ich utrzymanie) i teraz jada do obcego kraju pracowac na szmacie albo czerpac benefity (zawsze pierwsze pytanie w rozmowie). nie rozumiecie, ze przez to uk bedzie niedlugo na poziomie polski, bo kraj ma coraz mniej pieniedzy? to glupia ekonomia/gospodarka/polityka uk pozwolia na przyjazd tylko polakow/ciapatych i innych, ktorzy ida do pracy za coraz nizsza stawke. niedlugo ci, co zarabiaja 7pounds za godz zostana zastapieni polakami, co sie zgodza pracowac za 5pounds (i dostana benefity). tutaj zycie tez jest drogie, tak jak i w polsce. nie tylko do autorki tematu, ale do wszystkich, ktorych to dotyczy: nie przyjezdzajcie, jesli nie macie konkretnego celu/pracy/zawodu, nie psujscie nam opinii i nie pogaszajcie ekonomii w kraju, w ktorym i tak jest zle! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do yffgh Napisano Październik 30, 2012 Nie wiem za bardzo o co Ci chodzi... teraz żeby ktoś wyjechał to Twoim zdaniem powinien być po studiach? Nie przesadzasz...? Chodź przyjedź i pożyj w Polsce skoro tak się mądrzysz,może i tam też drogo ale śmiem twierdzić że lepiej! Na szczęście to nie Ty decydujesz czy dziś pojedzie Kasia z wykształceniem podstawowym bez znajomości języka ale chcąca normalnie pracować, czy też Mikołaj po studiach, czy chociażby Ania ze średnim i znajomością języka,albo nawet i beneficiara Aldona która jedzie naszykowana na to że pracować nie będzie musiała, a pieniądze z nieba spadną....kto chce ten opuści Polskę i pojedzie. A że i trafiają się i tacy co jadą i zamierzają ciągnąć wszystko od Państwa, a nie pracować no cóż są i tacy na całym świecie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do yffgh Napisano Październik 30, 2012 ,,a dlaczego sa takie cwoki jak wy, ktorzy pokonczyli jakies g...(po co w ogole studiowac?), narobili dzieci (mimo,ze nie mieli pieniedzy na ich utrzymanie) i teraz jada do obcego kraju pracowac na szmacie albo czerpac benefity (zawsze pierwsze pytanie w rozmowie). nie rozumiecie, ze przez to uk bedzie niedlugo na poziomie polski, bo kraj ma coraz mniej pieniedzy? '' Uk już jest prawie na poziomie Polski chociaż by jeżeli chodzi o kulturę. Polacy tylko pluć umieją i obrażać(nie wszyscy), i fakt to chyba prawda jest że tam bardziej znajomym będzie dla Ciebie chociażby Brytyjczyk niż sam Polak,Twój rodak. Nie każdy marzy o studiach jak Ty ,,ćwoku'':). Lepiej tam sprzątać biuro i w miarę normalnie żyć niż tutaj sprzątać wc,czy pracować w biurze i ledwo wiązać koniec z końcem. A ja się przyznam że skończyłam gimnazjum,i co powiesz? Przypomniał mi się ostatni temat który widziałam ocenianie ludzi po wykształceniu,właśnie Ty chyba do takich ludzi należysz. Mam dziecko i męża pracujemy legalnie,żyjemy normalnie. ,ale nigdy mi też nie przyszło by czerpać bez potrzeby zapomogi, a nawet gdybym to robiła to na szczęście to nie Twoja sprawa. Ale wolę tak na prawdę pracować, nigdy nie byłam za tym by bez potrzeby ciągnąć zapomogi. I tak na prawdę gó.... mnie obchodzi Twoje zdanie. Bo może i nie jestem po studiach i przemądrzała jak Ty. Denerwują mnie też osoby co wejdą, obrażają,plują jadem! A kto by pomyślał Pani po studiach a z takim zachowaniem. Cenię ludzi spojonych,pomocnych, z kulturą do innych ale takich chyba jest mało,chociaż na tym forum parę takich jest zauważyłam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość yffgh Napisano Październik 30, 2012 nie rozumiem ludzi, ktorzy wyjechali bez wyksztalcenia i ktorzy siedza teraz na benefitach(labo zarabiaja malo w uk i zeruja na kraju) i ludzi, ktorzy maja wyksztalcenie wyzsze, pracuja na zmywaku i wychwalaja, jaka to cudowna jest uk i beznadziejna polska.nie widze tej wspanialej, wielkiej roznicy miedzy polska i innymi krajami (np. uk, austria)- jesli ktos skonczy dobra szkole, kursy, to ma w polsce tez szanse na zrobienie kariery (pisze tu o moich znajomych z liceum czy mojej rodzinie). nikt z nich nigdy nie powiedzial, ze w Polsce jest mu zle. zle jest tym ludziom, ktorzy studiowali jakies badziewie i oczekuja teraz cudow. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość yffgh Napisano Październik 30, 2012 dla mnie smieszne jest obrazanie polski przez ludzi, ktorzy wyjechali po studiach, pracuja teraz na zmywakach (zarabiaja wiecej i sa teraz 'wielkie paniska'), bo w polsce nie potrafia sie wybyc. to ze ty sobie pracujesz po gimnazjum w uk, to twoja sprawa. chwala za to, ze nie bierzesz (jeszcze) benefitow i chcesz pracowac. niestety widac duuuuuza roznice (kultury), kto gdzie wyjechal - wystarczy wsiasc w samolot do uk (ryanair najlepszym przykladem) i lufthansy.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martabdg 0 Napisano Październik 30, 2012 zaczynam zalowac ze wogole zadalam takie pytanie... ogolnie chcialam sie dowiedziec czy cos mi przyslyguje a nie ze odrazu chce zerowac na panstwie... chce isc do pracy pracy sie nie boje pracuje od 16 roku zycia.... i chce legalnie pracowa w uk. tu w pl nie jak bylam ze swoim facetem nie mialam nawet mozliwosci wyprowadzenia sie na swoje ... moj facet zarabial 1500zl z czego ponad 1000 na mieszkanie i oplaty potrzebowalismy na dziecko miesiecznie potrzebuje ok 400zl za 100zl raczej nie wyzyje.... a w uk brat zyje z jednej wyplaty... przesyla kase rodzica i jeszcze jest w stanie odlorzyc sobie cos a zarabia 1200f. ogolnie myslalam ze na formum wypowiadaja sie ludzie ktorzy maja na ten temat pojecie a spotkalam sie tylko z chamstwem... zostalam wyzwana od szmat dziwek itp.... zal mi takich ludzi.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp319 Napisano Październik 30, 2012 Oczywiście...rozumiem twoje rozterki. Jest tylko jedno ale... Skoro było wam tak cięzko- po jaka cholerę jeszcze bardziej sie pogrążaliście decydując się na dziecko?? przecież was nawet na nie nie stać. A skoro ty sam pomysł wyjazdu poprzedzasz już pytaniem "czy coś ci się od obcego państwa należy"- nie dziw się, że ludzi szlak zalewa. Bo w taki właśnie sposób, ludzie tworzą opinię o nas, Polakach za granicą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czesio:-) Napisano Październik 30, 2012 do autorki- od razu dostaniesz tylko chld benefit ktory jest maly, ok 80f mies i czeka sie ok pol roku na rozpatrzenie, bart mial szczescie z praca bo tu gdzie ja jestem jest co raz ciezej a bez ang to juz w ogole, po roku mozesz sie starc o rozne dodatki do niskich zarobkow, ale bedzie Ci ciezko zgrac wszystko z opieka nad dzieckiem, chyba, ze faktycznie bratowa Ci duzo pomoze, ogolnie to na pewno jest tu wiecej wsparcia ze strony panstwa dla samotnych mam nie jest im wcale kolorowo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martabdg 0 Napisano Październik 30, 2012 yyyy dziecko nie bylo planowane... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sfasdgvfsdgshw Napisano Październik 30, 2012 skoro skonczyłaś szkołę to przynajmniej naucz się pisać, bądź wróc do podstawówki . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp319 Napisano Październik 30, 2012 chyba wiesz czym może skończyć się seks?- ( zdaje się już na tyle dorosła byłaś, skoro go uprawiałaś, i skutki przewidywałaś..czyż nie??) Dziecko już jest na tyle duże że może pojsć do żłobka, (ty jako zamotna matka masz pierwszeństwo) Możesz starać się o dopłatę z opieki na złobek Prace dorywcze jak piszesz masz- a więc jeśli dasz się poznać pracodawcy z tej dobrej strony, i nie bedziesz przeginała ze zwolnieniami- to napewno coś znajdziesz na stałe. Oprócz tego z opieki możesz starać się o decelowe zasiłki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martabdg 0 Napisano Październik 30, 2012 do czesio dzieki za info wkoncu jakas normalna odpowiedz... jak nie bedzie potrzeby nie bede korzystac z pomocy panstwa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martabdg 0 Napisano Październik 30, 2012 do wszyscy jesteśmy z małp319 wyobraz sobie ze wiem zabespieczalismy sie i ja i moj byly partner...a dziecko i tak powstalo... jesli chodzi o zlobki w pl to jest smieszna sprawa.... od urodzenia malej jest mala zapisana do zlobka mija juz 19 mc a w zlobkach nadal nie ma miejsc. a opieka mi nie pomoze... bo twierdzi ze jak mieszkam z rodzicami to potrzebne sa dokumenty o zarobkach rodzicow.... a na papierku rodzice zarabiaja wiecej niz w rzeczywistosci i przekraczaja rzekomo te 504 zl na osobe... a co do zwolnien z pracy to tez nic obiecac nie mozna bo jak dziecko zachoruje to z kim zostawie je w domu?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czesio:-) Napisano Październik 30, 2012 O Matko, czy Wy zawsze musicie kogos od razu zgnoic? Dziecko juz jest, mleko wylane, teraz trzeba jakos sobie zycie poukladac, dziwicie sie dziewczynie, ze chce lepiej dla siebie i dziecka a nie stawia na pierwaszym miesjcu obrazu Polakow zagranica i sytuacji ekon. uk? chyba lepiej, ze chce cos zmienic na lepsze, gorzej jakby cale zycie siedziala na tylku a dziecko by glodne chodzilo. i zeby bylo jasne, ja tez nie znosze ludzi, ktorzy tylko zyja na benefitach a do pracy to nie laska. Autorko- w uk tez nie jest kolorowo, trzeba ciezko pracowac jak wszedzie, na poczatku trzeba czekac na numer ubez. ok 3-4tyg, bez tego nikt Cie nie zatrudni, ale jezeli pomoc ze strony brata i bratowej bedzie taka jak piszesz to moze Ci sie uda jakos to zycie poukladac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Do yffgh Napisano Październik 30, 2012 Do yffgh Bo Twoim zdaniem jak ktoś jest bez wykształcenia to już nie powinien wyjeżdżać, bo Ty sobie tak życzysz? Proszę nie rozśmieszaj mnie:). Oj znam sporo osób(bo akurat znam różnych ludzi) i jest jakaś część z nich po studiach i uwierz,że w Polsce jest ciężko coś osiągnąć, więc nie pisz głupot:). Ja znam jednych po studiach innych po szkole średniej a jeszcze innych po gimnazjum,i jakoś w moim gronie na szczęście nie jest ważne kto co ukończył. A wyjeżdżają i Ci co mają wyższe wykształcenie i Ci co mają podstawowe(znam i tych i tych). Pomimo takich ludzi plujących jadem wyjechali i jest im dobrze. ,,polsce tez szanse na zrobienie kariery'' już wgl mnie rozbawiłaś:-D,w Polsce dzieje się coraz gorzej, i raczej nie tylko ja tak twierdzę. A i zapomniałam, nie pracuję jeszcze w UK. Mieszkam i pracuje jeszcze na razie w Polsce,zaczęłam śledzić te forum(zapewne nie tylko ja) bo zastanawiamy się nad wyjazdem. Nie potrzebuję tutaj zapomogi finansowej od Państwa,więc nie biorę proste. Wolę pracować,mieć stałą pracę niż żerować na Państwie i pobierać grosze:). Ale znam osoby co po gim pracują uczciwie w UK i jest im dobrze. I życzę takim osobom jak najlepiej, nie obrażam, nie pluję jadem, bo nikomu źle nie życzę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Do Martabdg Napisano Październik 30, 2012 A gdzie zamierzasz wyjechać? Nie przejmuj się, tutaj na forum to norma,że Cię obrażą od najgorszych. Ale są też tu życzliwe osoby,od których można się coś dowiedzieć:). A z tym zabezpieczeniem i dzieckiem już wgl ktoś walnął:). To dobrze że chcesz pracować,wiadomo początki trudne. Też zastanawiamy się nad wyjazdem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martabdg 0 Napisano Październik 30, 2012 to walia jest niedaleko chester ale mam na koncu jezyka nazwe miasta... takie male miasteczko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mysza;;;; Napisano Październik 30, 2012 A wiesz jak jest w Walii? Mało o niej słyszałam,więcej o Paryżu,Szkocji czy Londynie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Do Martabdg Napisano Październik 30, 2012 To dobrze. Trzymam kciuki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mysza;;;; 0 Napisano Październik 30, 2012 Nie przejmuj się głupimi komentarzami:) Jak napisała jedna osoba wcześniej,olej chamstwo:). Widać,że chcesz pracować, nie jedziesz aby tam siedzieć i czekać na pieniądze. Wiesz coś więcej o Walii? Też mam możliwość wyjechania z rodzinką(są nas 3 osoby;)),ale się waham,więc na razie tkwię w Polsce a forum Po za Polską czytam,by dowiedzieć się więcej:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martabdg 0 Napisano Październik 30, 2012 moj brat tam jest i nie nazeka kuzyn od 8 lat tam siedzi i tez sobie chwali Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino Napisano Październik 30, 2012 wszystko jest fajnie i kolorowo poki sie nie wyjedzie. Taka prawda. I naprawde nie dziw sie, ze osoby pytajace o benefity zamiast o prace sa traktowane tak a nie inaczej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi tam-napiszę Napisano Październik 30, 2012 martabdg-Ci normalni na tym forum piszą dużo o pomocy panstwa dla ludzi o niskich dochodach.Tylko widzisz załatwienie tego wszystkiego długo trwa.I ostrzegają cie ,że poczatki wcale nie beda takie łatwe i kolorowe jak się wydaje.Zanim staniesz dobrze na nogi może to trwać nawet rok.Musisz mieć naprawdę wszystko ustalone z bratem i bratową zanim zdecydujesz sie tu przyjechac,bo bardzo długo bedziesz zdana na ich łaskę i nie łaskę.Nie piszesz czy brat ma dzieci i dlatego bratowa siedzi w domu.Jeżeli nie ma to w każdej chwili bratowa może podjąć decyzję,że chce iśc do pracy i co wtedy zrobisz z dzieckiem?Ok,załatwisz mu żłobek a z czego opłacisz ten żłobek,jak pogodzisz pracę z opieką nad dzieckiem? Wiekszość z nas,która jest tu całą rodziną przechodziła przez to co ty bedziesz przechodzić.My jednak mieliśmy łatwiej bo nas jest dwoje tzn. mąż i żona.I jedno z nas wyjeżdzało,załatwiało sobie pracę,ogarniało wszystkie sprawy urzędowe; NIN,HO,lekarza rodzinnego, mieszkanie.Gdy to już było załatwione ściągalismy resztę rodziny i wtedy dalej załatwiało się szkołe,przedszkole,zasiłki o ile się należały.I to wszystko trwa nawet i rok.I przez ten rok żyje sie z jednej pensji. W twojej sytuacji ja bym się nie martwiła co i ile mi się należy bo to sobie załatwisz w ciągu roku,twoim zmartwieniem powinno być czy na sto procent możesz liczyć na pomoc brata i bratowej w opiece nad dzieckiem zanim to wszystko ogarniesz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino Napisano Październik 30, 2012 Nie ma juz rejestracji w HO...Mieszkanie...ech agencje nie chca wynajmowac mieszkan samotnym matkom, mozna oczywiscie bezposrednio ale tez latwo nie jest. NIN, lekarz to w zasadzie kwestia umowienia sie na wizyte, ale potrzebne jest potwierdzenie adresu, czyli najlepiej zalozyc wczesniej konto w banku. A i tu czasem robia problemy jak sie nie ma adresu potwierdzonego. Opieka nad dzieckiem fakt ciezko, drogo. Z praca tez kolorowo nie jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość juszaga Napisano Październik 30, 2012 Nikt samotnej matce bez dobrych referencji od poprzedniego landlorda nie wynajmnie mieszkania :O Chyba, ze zaplaci czynsz za pol roku z gory ale na to jej stac nie bedzie. Czyli kiszenie sie u brata.....Jak dlugo ta bratowa to zniesie? Bo to nie jest kwestia kilku miesiecy ale kilkunastu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ostrzegacie ja ale Napisano Październik 30, 2012 ona i tak nie bedzie sluchac, nasluchala sie jak tu jest jak w bajce i juz jedzie. To ze jakis tam kuzyn znalazl prace za 1200 funtow to nic nie znaczy, ty jestes kobieta a nie facetem, dostaniesz conajwyzej prace za minimum jak bedziesz miala szczescie, ale dopiero jak bedziesz miala NIN, bez tego cie nie zatrudnia, ana to czekasz. Sama zobaczysz... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martabdg 0 Napisano Październik 30, 2012 no niby sie czeka a moj brachol po tygodniu mam juz nin... i tak i tak wyjade... mam juz nawet bilet... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino Napisano Październik 30, 2012 nie porownuj siebie do brata. Facet to facet on mze isc do pracy wszedzie, na budowe, do stolarni czy innego zakladu rzemieslniczego. Ty niebardzo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie nazywa to miasteczko? Napisano Październik 30, 2012 Pamietasz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie nazywa to miasteczko? Napisano Październik 30, 2012 Jesli bedziesz miala prace i oddasz dziecko do przedszkola/zlobka to pozniej dostaniesz dofinansowanie w wysokosci do 80-% kosztow z Working Tax Credit, szczegolnie jesli Twoje dochody nie beda zbyt wysokie a raczej watpie zebys na poczatku starala sie o jakas intratna posade. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach