Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka_ja256

Czy ty się jeszcze do mnie odezwiesz?

Polecane posty

Gość taka_ja256

Czy dowiem się, co to było? Co zdarzyło się między nami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbinetka23
napisz do niego, to ci napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli ty się
odezwiesz do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też jestem ciekawy
Tak odezwę się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasami,
wystarczy przecież zapytać, nawet, jeśli to trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauwalyłe własnie
juz nie nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasami,
a wtedy dowiesz się wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też czekam aż się
odezwiesz do mnie tęsknię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_ja256
Dla mnie to i tak już przeszłość, jestem z kimś innym, szczęśliwa, planujemy przyszłość. Ale często zastanawiam się, co tak właściwie się wtedy stało i skąd to milczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_ja256
Nie, ja już pierwsza się nie odezwę, wyleczyłam się z tej niedorzeczności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamleon
to nie pytaj. A żarcie fakt jest do kitu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_ja256
Pytam, bo bardzo cierpiałam i nie rozumiem jaki był sens. Czy w ogóle był?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A do kogo to pytanie?
Napisz coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamleon
no pewnie nie dogadali sie w czymś, podarli o coś kota i facet odjechał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_ja256
Nie :) To było zupełnie nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamleon
aha, czyli dogadaliście się, poprzymilali i facet przyjechał :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_ja256
Nie. On w ogóle nie chciał ze mną rozmawiać, ale nie powiedział tego. Po prostu się nie odezwał. Przykre, że szczere uczucie zostało zlekceważone. O to mam żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczere uczucie
mnie w to nie miejszajcie, szczerości tam nie było z Twojej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_ja256
Skoro wiesz lepiej, co czułam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po kilkunastu dniach czułaś
że wielka miłość nadeszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamleon
no cóż, było minęło. Nie miał powodu i nagle zamknął twarz? Pewnie inną miał i nie odważył się przyznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_ja256
A jeśli nawet- co w tym złego? Nie mam się czego wstydzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_ja256
kamleon, to bardziej złożone. Ale masz rację: było, minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamleon
każdy ma swoje racje, on też może myśleć podobnie jak Ty. Ale wiesz, nie będę pytał o szczegóły, ja nic Ci nie wyjaśnię, tylko on może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamleon
a kto powiedział ostatnie słowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_ja256
Nie, po prostu źle ulokowane uczucie. Nieodwzajemnione. Ot co. Tylko zabrakło kultury, odwagi, żeby powiedzieć to wprost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamleon
aha, nad rodzącymi sie uczuciami nie umiemy panować. Czasem bolesne, ale chyba dobrze, że tak jest. tak pytam, jako facet byłem kilka razy obdarzony uczuciem, którego nie mogłem lub nie chciałem odwzajemnić. Nie zawsze jest chęć, by sie z tego tłumaczyć, a żeby było zabawniej, to żadna mnie o to nie pytała. Tak chyba po prostu jest. A odrzucenie jest bolesne, wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czym go odstraszyłaś?
coś musiałaś zrobić takiego, że zrezygnował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×