Czy to może być przyczyną tego że już nie chce się spotkać?

Byłem na randce w kafejce z dziewczyną i niestety były tam bardzo atrakcyjne kelnerki i co raz przechodziły kolo naszego stolika a ja nie moglem się powstrzymać żeby nie ciągnąć za nimi wzrokiem i ona to widziała. Czy przez to mogę być spalony?

Dopiero po głębszej analizie stwierdziłem że to może być to. Jak myślicie?

To zależy jeszcze jak ogólnie się zachowywałeś, czy widać było, że Ci na niej zależy, itd. czy była sobie, bo była i tyle.

chyba tak.. spotkanie z nią to czas dla niej..a ty rozpraszałes wzrok na kelnerki Moze poczuła, ze az ciebie nie absorubuje jej obecnosc..itp wiesz kobietki są wrazliwie..

oj mężczyźni... dlaczego nie patrzyłeś na Nią z zachwytem skoro mieliście randkę ? a teraz się zastanawiasz...co zrobić z rozlanym mlekiem

a ona Ci się nie podobała że musiałeś się za innymi oglądać? to po cholere się z nią w ogóle umówiłeś?? zero taktu z Twojej strony, ja z takim baranem jak Ty też bym się więcej nie umówiła, bo niby po co??

Chryste, przecież to tak słabe prowo, że aż boli 0/10

Na nią też się patrzyłem, i to czasami tak że dopóki ona nie odwróciła wzroku. A na te kelnerki to tak niby przypadkowo, patrzyłem co się dzieje w lokalu. Powiedziałem jej że ma fajną bluzkę. To nie prowo.

Ona mi się podobała i to bardzo no ale tak wyszło.