Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 454366

Dlaczego ona nie tyje mimo takiego żarełka?

Polecane posty

Gość 454366

Mam koleżankę w szkole, która je na przykład w szkole jakieś tłuste parówki i kabanosy typu jedynki, orzechy typu migdały całymi paczkami, czekolady gorzkie ok. 90% te najbardziej wstrętne w smaku, jakieś twarożki itp, a to wszystko ma całą masę tłuszczu, a jest taka chuda, że jak ja bym tak chciała wyglądać o musiałabym się głodzić. Ja na przykład wezmę kanapkę i jakiśe owoce i jestem gruba, a ona wpieprza tony tłuszczu i wygląda jak anorektyczka... Gdzie leży problem? Co ja robię nie tak? Ona waży ok. 52 kg, bo mi powiedziała i jest bardzo wysoka... Nie wiem ile może mieć wzrostu. Ja mam 166 cm, a ona jest dużo wyższa, strzelam w 172 cm. Nie myślcie o mnie, że ja wpie.przam się w to co jem tylko po prostu mnie to ciekawi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 454366
Nie myślcie o mnie, że ja wpie.przam się w to co je tylko po prostu mnie to ciekawi... Aha i jeszcze się jej zapytałam czemu je mało chleba itp to mi powiedziała, że nie je, bo się tym nie potrafi najeść i że musi jeść tłuste i tuczące rzeczy...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 454366
Nie myślcie o mnie, że ja wpie.przam się w to co je tylko po prostu mnie to ciekawi... Aha i jeszcze się jej zapytałam czemu je mało chleba itp to mi powiedziała, że nie je, bo się tym nie potrafi najeść i że musi jeść tłuste i tuczące rzeczy...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TajemniczaTurystka
To się nazywa dobrą przemianą materii :) Też tak mam jak Twoja koleżanka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 454366
Nie myślcie o mnie, że ja wpie.przam się w to co je tylko po prostu mnie to ciekawi... Aha i jeszcze się jej zapytałam czemu je mało chleba itp to mi powiedziała, że nie je, bo się tym nie potrafi najeść i że musi jeść tłuste i tuczące rzeczy...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość URSZULA AA
Ma dobra przemiane materii:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość URSZULA AA
Ma dobra przemianę materii:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TajemniczaTurystka
To się nazywa dobrą przemianą materii :) Też tak mam jak Twoja koleżanka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo nie je węglowodanów
a od tluszczu samego się nie tyje. Jak ty jesz kanapkę z bialym pieczywem i do tego slodkie owoce to wiadomo ze utyjesz bo to sam cukier. No i liczy się też przemiana materii. Jedni mają lepsza inni gorszą. No i ruch. Moze ona w domu jest bardziej aktywna niż ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 454366
A czy te rzeczy, które ona je tuczą i czy jak zacznę jeść to samo to schudnę? Trochę przeraża mnie to co ona je. Taka paczka migdałów,którą ona zjadła dziś na jednym posiedzeniu ma ok. 700 kcal i to prawie sam tłuszcz... Do tego te tłuste kabanosy i czekolada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 454366
Trochę nie umiem w to uwierzyć... Ona ma tak chude nogi, że się zastanawiam czy ona tego nie wymiotuje przypadkiem... Serio... Albo faktycznie taka przemiana materii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja siostra ma 167 cm
i wazy 49 kg dziś zjadla tak : rano bulka z wędliną, sałatą pomidorem, potem kilka jablek, slodka herbata, na obiad porcja makaronu z sosem śmietanowym, kolacja to 2 obiad czyli zupa grysikowa na rosole tlustym, do tego odsmażane na smalcu ziemniaki, kotlecik panirowany, buraczki zasmażane a potem budyń śmietankowy i slodka galaretka truskawkowa. Potrafi na jeden raz zjeść calą malą pizze i zagryźć czekoladą. A ja cale życie na diecie i waze 15 kg wiecej niż ona!!! A jem jak wróbel i to same warzywka na parze albo piers z kurczaka zapijane wodą mineralna. Jak ktoś ma dobrą przemianę materii to będzie jadł i nadal pozostanie sczzuplym. Jak ktoś ma do kitu to będzie tyl od byle czego, a zrzucenie nadmiaru kg wcale nie bedzie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 454366
Ale wczoraj jadła kanapkę, ale nie wiem jaki to chleb, taki ciemniejszy miał kolor, więc dieta low car chyba odpada. Ona twierdzi, że nie jest na żadnej diecie, nigdy się nie odchudzała i je to co lubi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakubaku
a mi sie wydaje ze ma tasiemca...nie....napewno ma tasiemca!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 454366
Też tak z początku mi się wydawało, ale nie wiem. Jak ja bym zjadła to co ona w ciągu tych godzin szkolnych to bym przytyła 1 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale ale zaraz
zaraz! Ona je te parówki i kabanosy bez pieczywa? No te pozostałe produkty to akurat moga jej iść na dobre bardziej niż w biodra! Jak ty jesz bułe lub białą mąkę w innej postaci to się nie dziw że tyjesz. Przerzuć się na pełnoziarniste i jak dorzucisz do tego twarożki to z pewnością schudniesz. Migdały tez możesz wpieprzać bo od nich co najwyżej uzupełnisz braki w organiżmie niż przytyjesz a wiadomo jak masz niedobory to przemiana tez nie działa jak należy. Gorzka czekoladę tez polecam ci na szczupłą sylwetkę. Co jeszcze jesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariusz9584546
A mi się wydaje, że jesteś bardzo zakompleksiona i zazdrosna i nie powinno Cię obchodzić co ona je i jaki wpływ ma to na jej ciało - to jej sprawa. Może pójdziesz jeszcze za nią do kibla i sprawdzisz jaki ma po tych migdałach i kabanosach stolec? No sorry, ale nie mieści mi się to w głowie jak można tak żyć cudzym życiem. Weź się ogarnij. Ona ma po prostu większą świadomość tego co jest zdrowe i co odżywia jej komórki, a nie powoduje ich powiększenie. Kanapką i owocem jeszcze nikt nie zlikwidował nadwagi. Przestań się tak interesować innymi i zajmij się sobą. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale ale zaraz
Dariusz9584546 spieprzaj co cie to obchodzi! Za książki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 454366
Tak bez pieczywa to je. Ma takie parówki dla dzieci albo kabanosy typu sokołów itp. Całe życie słyszałam, że tłuszcz się odkłada, anie węglowodany... Jem różne rzeczy, ale raczej wszystko chude... Dariusz9584546 Jesteś niegrzeczny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale ale zaraz
Wszystko jest potrzebne w odpowiedniej ilości. Generalnie cukry powinno sie ograniczyć by dieta nas odchudziła. A skoro tak to biała mąka odpada-prawda? No pewnie że tak. Z owoców nie można zrezygnować-są zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale ale zaraz
Ale wiesz co-jakbym chciała utyć tylko od jedzenia tych kabanosików to byłoby to trudne-musiałabym juz miec sporych rozmiarów tyłek żeby od tego drgnąć jeszcze do przodu i potrzebowałabym sporej ilości czasu a chodziłabym po tym z pewnością głodna. Tyje sie od majonezów bitych śmietan Pizza wyroby cukiernicze frytki fast foody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale ale zaraz
Wówczas nawet najlepsza przemiana materiinie pomoże-niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale ale zaraz
Satóre tyją od słodzonej herbaty ale tym z dobrą przemianą potrzeba czegoś więcej niż 200gram frytek dziennie dwie paczki migdałów i kabanosików i tabliczka gorzkiej czekolady popijana pepsi-to naprawdę nie pozwoli nikomu takiemu przytyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 454366
Wiesz... Może nie mam szczupłej sylwetki, ale nie mam cellulitu i gdybym miała wybierać pomiędzy szczupłą figurą + cellulit do tego (choć nie wiem czy ona ma) to wolę mieć wielki tyłek, ale jędrne ciało bez tego cellulitu, a po kabanosach i parówkach na pewno ma się skórkę pomarańczową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale ale zaraz
Ja ważyłam zawsze 43kilo mając 169cm i urosłam do 173cm finalnie osiągając wagę 50kg i jadłam 6pączków dziennie-co z tego? Naprawdę potrzeba czegoś więcej niż takie marne 6pazusió dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariusz9584546
Ale ale zaraz 454366 Naprawdę głębokie wyrazy współczucia dla was. Zastanówcie się co wy robicie. Co was obchodzi cudzy cellulit, cudze zjedzone frytki i parówki? Może zamiast zajmować się przerabianiem cudzego życia poćwiczcie troszkę i zrzućcie to sadło? Od siedzenia nie schudniecie. Marudzicie... Bitch please...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale ale zaraz
Skórke pomarańczowa ma się kiedy jest podskórna tkanka tłuszczowa. Można tez mieć rozstępy kiedy szybko sie rosło np. ja miałam takie rozstępy widoczne do 25roku życia bo w wieku 9 lat urosłam kilka cm w dwa tyg. i popękała skóra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×