Byłam na cmentarzu i stało sie coś oburzającego!!! Brak szacunku dla zmarłych!!!

na grobie od mojej prababci która zmała 2 lata temu, kochałam ją i nadal jest mi smutno z powodu jej śmierci siedziała parka takich szatanów-metali wiecie dziewczyna czerwone włosy, trupi makijaż i blada jak sciana, czarny płaszcz i ciężkie buty, a koles długie włosy, cieżkie buty i bluza z jakaś czachą, siedzieli na grobie mojej prababci i sie calowali, przegoniłam ich i zwyzywałam poszli sobie ale śmiali sie jeszcze ze mnie i krzyczeli z oddali jakies niewybredne komentarze, typu ""wykopac chcielismy trupa, i ruchać! ruchać!" itd. jestem zbulwersowana, poszłam bo chciałam zobaczyć czy z grobem wszystko w porządku, wiadomo święta, a tu takie coś :(

trzeba było złapać gnoja za kudły i napieprzać łbem o nagrobek

brak słów, współczuję :(

Ciesz sie że sami nie wstawili Ciebie do trumny:P.

Porządne ziomale :)

rozumiem, że w szkole nie nauczyli odmieniać przez przypadki??? co to u czorta jest "grób od mojej prababci"??? Dała Ci swój grób czy jak?

ta, gramatyka najwazniejsza

śmieszna jesteś. Nie możesz pogodzic sie z tym, że Twojej prababci juz nie ma. ja wiem, to przykre, ale nawet jeśli jestes wierząca... nie wiesz, że wazna jest tylko dusza ? Cialo juz dawno robale zjadly. wiec po kij ten caly cyrk na cmentarzu. Ona jest TAM, w innym swiecie, a nie w grobie. W grobie sa ( byly ) tylko nic nie znaczące zwloki.

moze to prababka zmartwychstala i ja przegonilas:O