Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elaine445

Zostawić płaczącego trzylatka w pokoju...?

Polecane posty

Gość Elaine445

Czy można takie dziecko zostawić samo w pokoju, zeby się uspokoiło? Czasem wiadomo potrafi coś przeskrobać lub wymusić płaczem - zostawiam go wtedy samego w jego pokoju przez 2-3 min. Kiedy się uspokaja przychodzę, przytulam i tłumacze, dlaczego nie może czegos tam dostac lub co złego zrobił. Ale jakos podskórnie pojawia sięwe mnie lęk, ze w czasie tych 2-3 min narażam dziecko na traumę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karac za złe zachowanie
na jaka znowu traume ? przeciez to nie 3 miesieczniak, tylko dobrze wiedzacy czego chce trzylatek. i tylko dwie minuty.Moj potrafil wyc godzine i siedzial w pokoju dopoki sie nie uspokoil.Traumy nie ma, ja tym bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie przesadzaj autorko
a co lepiej nakrzyczeć czy zlać? pewnie, że zostawić w pokoju aż się uspokoi, a potem jak przejdą i dziecku i Tobie emocje porozmawiać i wytłumaczyć na spokojnie. ja też tak robię, tyle, że mojemu urwisowi pyskatemu uspokojenie się zajmuje nawet do 20min. Nie zamierzam patrzeć na krzyki,piski,rzucanie się na podłogę i wymuszanie coś na mnie. Wolę zaprowadzić go do pokoju, niż nakrzyczeć w złości, a potem tego żałować. Dziecko się uspokaja i woła mnie samo na rozmowę, skutkuje. Nie martw się, żadnej traumy nie będzie miało. Przemyśli w samotności wszystko. Traumę by miało jakby dostawało po dupie albo jakbyś powiedziała w złości krzycząc jedno słowo za dużo czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elaine445
pewnie macie racje chyba w mojej głowie jakaś trauma siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaką traumę?
Jak najbardziej jeżeli dziecko jest nie grzeczne, krzyczy,szarpie się,rzuca to jak najbardziej wyprosić z pokoju. Ja swojemu mówię żeby wrócił jak się uspokoi. Różnie czasem 10 a czasem 20 minut stoi w innym pokoju. Jak się uspokaja to przychodzi i w tedy rozmawiamy razem. To lepiej krzyczeć na pół bloku bez skutku? Czy dać wejść sobie na głowę? Chyba jest lepiej wyprosić dziecko do innego pokoju aby wiedziało,że nie wszystko mu wolno. To nie jest trauma, traumę to możesz mieć Ty sama jak pozwolisz sobie wejść na głowę:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaką traumę?
Jak najbardziej jeżeli dziecko jest nie grzeczne, krzyczy,szarpie się,rzuca to jak najbardziej wyprosić z pokoju. Ja swojemu mówię żeby wrócił jak się uspokoi. Różnie czasem 10 a czasem 20 minut stoi w innym pokoju. Jak się uspokaja to przychodzi i w tedy rozmawiamy razem. To lepiej krzyczeć na pół bloku bez skutku? Czy dać wejść sobie na głowę? Chyba jest lepiej wyprosić dziecko do innego pokoju aby wiedziało,że nie wszystko mu wolno. To nie jest trauma, traumę to możesz mieć Ty sama jak pozwolisz sobie wejść na głowę:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mój 2-latek się złości i wrzeszczy to też go zostawiam w pokoju samego. Lepiej, żeby się sam uspokoił, ja też w tym czasie trochę ochłonę i jest lepiej. O traumę się nie martw, no chyba, że zostawiasz go tam na 2 godziny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muzykoterapia.la
to jest moja sprawdzona metoda-on sie uspokaja i ja ...rozluzniam.Tylko rzeczywiscie ma byc to tylko moment dla tego wieku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muzykoterapia.la
to jest moja sprawdzona metoda-on sie uspokaja i ja ...rozluzniam.Tylko rzeczywiscie ma byc to tylko moment dla tego wieku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×