na co mi to uczucie i kłopoty

pytam samej siebie i was może doradzicie... Zakochałam się w koledze chociaż mam już swoją rodzinę:( niewiem czy on się mną bawi czy naprawdę coś czuje... To był facet mojej przyjaciółki ale ona go zostawiła... Ja utrzymywałam z nim kontakt aż poczułam że zaczynam się w nim podkochiwac i głupia mu to powiedziałam:( masz kontakt się urwał ale po 2 latach to on mnie znalazł, odnowilismy znajomość, zaczął mi pisać że się stesknil, że bardzo mnie lubi że zrobiłby dla mnie wszystko że może nawet kocha, codziennie mi wysyłał esy z symbolem buziaka. Ja to brałam na żarty i też mu takie esy slalam... Zapraszał mnie do siebie itd ale do niczego nie doszło oprócz pocałunku. Ale powoli przestał pisać,olewka nie odp na moje esy ale jak mu pow że chce przyjechać na kawę to pisał już 3 dni wcześniej czy będe napewno, czy będzie buziak itd lecz kiedy pojechałam to była zwykła koleżeńską rozmowa, opowiadał o swoim biznesie nawet o swoich byłych. Miałam nadzieję na tego buziaka ale bałam się zrobić 1 krok:( kiedy dotarłam do domu znów zaczął mi pisać mile esy a teraz znowu cisza:( co mam robić? Jak go rozgryźć:( czy on coś do mnie czuje? Doradzcię proszę...

tylko FF

Chce tylko seksu, przepraszam że to piszę :( ale miłość to to nie jest. Chciał, żeby było niezobowiązująco i bez uczuć, dlatego to spotkanie tak zimno wypadło.

nie znam tych skrutów:) ff czyli kim:p wiem że to znaczy napewno nikim ważnym:( chciałabym żeby mi przeszło robię wszystko w tym kierunku ale nie mogę:(

to nic że tak piszecie, może ktoś neutralny otworzy mi oczy:( przyjaciółce nie mogę się zwierzyc bo to przecież jej były... Nie mam z kim o tym pogadać... Każde spotkanie tak przebiega , dużo pisze ale nic w tym kierunku nie robi, może to i dobrze bo pewnie jeszcze gorzej bym to znosiła:(

skasuj jego nr i wszystkie kontakty na portalach, to jedyny sposób. robi cie w balona, uświadom to sobie

to nic że tak piszecie, może ktoś neutralny otworzy mi oczy:( przyjaciółce nie mogę się zwierzyc bo to przecież jej były... Nie mam z kim o tym pogadać... Każde spotkanie tak przebiega , dużo pisze ale nic w tym kierunku nie robi, może to i dobrze bo pewnie jeszcze gorzej bym to znosiła:(

co z tego że skasuje numer jak znam go już na pamięć:( przez to że tak robiłam a on zaczął pisać to chcąc nie chcąc nauczyłam się go na pamięć:(

skasuj i tak, za jakiś czas zapomnisz, to jedyne wyjście

żeby to wszystko było takie łatwe... chciałam zerwać ten kontakt nie odp na esy to zaczął dzwonić a jak nie odbierałam to potrafił przyjechać i pytać dlaczego się nie odzywam:p dlatego nie rozumiem jego zachowania bo czasami zachowuje się jakby mu zależało

to zapytaj o co mu konkretnie chodzi...