Mogłybyście być z facete, który pisze ktury?

Nic nie czyta, sadzi straszne byki i ogólnie tumanowaty, ale silny, dobrze zbudowany, męski, pewny siebie i dobrze zarabiający jako spawacz albo inny hydraulik?

Takie patologiczne dresy są dla takich jak ty pustaku

Mogłybyście być z facetem, który pisze ktury?

dysortografia ;) ludzie z wyksztalceniem tez to maja. a teraz idz spac prowokatorze.

nie mogłabym być z neandertalczykiem któremu brakuje mózgu, facet powinien być inteligentny przede wszystkim

Nie chodzi o osobę z dysortografią, ale o prostego jak budowa cepa, tępawego tumana, który jednak ma krzepę i parę w łapach i ma siłę, żeby efektywnie kopać rowy na akord po 12 godzin dziennie i dobrze zarabiać

czy z zycia? czemu pytasz?

no właśnie, zadaj sobie pytanie czy chciałabyś być z takim tumanem który posiada jedynie ''kupę mięśni''... bo ja na pewno nie, byłby to dla mnie wstyd i umniejszenie mojej wartości żeby brać bezwartościowego faceta

to że tak pisze nie znaczy od razu że jest tumanem, może rzeczywiście jest dysortografikiem. Jeżeli ma inne ciekawe cechy to czemu nie...

jakie fajne cechy może mieć tępawy osiłek który nawet po polsku nie umie pisać? :O

paanterra, a jeśli te ciekawe rzeczy to męski wygląd, mięśnie i krzepa, która pozwala mu ciężko pracować fizycznie i tylko dzięki temu zarabiać, natomiast facet byłby prostym chłopkiem-roztropkiem to ok?

i ty naprawdę wierzysz że tylko do pracy byłyby mu potrzebne? przecież on by ich używał też do bicia innych a taki chłopek roztropek to facet bez mózgu który tylko pije imprezuje i bierze udział w bójkach

nic wartościowego jednym słowem

Autorka to kurwa bo leci na wyglad

to nie wiem jeśli znasz go na tyle dobrze żeby stwierdzić na podstawie jakiś tam błędów że jest tumanem i nie dogadujesz się z nim to może rzeczywiście bez sensu... A jeśli tylko pociąga Cię fizycznie to może nie warto się w to pchać... ale jak go znasz krótko to daj mu więcej szansy żeby dokładnie poznać jaki jest, a nie oceniać na podstawie jakiś tam błędów i ilości przeczytanych książek.

ale wy jesteście głupie... żal mi was

facet?:P

Czasem ktoś się też wysławia jak prostacki, chamski tuman, nieznający de facto języka polskiego, jednym słowem neandertalczyk

mientka fajka z niego

NIEEEEEEEEEEEEE

teraz to się nazywa dysortografia, a kiedyś to się nazywało głupota :) w życiu bym się nie spotykała z tłukiem, który nie był w stanie opanować poprawnej pisowni

a ja bym nie oceniała faceta po ortografii ale po walorach moralnych i uczciwości, są wartości nadrzędne określające wartośc człowieka i nie jest to ortografia Znany mi wyjątkowo genialny mężczyzna a do tego urodziwy i wartościowy, zaskakiwał swoją wyjątkowo niepoprawną ortografią, aż szok jakie błędy sadził Ale gdy pewnego razu ktoś dla niego ważny okazał mu z tego powodu smutek i odwołał się do prośby......młody człowiek z pewną rezygnacją odpowiedział...no dobrze, będę pisać poprawnie I od tego czasu nagle pisał ortograficznie i poprawnie, błędy zniknęły, bo on potrafił i wiedział, ale poprzednio z lenistwa nie miał ochoty pisać ładnie, łatwiej mu było bazgrać i błędy sadzić.

liczy sie tez zaradnosc i intelekt

NIE. nieważne czy facet jest naukowcem czy śmieciarzem, ale nie może być idiotą.

dobrym spawaczem byle kto nie zostanie

To czy ktoś sadzi byki ortograficzne nie znaczy, że jest idiotą ale świadczy o braku zasad ortografii albo jego całkowitej ignorancji poprawnej pisowni. Żaba spieprzaj z tego wątku bo znowu psujesz ludziom humor.

A wiecie dlaczego?

wlasnie, że jest idiotą