JEDNAK roznica WIEKU ma znaczenie !!!!!!! :-/

jestem z obecnym partnerem ponad 2 lata, jest 13 last starszy, ja jeszcze studiuje, on pracuje na razie nie mieszkamy razem na stale. Wiem ze jak sie mieszka razem rzeczy wygladaja zupelnie inaczej dlatego pow mu ze bede potzrebowac jakos 2,3 lata na osowojenie sie i zobaczenie czy nam sie uda. Zamieszkac mozemy ze soba za jakies 2 lata i dla niego czekanie na moje TAK lub NIE ok 5 lat to jest za duzo bo jak stwierdzil "bedzie mial juz 44 lata i jak go zostawie bedzie mial problemy ze znaezieniem kogos, zwlaszcza ze chce miec dzieci" - no i ciagle o tym wieku i dzieciach :/ ja tez nie moge mu zagwarantowac ze za te X lat udzieli mi sie insynk macierzynski :/

fakt jak sie tak patrzy i ma sie inne plany na przyszlosc to ma znaczenie

To nie wiedziałaś że tak będzie?

ni, myslalam ze jak sie kocha to jakos ozna sie dogadac

Dlatego ja zerwałam z facetem starszym o 13 lat, bo pewne kwestie były nie do przeskoczenia.

Ale odkrycie No i dziecko będzie miało starego tatusia

akurat o starego tatusia bym sie nie arwtila najgorsze jest to ze ja wcale nie chce dzicka :p moj instynkt macierzynski jest ponizej 0 !!

A możesz mu zagwarantować, że będziesz z nim za 5 lat?

nikt niczego nie moze nikomu zagwarantowac ale sytuacja jest bardziej skomplikowana bo dla niego musialabym sie przeprowadzic do innego kraju wiec jesli juz by do tego doszlo tak latwo sie ze zwiazku nie rezygnuje tylko o niego walczy

obcokrajowiec?

tak

Mam nadzieję, że nikt z krajów islamskich

Jasne,że ma znaczenie...ludzie którzy mówią,że nie ma chyba żyją w jakimś wyimaginowanym świecie z wróżkami i jednorożcami :P

ha ha nie nie z islamskich, Belg

Tutaj na kafe jest duzo takich gosci, co szukaja sobie mlodych lasek. Ale myslenie ich nie wybiega wiecej niz 10 lat w przod.Bo mlodka, nieuzywana. Buahahaha ale co taka mlodka musi czuc do takiego oblecha. Nie wyobrazam sobie sypiac z jakims 38latkiem no sorry dla mnie to nekrofilia takiegos starego capa trzymac za rake, wstyd przed znajomymi masakraaaa

jak facet rzeczywiscie kocha to nie opowiada takich rzeczy, o rodzinie itd. wtedy liczy sie tylko ta kobieta a reszta na drugim miejscu, potrzebna mu jestes do rozrodu czy jak?

no wlasnie sie zastanwawim, on ma obesje na punkcie dzieci i nie chce byc dziadkiem zam tata, co do oblecha... uwazam ze wyglada lepiej niz niejeden facet kolo 30 ! cwiczy od 20 lat gimnastyke , trzyma se swietnie, ma super cialo...a kumpli ok 25 mam takich spasionych co sa wylysiali juz wiec to nie jest kwesta wieku co sie komu podoba :p

nie odkryłaś nic nowego, wiadomo, że tak duża różnica ma znaczenie. różnica może wynosić jakieś 5 lat i jest ok ale nie 13 :/

No ale postawmy się w sytuacji takiego gościa. Ma 38 lat i nie wie czy za 2 lata laska go nie zostawi dla młodszego. Jego zegar biologiczny już ledwo tyka i chce to wykorzystać, a i tak będzie najstarszym rodzicem wśród swoich znajomych. Sytuacja nieciekawa

no wlasnie o to chodzi ! jakos tak mu sie ulozylo w zyciu ze zwiazki poprzednie z roznych przyczyn nie przezyly dluzej niz 2 lata, swoje mata ma, znajomi czy mlodsze rodzenstwo juz ma swoje rodziny, i problem w tym ze ja to rozumiem i chcialabym zeby byl szczesliwy tylko sie zastanawiam czy ja mu to szczescie moge dac... kocham go ale zostajac z nim boje sie ze go skrzywdze

Musisz z nim pogadać. On niech podejmie decyzję czy chce ryzykować czy nie.

juz podjal decyzje ze zaryzykuje bo mnie kocha i chce spedzic ze mna reszte zycia... tylko ze nie chcialby tych 5 czy 6 ciu lat czekac, pewnie ma na mysli dzieci...

ja bym sobie dała spokój, skoro sama nie masz pewności, na dodatek straszy, obcokrajowie, i związek na odległość... same minusy

czy ja wiem czy same minusy, wspiera mnie bardziej niz byly ktory byl przy mnie blisko, zawsze moge na niego liczyc, kocha mnie bardzo, jest cierpliwy, ma swietne poczucie humoryu, uklada nam sie w lozku chyba nie same minusy choc nie jest latwo :)

to on jest w polsce czy w belgii?

To nie chodzsi autorko o różnicę wieku tylko o priorytety :o Gdybyś była z facetem 3 lata starszym, który chciałby mieć dziecko, też mogłabyś się z nim rozstać po X czasie, bo wasze plany na życie lekko by się rozjeżdżały. I co to za gadanie, że jak się jest w związku, to JAKOŚ można się dogadać? JAKOŚ się dogadać to możecie co do koloru ścian w salonie, a nie co do tego, czy chcecie mieć ślub, dzieci, czy chcecie mieszkać w Nowym Jorku czy w Kenii.

mozna sie jakos dogadac - moja przyjaciolka jest w moim wieku jej facet kolo 30, ona nigdy nie marzyla o slubie zwlaszcza o szybkim, po 5 letnim poprzednim zwiazku jednak DLATEGO ZE ON CHCE I ze jego rodzice naciskali wychodzi za maz w nast wakacje po 2 latach znajomosci... roznie bywa wiec dogadac sie mozna

laska Ty go nie kochasz wiec lepiej zrobisz jak juz go zostawisz

nie tobie to oceniac bo nie wiesz ile kosztuje nas oboje ten zwiazek, podroze, rezygnacja ze swiat z rodzina itp... ja jezdze do niego bo studiuje i moge sobie pozwolic na wiecej wolnego niz on w pracy, to ja zostawiam dla niego rodzine, przyjaciol wiec nie mow mi o braku milosci!!

jak ktos kocha to nie ma watpliwosci,ze sie uda zwiazek,tym bardziej nie mowi ile to poswieca dla zwiazku,bo to sie wtedy nie liczy