Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dżennifer

jestem szczesliwa rozwodka......

Polecane posty

Gość Dżennifer

jak w temacie,17 lat mi zajelo zeby odejsc,teraz jak sobie pomysle jaka glupia bylam i co robilam zeby to go*wno zwane moim malzenstwiem ratowac......cztery lat minely od rozwodu i musze przyznac ze jestem szczesliwa ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roses111
Podziwiam. Ja jestem 11 mies po ślubie cywilnym, mamy 5-miesięczną córeczkę. Mąż pije, twierdzi, że się nie zmieni mimo licznych obietnic, mówi, że mu nie zależy, nie dba o mnie. A jak on coś chce, to potrafi być miły, czuły itp... Mam dość, chcę odejść, a nie potrafię, tak mi ciężko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżennifer
ooo,wspolczuje,skad ja to znam....jak pisalam zajelo mi 17 lat ,wierze ze dla ciebie tez kiedys zaswieci slonce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aż mi się przypomniało
jak to ze mną było. też kilka lat się męczyłam, próbowałam ratować... eh, dobrze, że już za mną. najtrudniej podjąć decyzję a potem w niej wytrwać, bo potrafią się przymilać... tylko nie na długo niestety... po fakcie mogę stwierdzić to samo co moja poprzedniczka - było warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżennifer
ja teraz doceniam zycie.....cieszey mnie kazdy dzien,zapach lisci,spiew ptakow,kiedys tego nawet nie dostrzegalam bylam taka zaganiana ze nie zwracalam uwagi na pieknosc zycia i co dostalam ?? ...kopa w du*pe i dobrze mi tak ,naiwniakow nie sieja sami sie rodza :) ,ciesze sie ze jest nas wiecej,ludzi ktorzy oprzytomnieli w pore i wyrwali chwasta...lepiej pozno niz wcale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary pedrylo
ale ty jestes facetem wiec co cie wzielo na pisanie z facetami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też cieszę się ,że po 16 latach powiedziałam dość,pozdrawiam autorkę i wszystkie dzielne babki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarazara
Potwierdzam - dopiero po rozwodzie doceniam życie. Pozdrawiam wszystkie mądre kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżennifer
ten tekst byl na stronie z dowcipami w dziele"pol zartem pol serio" czyzby jednak wiecej serio????..... :) :) :) :) Facet po rozwodzie: jeśli nie rzucił żony dla innej laski - wkrótce po rozprawie przestaje się myć, przestaje kupowac nowe ubrania, sklada w zlewie stosy brudnych garów, nad nimi rój much, ale jemu nie robi to różnicy. Kupuje coraz więcej piwa, potem wodki, przestaje się golić, je na gazecie, oddaje psa, bo nie chce mu sie z nim wychodzić. Wkrótce po rozwodzie rejestruje się na sympatia.pl i pisze, że rozwiedziny nie ze swojej winy, bo żona go nie rozumiała. Zaczyna mieć problemy w pracy, uważa, że kierownik sie na niego zawzial i w diably rzuca te pracę, bo wlaciwie po co mu ona, skoro żona zabiera mu 300 zł alimentów. Nie bedzie traciła na kosmetyki jego kasy. Sprzedaje auto, bo trzeba z czegos żyć, ale on jeszcze wszystkim pokaże na co go stać ! Zaczyna pożyczać od kolegów, a jak w końcu odmawiaja to od rodzicow rencistów. Przestaje spotykać sie z dziećmi, bo one takie same jak ich matka, tylko by kasy na chleb chciały, a skad tu wziać, czlowiek nawet na czynsz nie ma. A wszystkie baby to materialistki, tylko kasy by chciały, bo jak wczoraj proponował tej w barze piwo, to sie ze wstrętem odwrocila, pewnie milionera szuka, k...wa jedna. ITP>ITD. Jeśli rowiodł sie dla innej młodszej laski, to ona i tak wkrótce go rzuci, bo po co jej stary pryk, skoro koleżanki maja pięknych mięśniakow lub inteligentów, a pozatym będzie miała dośc porownywania do "starej" byłej żony, która nagle w myślach rozwodnika okaze się wcale nie taka zla, bo lepiej gotowała i sprzatała i nie latała wcale po kolezankach i dyskotekach oraz nie była taka wymagajaca i nie kazala po sobie prać i zmywać. Mniej typowych opcji nie omawiam. Żona: po rozwodzie popłacze, a potem olśnienie - ma połowe mniej obowiazków. Wystarczy czasu na zadbanie o siebie, na edukację, na spotkania z koleżankami, na zabawy z dziećmi, na podroże, na czytanie ksiażek i realizację wlasnych zainteresowań. Wszystko jest takie ciekawe, jak mogła tego nie zauwazac w cieniu meża. stara sie nadrobić czas, zmienia barchany na piękne krótkie sukienki. Zmienia prace na lepszą, bo w miedzyczasie skończyła jeden lub dwa kursy, jest teraz bardziej ambitna, kwitnie. W domu ma porządek i dzieci dumne ze swojej matki. Kiedy w barze popijając mojito widzi starego faceta w wymiętolonym swetrze włożonym na gołe ciało, który usiluje jej postawić tanie piwo, odwraca sie ze wstrętem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżennifer
jak to wszystko w zyciu wraca......wlasnie dowiedzialam sie ,nie to zebym sie interesowala tylko syn mi powiedzial ze laska mojego exa kazala mu wziasc ciuchy i wyp*ier*da*lac.....ale jaja,czesto gesto kiedys mi powtarzal ze jak mi sie cos nie podoba to tam sa dzwi,ja bylam nikim w naszym zwiazku a teraz jak sie role odwrocily.....nie zaluje szmaciaza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest taka, ze najcenniejsza jest WOLNOŚĆ ! Małżeństwo, tp dla wielu kobiet - niewolnictwo, służenie jednemu, często głupszemu od siebie ^^panu i władcy^^. Rozwód jest jak wojna, która pociąga za sobą wiele strat po obu stronach. Jednak czasami to jedyny sposób na odzyskanie godności i szacunku dla samej siebie. Bywa też tak, że jak emocje opadną, to dotychczasowy wróg / czyli były mąż / patrzy na swoją byłą ŻONĘ z uznaniem. Dostrzega w niej zalety, które zawsze miała, lecz on jako małżonek z premedytacją je wdeptywał w ziemię. Czas po rozwodzie skłania do wspomnień i refleksji. Bo gdyby w dniu uroczystego ślubu można było przewidzieć, że miłość zamieni się w nienawiść i obrzydzenie, to ..... ja najchętniej uciekłabym przed takim ^^ szczęściem^^ w kosmos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhbjher
to tak troche jak w tym dowcipie...... _mamo,czy jak wyjde za maz to moje zycie bedzie wygladalop tak jak u cioci Krysi??? _no tak coreczko,podobnie - a jak zostane stara panna to bedzie tak jak u cioci Jadzi?? -no,takk -.............no to ku*rwa piekna perpektywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem dlaczego zlodzieje,mordercy,pedofile,zoofile,nekrofile to prawie sami mezczyzni.Wojny oni tez prowadza.Oni rodza sie juz zli z pustka zamiast uczuc.Jak mowia o milosci do kobiety to mysla o seksie z mloda kobieta.Mezczyzni zostali zle stworzeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za każdym z tych wynaturzeń gdzieś w tle stoi kobieta. Jako motor działania, przyczyna lub praprzyczyna. Prawda Ewo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×